Ophelia mimo wszystko recenzja

| Współpraca reklamowa | @wydawnictwoyoung

Po „Ophelia mimo wszystko”spodziewałam się wiele, ale na pewno nie aż tyle!

Myślałam, że to młodzieżówka o dorastaniu osadzona w liceum jakich mamy teraz na pęczki, a jednak ta książka zdecydowanie się na ich tle wyróżnia.

Naszą główną bohaterką jest Ophelia – nastolatka która kocha swoją rodzinę, róże i uganianie się za chłopcami. Jednak wraz ze zbliżającym się balem pojawia się coraz więcej obaw – niedługo wszyscy wyjadą na studia, a co za tym idzie jej paczka przyjaciół się rozpadnie, ona przestanie mieszkać z rodzicami i utraci swój różany ogród. Jej przyjaciele rownież przeżywają swoje dramaty, a jakby tego było mało Ophelia od jakiegoś czasu nie może przestać myśleć o Talii – dziewczynie która siedzi przed nią na zajęciach.

Uważam, że największą zaletą tej książki jest właśnie Ophelia – nie tylko jest kochaną dziewczyną, której łatwo kibicować, ale sposób w jaki autorka opisuje jej uczucia i zmagania naprawdę sprawia, że szybko się z nią związałam i strasznie przeżywałam wszystkie jej wzloty i upadki.

Mimo,że motyw odkrywania siebie, obawy przed zmianą i trudności związane z określeniem orientacji seksualnej to nic nowego, to ta książka postanowiła poprowadzić ten wątek troszkę inaczej. Na koniec Ophelia wciąż nie ma wszystkich odpowiedzi i nie wszystko wydarzyło się tak jakby to sobie wymarzyła, ale może to też jest okej? W końcu bohaterowie dopiero kończą liceum i pomimo, że jest to straszne, to czeka na nich cały świat i setka zmian po drodze.

Podobało mi się też przedstawienie przyjaźni. Podobny koncept czytałam w „Late to the party”, gdzie czasem ciężej jest rozmawiać z przyjaciółmi od zawsze, a nieoczekiwaną pomocą mogą służyć nowi znajomi. Starsze relacje nadal są ważne, ale przedstawienie świeżej perspektywy i możliwość bycia sobą bez wieloletniej historii może być wyzwalające.

Podsumowując „Ophelia mimo wszystko” to naprawdę ciepła, wartościowa historia, w której znajdziecie wielkie i małe miłości, kłótnie i rozczarowania, nastoletnie kryzysy osobowości oraz poruszające relacje, a to wszystko obtoczone różami i odniesieniami do Szekspira.