Trzy panie w łóżku nie licząc samotności recenzja

One trzy i jeden On...

Autor: @dzagulka ·2 minuty
2024-06-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Na co ty mnie naraziłeś, Franko? Jak mogłeś mi to zrobić?!”

Chciałabym Wam dzisiaj opowiedzieć o książce, z którą spędziłam ostanie dni i wieczory. „Trzy panie w łóżku, nie licząc samotności” Anny Łaciny, bo to o tej właśnie książce mowa, jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością autorki. Przyznam szczerze, że na początku było mi dość trudno „wgryźć” się w tego uroczo wydanego grubaska. Jednak im dalej zgłębiałam treść książki, coraz bardziej docierał do mnie zamysł fabularny autorki i oddawałam się czytaniu z coraz większą przyjemnością i zaciekawieniem.

Anna Łacina pisze lekko, z wytrawną porcją inteligentnego, czarnego humoru. Prowadzi swoich bohaterów przez trudne meandry ludzkiego życia i zawirowań uczuciowych splatając z ich doświadczeń scenariusz łączący w sobie elementy romansu, kryminału i błyskotliwej satyry. Autorka genialnie żongluje gatunkami porywając tym samym czytelnika w historię pełną satyrycznego obrazu miłości, zdrady, tajemnic, niedopowiedzeń, kłamstw i prawdy. W historię, w której pierwsze skrzypce grają kobiety. Zrozpaczone, osamotnione, tęskniące za bliskością a jednocześnie pełne nadziei. Próbujące radzić sobie z odkrytą prawdą i cierpieniem po stracie tego, którego darzyły uczuciem. Tego, o którym każda z nich myślała, że była dla niego tą jedyną i wyjątkową.

Los krzyżuje niespodziewanie losy trzech bohaterek powieści. Jest to również moment, w którym na jaw zaczną wychodzić tajemnice z jego osobliwego życia i bardzo podejrzanej śmierci. Adela, Nika i Linka poprowadzą czytelnika śladami swoich relacji ze zmarłym Frankiem vel Freddym. Wspominać będą wszystkie swoje dobre chwile z ukochanym. Jego czułość, zapewnienia o wyjątkowości, każdej z nich. Wpływ jaki wywarł na ich życie i samoocenę. Będziemy świadkami chwili, w której bohaterkom przyjdzie się zmierzyć z wiadomością o jego śmierci i próbom radzenia sobie po stracie. Staniemy się uczestnikami prób wyjaśnienia przyczyn jego śmierci. A splot różnych zaskakujących wydarzeń zaserwowanych przez autorkę sprawi, że coraz trudniej będzie się oderwać od lektury.

Czy Adela, Nika i Linka poradzą sobie z odkrytą o Franku prawdą? Czy pogodzą się ze stratą i wpuszczą do swojego ponurego życia słońce, które nieśmiało zacznie wyłaniać się zza chmur? Muszę przyznać, że ta plejada nieprzewidywalnych bohaterek, z których każda wyróżnia się głęboko zarysowanym szkicem psychologicznym, głęboko zapada w pamięć i wywołuje masę przemyśleń.

Wisienką na tym literackim torcie jest również osobliwa postać Franka. Anna Łacina pozwala również przyjrzeć się i zmarłemu. Poznać bliżej jego intrygującą postać, charakter. Ocenę zrozumienia i zachowania tego mężczyzny pozostawia czytelnikowi. To postać tak niejednoznaczna, tak oryginalna, iż myślę, że każdy kto sięgnie po tę książkę odbierze go inaczej. Autorka pozostawia szerokie pole dla przemyśleń i wniosków.

„Trzy kobiety w łóżku, nie licząc samotności” Anny Łaciny to powieść emanująca uczuciami. To historia, z której emocje wydzierają z każdego zdania, przecinka i kropki. Bohaterowie tak różni, jak i różne są ich reakcje i zachowania. Czytając tę książkę musimy mierzyć się z tym co ich przytłacza i próbować zrozumieć model ich postępowania. Powieść ta bogata jest w silne wrażenia i doznania. Z przyjemnością przyznaję, że ten gatunkowy eksperyment przemówił do mojego serca i z zaintrygowaniem śledziłam zmyślnie tkane losy bohaterów.

Polecam!

„Ucieczka niczego nie rozwiązuje. To, przed czym uciekasz, pobiegnie razem z tobą.”

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trzy panie w łóżku nie licząc samotności
Trzy panie w łóżku nie licząc samotności
Anna Zgierun-Łacina
8.7/10

Gdy losy Linki, Niki i Adeli niespotykanie krzyżują się na pogrzebie jednego mężczyzny, nikt jeszcze nie wie, że właśnie nadszedł czas na odkrycie zagadki zarówno jego nietuzinkowego życia, jak i wzb...

Komentarze
Trzy panie w łóżku nie licząc samotności
Trzy panie w łóżku nie licząc samotności
Anna Zgierun-Łacina
8.7/10
Gdy losy Linki, Niki i Adeli niespotykanie krzyżują się na pogrzebie jednego mężczyzny, nikt jeszcze nie wie, że właśnie nadszedł czas na odkrycie zagadki zarówno jego nietuzinkowego życia, jak i wzb...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @dzagulka

Matylda. Droga ku miłości
Droga ku miłości...

„Miłość nie pyta o zgodę. Chwyta nasze serce w objęcia i otula swym ciepłem oraz tkliwością. A gdy rozkwitnie, winna trwać aż do... […].” To już ostatnie spotkanie z ...

Recenzja książki Matylda. Droga ku miłości
Szeptucha
Na ołtarzu ciszy

„Każdy może usłyszeć, co do nas szepczą jeziora, łąki, trzciny i ptaki, tylko musi chcieć i musi też się nauczyć słuchać.” Na rynku wydawniczym pojawia się coraz więc...

Recenzja książki Szeptucha

Nowe recenzje

Funny Story
Kolejna dobra książka Emily Henry
@etylomorfinka:

~- Co ciebie pociąga w czytaniu? […] -Lubię to wrażenie, że mogę żyć wieloma życiami, tyloma, ile tylko chcę.~ Daph...

Recenzja książki Funny Story
Skradziona młodość
Wyjątkowe wspomnienia
@Strusiowata:

Maleńka książeczka p. Ewy Krasoń, to lektura na zaledwie na jeden wieczór. Trudno pisać recenzję takiej opowieści wiedz...

Recenzja książki Skradziona młodość
Pamiętnik diabła
Precyzyjny myśliwy, wyptarujący swoich ofiar i ...
@justyna1dom...:

Zwróciłam uwagę, że istnieje możliwość, iż jestem ostatnią osobą czytającą tę serię. Dlaczego tyle czekałam? Nie mam po...

Recenzja książki Pamiętnik diabła
© 2007 - 2024 nakanapie.pl