Piękni lśniący ludzie recenzja

Opowieść o smutku

Autor: @spiewajacabibliotekarka ·1 minuta
2024-07-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"(...) to my, ludzie, nieustannie poszukujemy sensu własnego życia. No wiesz: Dlaczego przyszedłem na świat? Jaki jest cel mojego istnienia? A tak naprawdę nie mamy żadnego celu. Nie urodziłem się z żadnego konkretnego powodu, tak samo jak ty czy tamten student. Nikt nie rodzi się po to, żeby zrealizować określone zadanie. Jeśli sami chcemy odnaleźć w swoim życiu sens, musimy stworzyć go sami. Z robotami jest inaczej - sens ich istnienia jest z góry znany. "
Swoją recenzję rozpoczynam dzisiaj tym pięknym cytatem. Jak bardzo złudny wydaje się być taki punkt widzenia, gdy spojrzymy na dalszy rozwój wydarzeń. Przekonamy się, jak bardzo młody John mylił się, gdy wypowiadał powyższe słowa.
Powieść M. Grothausa " Piękni lśniący ludzie" przedstawia nie tylko japońską kulturę i futurystyczną wizję świata. Na ulicach miasta poruszają się boty, drony, w knajpach obsługują gości roboty.
Dwójka naszych bohaterów, John i Neotnia, odbywają podróż w głąb siebie. Są zagubieni w świecie, w którym trwa cyfrowa zimna wojna pomiędzy supermocarstwami, a tragiczna przeszłość Hiroszimy nie da o sobie zapomnieć. Ich relacja staje się czymś prawdziwym i stałym w tej ponurej rzeczywistości. Dlatego też gdy odkrywa sekret Neotni, jego świat zostaje wywrócony do góry nogami. Trudno mu ocenić, czy to co mówiła i czuła Neotnia było autentyczne, czy jedynie wytworem wgranej w nią warstwy kodu. Nie potrafił pogodzić się z tym, że zakochał się w androidzie potrafiącym się śmiać, płakać, przeżywać zarówno smutne, jak i szczęśliwe chwile.
Były momenty w historii, przy których z moich oczu popłynęły łzy. Autor powoli przeprowadza czytelnika przez kolejne wydarzenia, opisuje je pięknym i melodyjnym językiem. Bardzo wzruszyło mnie spotkanie Neotni i jej twórcy, który w pewnym momencie przestał ją traktować jak projekt. Stała się dla niego wyśnioną córką, którą postanowił chronić przed unicestwieniem. Ten gest, gdy twórca po raz ostatni przed swoją śmiercią dotyka policzka Neotni, jest właśnie pełen miłości, miłości ojca do córki. Ujęła mnie zarówno forma, jak i historia zawarta w powieści. Polecam. #współpracabarterowa

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Piękni lśniący ludzie
2 wydania
Piękni lśniący ludzie
Michael Grothaus
8.1/10

Nasz świat za kilkadziesiąt lat… …to zwykły świat, pełen autonomicznych samochodów, szybujących po niebie dronów i pracujących w burgerowniach robotów. Są dwa supermocarstwa, trwa cyfrowa zimna wo...

Komentarze
Piękni lśniący ludzie
2 wydania
Piękni lśniący ludzie
Michael Grothaus
8.1/10
Nasz świat za kilkadziesiąt lat… …to zwykły świat, pełen autonomicznych samochodów, szybujących po niebie dronów i pracujących w burgerowniach robotów. Są dwa supermocarstwa, trwa cyfrowa zimna wo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Piękni lśniący ludzie” to książka, która sprawiła, że ukazała mi wizję człowieczeństwa opowiadając o robotyce i rozwoju sztucznej inteligencji. Michael Grothaus prowadzi nas w nie tak odległą przysz...

@snieznooka @snieznooka

Michael Grothaus, w swojej drugiej powieści "Piękni lśniący ludzie", wprowadza czytelników w świat przyszłości, który choć wydaje się odległy, jest zaskakująco bliski naszej rzeczywistości. Grothaus...

@madalenakw @madalenakw

Pozostałe recenzje @spiewajacabiblio...

Dziewczyna Szamana
Oczy szeroko otwarte

Pewnego dnia siostra Niki, Klara, znika bez śladu. W okolicy grasuje seryjny morderca. Policja bagatelizuje sprawę, Nika natomiast ma złe przeczucia. W końcu spotyka na ...

Recenzja książki Dziewczyna Szamana
Niech żyje zło
Zagrajmy antybohatera!

"Niech żyje zło" Sarah Rees Brennan to opowieść o antybohaterach, wszelkiej maści złoczyńcach, złoczyńczyniach i łotrach. Tym razem głos zostaje oddany zepsutym do szpik...

Recenzja książki Niech żyje zło

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl