Umowa in blanco recenzja

Opinia

Autor: @ksiazkawautobusie ·2 minuty
około 2 godziny temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Każdy z nas ma grono swoich ulubionych autorów czy autorek, których książki bierze się po prostu w ciemno i wie się, że nigdy nas nie rozczarują. Do moich z całą pewnością należy Anna Falatyn — mistrzyni nie tylko fabuły, ale przede wszystkim detalu…

Pani Ania to niesamowita autorka, która z niezwykłą dbałością o najdrobniejsze szczegóły i niebanalnymi złożonymi bohaterami, spokojnie może nosić dla mnie miano literackiego fachowca. Każda jej historia jest pełna zawiłych intryg i bardzo realistycznych i skomplikowanych postaci, które wyzwalają w czytelniku szereg przeróżnych emocji. Zawsze, gdy sięgam po kolejną książkę, wiem, że autorka spowoduje bałagan w mojej głowie, ale tym razem czegoś takiego absolutnie się nie spodziewałam…..

„Umowa in blanco” sprawiła, że jestem w szoku…
Czy główny bohater przypadł mi do gustu? – Nie…
Czy główna bohaterka spodobała mi się? – Nie…
A mimo to nie mogłam jej odłożyć!

Kilkanaście minut wpatrywałam się w biały ekran, ciężko zastanawiając się co i jak mam Wam o niej napisać. Specjalnie nie chcę zdradzać Wam fabuły, aby tylko podsycić Waszą ciekawość. Jednak muszę Wam wspomnieć o samych bohaterach. Zarówno Victor, jak i Esme nie są postaciami, które można polubić czy pokochać, jednak zdecydowanie zostaną zapamiętani i to na bardzo długo. Victor to socjopata i manipulant, który wywołał u mnie jednocześnie niepokój i fascynację. Esme zaś wydaje się pozbawioną uczuć i dążąca tylko do luksusu i pieniędzy kobietą, która nie wierzy w głębsze uczucia, a przy tym szukająca ciągłych wrażeń. Oboje są cholernie inteligentni, oboje spostrzegawczy, doskonale znający ludzką naturę i oboje źli do szpiku kości. Przecież „zło przyciąga zło”, dla siebie są destrukcyjni, ale bez siebie niezdolni są do życia. Na ich przykładzie doskonale widać nasz ludzki paradoks. Często przecież przyciągamy to, co jest dla nas najmniej korzystne, a nasze głębsze relacje są zbudowane na skomplikowanych i czasem toksycznych fundamentach.

Przyznaję, że jestem pod ogromnym wrażeniem wykreowania akurat takich postaci. To wymaga od pisarza nie tylko umiejętności literackich, ale także ogromnej wiedzy o psychologii. Victor i Esme są lustrem, w którym możemy zobaczyć odbicie najciemniejszych zakątków ludzkiej duszy. Pani Aniu gratuluję, po raz kolejny rozłożyła mnie Pani na łopatki i szczerze mówiąc, nie wiem, czy się szybko podniosę. Oczywiście polecam „Umowę in blanco” każdemu dorosłemu czytelnikowi, który ma ochotę, zagłębić się w mroczny i erotyczny thriller zaskakujący na każdym kroku włączając to nawet ostatnie strony.

Za egzemplarz do recenzji bardzo dziękuję autorce oraz Wydawnictwu NieZwykłemu.



Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Umowa in blanco
Umowa in blanco
Anna Falatyn
8.9/10

Thriller erotyczny autorki Przypomnij mi, kim byłeś Był jej powietrzem i trucizną. Jej obsesją i uzależnieniem. Dał jej wszystko i pozbawił wszystkiego. Był kimś, kto pociągnie ją nad przepa...

Komentarze
Umowa in blanco
Umowa in blanco
Anna Falatyn
8.9/10
Thriller erotyczny autorki Przypomnij mi, kim byłeś Był jej powietrzem i trucizną. Jej obsesją i uzależnieniem. Dał jej wszystko i pozbawił wszystkiego. Był kimś, kto pociągnie ją nad przepa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Zawsze był. Zawsze czuwał. I zawsze będzie wracał, bo łączyło ich coś więcej niż seks i amoralne zachowania”. [ współpraca reklamowa: @wydawnictwoniezwykle ] Na wstępie chciałabym podziękowa...

@unholy.confess @unholy.confess

Moja opinia nie jest spoilerem! Uprzedzam, bo zapewne osoby sprzyjające autorce będą oznaczać jako spoiler. Planowałam nie pisać opinii na temat tej książki. Po prostu ugryźć się w język... Ugryzłam...

@Logana @Logana

Pozostałe recenzje @ksiazkawautobusie

Patrz ze mną w gwiazdy
Recenzja

#Współpraca reklamowa O tym, że przyjaźń jest ważna, wie każdy z nas, ale ta w wieku nastoletnim jest szczególna. To waśnie wtedy przyjaciele dzielą się swoimi doświa...

Recenzja książki Patrz ze mną w gwiazdy
(Nie)poskromiony Bart
Recenzja

Moje Kochane Moliki wrzesień z reguły jest miesiącem pełnym różnych wyzwań i obowiązków, liczyłam, iż mimo wszystko znajdę również czas na kolejne czytelnicze podróże. N...

Recenzja książki (Nie)poskromiony Bart

Nowe recenzje

Między nami
Między nami.. Mamami i żonami
@joanna123:

„Między nami” autorstwa Magdaleny Drab to poruszający i autentyczny debiut literacki, który wciąga czytelnika w codzien...

Recenzja książki Między nami
The Rule Book
Uwielbiam takie niespieszne powieści
@caly_swiat_...:

Czy w obecnych czasach kobiety nadal muszą udowadniać, ile są warte ponad swoje siły czy jednak nawet w wydawać by się ...

Recenzja książki The Rule Book
Uciekinier z Auschwitz
"Uciekinier z Auschwitz"
@tatiaszaale...:

Przejmująca, prawdziwa historia o życiu Rudolfa Vrba, Żyda, któremu jako pierwszemu udało się uciec z obozu koncentra...

Recenzja książki Uciekinier z Auschwitz
© 2007 - 2024 nakanapie.pl