Ciemność widoma. Pamiętnik o szaleństwie recenzja

Opowiem Wam o depresji

Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
2021-10-13
Skomentuj
2 Polubienia
Kiedy ciało choruje zazwyczaj udajemy się do lekarza. Ten przepisuje stosowne medykamenty i daje zalecenia. Bliscy starają się nam pomóc chorobie – zrobić zakupy, odwiedzić w szpitalu itp. A co kiedy choruje mózg, kierownik całego organizmu. Mimo coraz szerszej świadomości społecznej na temat chorób psychicznych osoby na nie cierpiące nie zawsze mogą liczyć się ze zrozumieniem. Chociażby taka depresja. W dalszym ciągu utożsamiana jest ze smutkiem i bagatelizowana. William Styron, znany szerzej jako autor powieści „Wybór Zofii”, napisał esej „Ciemność widoma. Pamiętnik o szaleństwie”, w którym porusza swoje doświadczenia w walce z tą przypadłością.

Między innymi, pisze, że „umysł [ofiar depresji] ogarnia postępujące podstępnie paraliżujące odrętwienie”[*], które powoduje cierpienie. Pisze o bólu i braku nadziei i na jego ukojenie[**], oraz o potępieniu na jakie skazują się ci, który decydują się definitywnie od niego uwolnić - „Jednakże tragicznego legionu tych, których ból nie do wytrzymania zmusza do odebrania sobie życia, nie powinno się potępiać bardziej niż tych, którzy umierają na raka.”[***]

Bardzo długo zastanawiałam się, czy przeczytać tę książkę. Z jednej strony temat mnie interesuje, a wszelkie osobiste spowiedzi są nadzwyczaj wartościowym źródłem. Z drugiej strony, już od wielu, wielu lat niezdrowo odbijają mi się powieści Barbary Rosiek, przez które nie byłam w stanie przebrnąć i wyciągnąć jakiś sensownych wniosków. O tym, że się jednak przeczytałam „Ciemność widomą” zadecydowała – wstyd się przyznać – mała objętość. Stwierdziłam, że skoro to niecałe 150 stron [wyd. Replika, 2021] to przeżyję nawet bełkot. Okazało się, że nie było tak źle, a nawet bardzo ciekawie.

Przede wszystkim, otrzymujemy pracę napisaną z dystansu, dzięki czemu przemyślaną. Wiliam Styron wie jakie kwestie w związku z depresją chce poruszyć i udaje mu się je ubrać w ładny literacki język. Nie znajdziecie to informacji z biologii, chemii, medycyny, a jeżeli już to szczątkowe. Takie, które zaintrygowały autora podczas własnej wali z chorobą. Jest tu za to sporo osobistych przemyśleń odnośnie odczuć chorego, przyczyn, diagnozowania, odbioru społecznego. Wszystko opisane na podstawie osobistych doświadczeń, a jednak przetkane obrazami ze świata literatury np. przywołania Alberta Camusa czy powieści „Pani Bovary”. Przez to „Ciemność widomą” nie mogę nazwać jakąś szczególnie merytoryczną pracą, ale na pewno spełniającą zadanie eseju – daje autorowi wygadać się z tego co go nurtuje, a czytelnikowi każe zastanowić się nad poruszanymi problemami.

[*] William Styron, „Ciemność widoma. Pamiętnik o szaleństwie”, tłum. Jerzy Korpanty, wyd. Replika, Poznań 2021, s. 47.
[**] Tamże, s. 104.
[***] Tamże, s. 57-58.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ciemność widoma. Pamiętnik o szaleństwie
3 wydania
Ciemność widoma. Pamiętnik o szaleństwie
William Styron
7.2/10

PRZEŁOMOWE, DO BÓLU PRAWDZIWE, ŚWIADECTWO WALKI Z DEPRESJĄ Depresja to powszechne zaburzenie psychiczne, które dotyka setek milionów osób na całym świecie niezależnie od płci i wieku. Połowa z nich ...

Komentarze
Ciemność widoma. Pamiętnik o szaleństwie
3 wydania
Ciemność widoma. Pamiętnik o szaleństwie
William Styron
7.2/10
PRZEŁOMOWE, DO BÓLU PRAWDZIWE, ŚWIADECTWO WALKI Z DEPRESJĄ Depresja to powszechne zaburzenie psychiczne, które dotyka setek milionów osób na całym świecie niezależnie od płci i wieku. Połowa z nich ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każdy człowiek jest inny. Nie ma na świecie dwóch takich samych osób, bo chociaż pozornie można wyglądać identyczne (na przykład w przypadku bliźniaków jednojajowych), to każdy ma innych charakter, c...

@angela95_95 @angela95_95

Wybitny pisarz amerykański wnikliwie opisuje swoje doświadczenie przeżycia piekła głębokiej depresji. Kluczowa dla zrozumienia tej strasznej choroby jest następująca obserwacja Styrona: „Depresja jes...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Elryk z Melniboné
Cesarz, ale nie heros

Temu panu, żadna sroka okładkowa się nie oprze. W nowym wydaniu „Erlyka z Melnibone” [Zysk i s-ka, 2024] zerkania nas albinos o hipnotycznym spojrzeniu, od którego bije ...

Recenzja książki Elryk z Melniboné
Islandia. Tam, gdzie elfy mówią dobranoc
Wyspa lodu i ognia

Przeglądam sobie Instagram i jedna z bookstagramerek zagaduje swoich obserwatorów, co czytają w upały. Mimochodem spoglądam, co mam pod ręką, a tam... O ironia losu, u n...

Recenzja książki Islandia. Tam, gdzie elfy mówią dobranoc

Nowe recenzje

Noc poślubna
Noc poślubna
@ladybird_czyta:

Czy jest tu ktoś jeszcze, dla kogo ta książka nosi silne znamiona komedii kryminalnej? Są trupy, są tajemnice z przeszł...

Recenzja książki Noc poślubna
Śledztwo w Sprawie Nadzwyczajnej
Śledztwo
@snieznooka:

„Śledztwo w sprawie Nadzwyczajnej” to trzeci tom cyklu Urząd do spraw dziwnych autorstwa Mateusza Cieślika. Nie spodzie...

Recenzja książki Śledztwo w Sprawie Nadzwyczajnej
Urząd do Spraw Dziwnych
Urząd
@snieznooka:

„Urząd do spraw dziwnych” to pierwszy tom cyklu autorstwa Mateusza Cieślika, przedstawiając świat, na który niewielu by...

Recenzja książki Urząd do Spraw Dziwnych
© 2007 - 2025 nakanapie.pl