Aleja Siódmego Anioła recenzja

Opinia

Autor: @paulina.orkisz ·1 minuta
2023-10-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W powieści tej poznajemy Julię - projektantkę wystaw sklepowych. Kobieta jest mistrzynią w swoim fachu, rozchwytywaną przez klientów, lecz pomimo sukcesów zawodowych, na wskroś przepełnioną smutkiem, żalem, tęsknotą i cierpieniem.
Przed Świętami Bożego Narodzenia podejmuje się pracy dla Pana Hebnera, właściciela sklepu meblowego. Kobieta zauważa w tym sklepie piękny, stary sekretarzyk, który niewątpliwie wymaga renowacji. W meblu znajduje list napisany przez dziecko. Zaciekawiona znaleziskiem, pragnie za wszelką cenę dowiedzieć się, kim był mały chłopiec - autor listu do Św. Mikołaja.
Wraz z kolejną czytaną stroną powieści, dowiadujemy się, że Julia skrywa sekrety, ucieka przed swoim dawnym życiem, twierdząc, że nie zasługuje na szczęście. Kobieta nie cieszy się życiem, nie wyczekuje świąt, a jej historia jest bezbarwna, pozbawiona nadziei i przesączona smutkiem. Ma awersję do świąt, a gdy poznamy jej losy, dowiemy się co wydarzyło się w jej życiu i co doprowadziło ją do miejsca, w którym obecnie się znajduje.
Niewątpliwie nie jest to typowa powieść świąteczna. Na próżno szukać w niej radości czy świątecznej magii, które znamy z reklam czy filmów. Nie mamy tutaj do czynienia z oczekiwaniem przy akompaniamencie świątecznych utworów, z wszechobecnymi choinkami i dekoracjami. Jest to opowieść o tym, iż nie można się poddawać, nie zważając na tragizm życiowych doświadczeń. Życie pisze różne scenariusze i pomimo niewłaściwych decyzji i przykrych konsekwencji, zawsze jest ktoś, kto nas wspiera, kto nas kocha. Autorka przez postać Julii, uświadamia nam, że nie ma sytuacji beznadziejnych, nie bacząc na to, co sobie wmawiamy lub co nam się wydaje. Obrazuje również miłość piękną i prawdziwą, taką, która jest silniejsza od dramatycznych wydarzeń z przeszłości, silniejsza od śmierci.
Jest to historia nasączona smutkiem, wzruszająca, chwytająca za serce i zmuszająca do refleksji. Opowieść szalenie nostalgiczna, o nieprawdopodobnym cierpieniu człowieka, o tęsknocie i wybaczeniu.
Autorka, obdarzona ponadprzeciętnym kunsztem pisarskim, użyła w tej powieści wielu pięknych, bogatych i nieszablonowych zwrotów. Niemniej jednak, historia w niej ukazana pozostaje przystępna w odbiorze.
Jeśli jeszcze nie mieliście okazji przeczytać tej książki - polecam z czystym sercem.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Aleja Siódmego Anioła
2 wydania
Aleja Siódmego Anioła
Renata Kosin
6.4/10

Julia nie ma żadnych marzeń, ponieważ jest przekonana, że nie zasługuje na ich spełnienie. Prawie cały swój świat zamknęła w czterech ścianach maleńkiego mieszkania na jedenastym piętrze wieżowca, jak...

Komentarze
Aleja Siódmego Anioła
2 wydania
Aleja Siódmego Anioła
Renata Kosin
6.4/10
Julia nie ma żadnych marzeń, ponieważ jest przekonana, że nie zasługuje na ich spełnienie. Prawie cały swój świat zamknęła w czterech ścianach maleńkiego mieszkania na jedenastym piętrze wieżowca, jak...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, a trzecie z "Aniołami", poprzednio czytałam książkę "Własny kawałek nieba" i "Uśmiech Anioła", które ogromnie mi się podobały, dlatego też nie mogłam ...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Dzień dobry, kłania się naczelna malkontentka ale jak mam napisać, że zachwyca skoro nie zachwyca, jak mam napisać, że się podoba skoro nie podoba. Bohaterką "Alei siódmego anioła" jest Julia, o któr...

JR
@delilah

Pozostałe recenzje @paulina.orkisz

Głośniej
Opinia

Abby Russel jest asystentką Trevora Davisa, znakomitego basisty amerykańskiego rockowego zespołu Dirty Birds. Po kilku latach nieobecności na scenie, Dirty Birds wracają...

Recenzja książki Głośniej
Spadające gwiazdy
Opinia

„Spadające gwiazdy” to książka, która ewidentnie przyciągnęła mnie uroczą okładką i choć czytało się ją błyskawicznie, to niestety nie uraczyła mnie swoją treścią. Zb...

Recenzja książki Spadające gwiazdy

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl