TOPR. Żeby inni mogli przeżyć recenzja

Opowieść o ludziach niosących ratunek w górach.

Autor: @dorota.sawicka ·2 minuty
2021-01-16
Skomentuj
2 Polubienia
Wzięłam się za tę książkę, ponieważ chciałam się czegoś dowiedzieć o ratownikach górskich, a poza ogólnym wyobrażeniem, że są i mają ciężką pracę, niewiele wiedziałam o funkcjonowaniu TOPRu. Autorka, dziennikarka, podeszła do opisu TOPRu niezwykle rzetelnie. Opowiedziała o historii tej formacji, metodach działania, wyposażeniu, o specyfice poszczególnych sekcji ratownictwa, a wszystko przeplatane wypowiedziami ratowników, członków ich rodzin, opowieściami rodzinnymi.

Szkolenie ratownika górskiego jest długie i żmudne, czasem trwa kilka lat, człowiek musi się sprawdzić w każdych warunkach pogody, musi perfekcyjnie jeździć na nartach, dbać o kondycję, kochać i znać góry jak własną kieszeń. Do tego potrzeba też odpowiedniej natury i nastawienia. Dobry ratownik musi mieć wszystko przemyślane, decyzje muszą być szybkie, ale wyważone.
„(...) bo w ratownictwie nie chodzi o to, by ludzie się zabijali, ale żeby ratowali”.

W ciągu roku TOPR podejmuje codziennie po kilka interwencji. Wśród nich są błahe, ale wiele z nich odbywa się w skrajnie ciężkich warunkach pogodowych i w skrajnie ciężkim terenie. Gdyby stanąć z boku, takie akcje oglądałoby się z wypiekami na twarzy, jak najlepszy film sensacyjny. Od strony ratowników taka akcja wymaga niezwykłego zaangażowania, poświęcenia, a jej powodzenie zależy od doświadczenia, wielu lat ćwiczeń, szkoleń, umiejętności podejmowania decyzji, umiejętności odnalezienia się w trudnej sytuacji, w której należy działać szybko, pewnie, a przede wszystkim zespołowo. W zespole uczestniczącym w akcji muszą być ludzie, którzy mają do siebie zaufanie, wiedzą co mają robić, porozumiewają się niemal bez słów. Szalenie ważna w pracy ratownika jest ciągła samokontrola, wpadnięcie w rutynę może kosztować życie zarówno osób, którym niesie się pomoc, jak również ratowników. Ratownik żyje w ciągłej gotowości do działania. Życie rodzinne jest często podporządkowane pracy ratownika. W każdej chwili może przyjść wezwanie i trzeba biec ratować ludzi. Bez odpowiednich predyspozycji nie można byłoby wykonywać takiego zawodu. Ratownik musi mieć we krwi chęć niesienia pomocy ofiarom wypadków.

Jestem pełna podziwu dla pracy ratowników górskich. Ich działań nie da się porównać z żadnym innym ratownictwem. Wysokie góry, mróz, lawiny snieżne zimą i kamienne latem, ratownictwo wodne, jaskiniowe, wszystkich specjalistów skupia formacja TOPRu. Nasi ratownicy górscy są jednymi z najlepszych na świecie. Na szczęście władze nie oszczędzają na sprzęcie, bez którego nie byłoby możliwe sprawne, szybkie i dokładne przeprowadzenie akcji. Szkoda tylko, że ratownicy nie są lepiej opłacani, ich działania są warte każdych pieniędzy.

Warto pamiętać, że idąc w góry dobrze jest zainstalować sobie bezpłatną aplikację „Ratunek” na smartfonie. Przy jej użyciu jednym kliknięciem można wezwać pomoc. Druga ważna uwaga: osoba wzywająca pomocy powinna stanąć z rękami wyciągniętymi do góry, tak by jej postać tworzył literę Y. To wskaże ratownikom, np. w śmigłowcu lokalizację osób potrzebujących pomocy.

Polecam tę książkę. Pasjonująca opowieść o górach, ratownikach, przyjaźni, poświeceniu i determinacji osób, od których profesjonalizmu i szybkości działania może zależeć nasze życie.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-16
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
TOPR. Żeby inni mogli przeżyć
2 wydania
TOPR. Żeby inni mogli przeżyć
Beata Sabała-Zielińska
8.5/10

Ile trwała najdłuższa reanimacja? Jakie szanse na przeżycie ma człowiek w lawinie? Dlaczego akcje jaskiniowe uważane są za jedne z najtrudniejszych? Jaka była najdłuższa wyprawa TOPR? Czy śmigłowiec S...

Komentarze
TOPR. Żeby inni mogli przeżyć
2 wydania
TOPR. Żeby inni mogli przeżyć
Beata Sabała-Zielińska
8.5/10
Ile trwała najdłuższa reanimacja? Jakie szanse na przeżycie ma człowiek w lawinie? Dlaczego akcje jaskiniowe uważane są za jedne z najtrudniejszych? Jaka była najdłuższa wyprawa TOPR? Czy śmigłowiec S...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @dorota.sawicka

Las z wełny i stali
Poetycka opowieść o stawaniu się i dojrzewaniu

Czy jedno zdarzenie może zmienić spojrzenie na świat młodego człowieka i wytyczyć mu drogę na całe życie? Tak się stało w przypadku bohatera książki. Tomura pewnego pop...

Recenzja książki Las z wełny i stali
Cień Templariuszy
Doskonała sensacja i przygoda

Templariusze interesują mnie od zawsze. Chętnie czytam poświęcone im książki naukowe, ale sięgam również po fikcję. Zainteresował mnie opis „Cienia Templariuszy”, zaczęł...

Recenzja książki Cień Templariuszy

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl