Książka należy do gatunku literatura młodzieżowa. Książka jednak zauroczy czytelnika w każdym wieku. Na początku myślałam, że będzie to zwykła historia o dwójce nastolatków, którzy zakochali się w sobie i mimo przeciwności uda im się obronić własną miłość. Ale tu mamy zupełnie inna dość skomplikowaną relację, która z każdą stroną odkrywa przed nami głębsze dno.
Jose to młoda dziewczyna, która pozornie ma wszystko. Bogaci rodzice, idealne wyniki w szkole, niczym nie musi się martwić. Ale to tylko pozory. Rodzice traktują ja ozięble, ojciec z dystansem, a matka ma jej za złe, że skomplikował jej poukładane życie. Ma też dużo starszego brata, który jak rodzice pracuje w rodzinnej kancelarii w Londynie. Oprócz braku miłości, zainteresowania Jose zostaje pozostawiona sama sobie . Matka szybko ja zostawia pod opieką gosposi, a sami odwiedzają córkę od czasu do czasu. Jose nauczyła się żyć w samotności, a także z brakiem uwagi ze strony rodziców i ich wymaganiami. Ma być idealna i nie sprawiać kłopotów.
Życie Jose zmienia się , gdy poznaje przyjaciół nowego chłopak Valerii, swojej jedynej przyjaciółki. Acher, Ethan a w szczególności Chase stają się dla niej najważniejsi. Cała piątka tworzy idealną paczkę , choć zupełnie różnych ludzi. Nie tylko pod względem charakterów, ale także statusu społecznego. Różne światy , różni ludzi inne spojrzenie na świat.
Chase to młody chłopak, który nie miał w życiu lekko. Ojciec odszed zanim ten się urodził, matka wpadła w alkoholizm i narkotyki, traktuje syna jak wszelkie zło. Chese stara się wyjść na prostą, ale wszyscy wokół już wydali na niego wyrok, że podzieli los matki. Czy Chase ma szansę na lepsze życie? Czy uda się mu udowodnić, że wszystko zależy od nas , nie od tego gdzie się urodziliśmy? Co mu dała przyjaźń , z Acherem, Etanem, a potem spotkanie z Jose?
Historia nie należy do lekkich, choć styl pisania autorki jest świetny i lekki. Początkowo historia jest zabawna, stonowana potem wraz z rozwojem relacji między dwójka głównych bohaterów staje się emocjonująca. Dodatkowym plusem jest kreacja postaci. Mimo że są to licealiści, ostatni rok nauki ale bardzo dojrzali i poważnie podchodzący do życia i przyjaźni. Zwłaszcza Acher, który jest chyba najbarwniejszą postacią. Młody, bogaty lubiący imprezy i szkolny podrywacz, a oprócz tego cierpliwy i wierny przyjaciel. Jego przyjaźń z Chesem, jest bardzo silna. To dzięki Acherowi, chłopak mimo wszystko nie stoczył się na dno. Dzięki AcheowiJose zmieniła także swoje życie. Nauczyła się być otwarta, nawiązała relacje, przed którymi się broniła.
Końcówka książki jest szalenie emocjonująca. Poznajemy cały bagaż, jaki dźwigają Jose i Chase. Nie wszystko było oczywiste. Oboje naznaczeni cierpieniem, oboje próbujący radzić sobie na swój sposób. Ich relacja jest skomplikowana, ale uczucie silne i dające nadzieje. Nie spodziewałam się także, że ta dwójka tak różnych ludzi, ma tak podobny bagaż doświadczeń. Oprócz tej dwójki, na zainteresowanie zasłużyli Acher, który szalenie przypadł mi do gustu, Florence, której historia mnie urzekła. Starsza pani zaskarbia sobie moją sympatię. Zakończenie mnie zaskoczyło i jednocześnie wzruszyło do łez. Jeśli myślicie, że należało do tych z happy endem to się pomylicie. Jest smutne, emocjonujące, niedowierzające, a jednocześnie pełne nadziei....bo to koniec części pierwszej. Z przyjemnością sięgnę po kolejna być, poznać dalsze losy Jose i Chase. Polecam każdemu , ta książka nie jest przeznaczona tylko dla młodzieży, ma w sobie coś, co was zauroczy, przyciągnie i przeciśnie przez emocjonalną prasę. Nie sądziłam, że taka literatura sprawi mi taką przyjemność czytania.