Nowe oblicze Greya recenzja

Oj, Szary, Szary...

Autor: @Kasandra98 ·2 minuty
2015-03-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Przypadkowe spotkanie nieśmiałej i niezdarnej studentki Anastasii oraz bogatego i przystojnego biznesmena dało początek fali namiętności, która z czasem wcale nie osłabła. Jednak wspólne życie okazało się nie lada wyzwaniem, któremu młoda para dzielnie stawia czoła w imię łączącej ich miłości. Kochankowie wciąż dryfują po wzburzonym morzu uczuć oraz namiętności, niepewni tego, co zgotuje im los.
Czy najbardziej poruszająca historia ostatnich lat zakończy się happy endem?
A może szczęśliwe życie Christiana i Anastasii zburzy były szef Any, Jack Hyde, który poprzysiągł zemstę i cierpliwie czeka na swoją szansę?


"Pięćdziesiąt odcieni" to jedna z moich pierwszych poważniejszych powieści erotycznych. Jednak seks pojawia się tutaj praktycznie na każdym kroku. No właśnie, a propo seksu... Jak dla mnie w "Nowym obliczu Greya" jest go zdecydowanie zbyt dużo. W pierwszych dwóch częściach trylogii owszem, pojawiał się dość często, ale w trzecim tomie autorka nieco przesadziła. Gdyby ktoś przeczytał tę część, nie czytając dwóch poprzednich, powiedziałby, że główni bohaterowie nie mają nic innego do roboty, jak tylko na każdym kroku uprawiać seks i że tylko na tym opiera się ta książka.
Jednak w tej części również dużo dzieje się w życiu Christiana i Anastasii. Niekoniecznie są to same dobre wydarzenia. Powracamy także do kolejnych drastycznych wspomnień z dzieciństwa Greya, co jest tą bardziej dramatyczną częścią powieści. Na końcu książki znajduje się rozdział zatytułowany "Pierwsze Boże Narodzenie Szarego". Możemy poznać tam kilkuletniego przerażonego chłopca o szarych, smutnych oczach, który obchodzi swoją pierwszą Gwiazdkę z nową rodziną - rodziną Greyów. E L James dała nam w tym rozdziale możliwość poznania małego Christiana, a także uczuć, które mu towarzyszyły po ciężkich przeżyciach w tak młodym okresie jego życia.
W "Nowym obliczu Greya" poznajemy także tą bardziej romantyczną i czułą stronę Greya. Powróci także słynna Pani Robinson, znana także jako Pani Elena Lincoln, której osobiście nie znoszę i miałam ochotę wytargać ją za włosy, gdy tylko pojawiała się w tej serii. Tak, jak i Anastasia, uważam ją za pedofilską zdzirę uwodzącą młodych nastolatków. Sądzę też, że w części drugiej Christian zbyt łagodnie ją potraktował po tym, co zrobiła.

Reasumując, książka, jak każda z tej serii, bardzo mi się podobała jednak autorka nieco mnie zawiodła. Poprzednie części były o wiele lepsze. Uważam jednak, że po trylogię "Pięćdziesiąt odcieni" sięgnę jeszcze nie raz, aby na nowo przeżyć romantyczną i pełną namiętności przygodę tych dwojga kochanków. Czekam także z niecierpliwością na coś nowego, jeśli chodzi o twórczość E L James. Polecam! :)
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nowe oblicze Greya
5 wydań
Nowe oblicze Greya
E.L. James
6.6/10

TRZECI TOM NAJLEPIEJ SPRZEDAJĄCEJ SIĘ TRYLOGII OSTATNIEJ DEKADY, TRYLOGII, KTÓRA ROZPĘTAŁA ŚWIATOWE SZALEŃSTWO! Ich przypadkowe spotkanie dało początek fali namiętności, która z czasem wcale nie osłab...

Komentarze
Nowe oblicze Greya
5 wydań
Nowe oblicze Greya
E.L. James
6.6/10
TRZECI TOM NAJLEPIEJ SPRZEDAJĄCEJ SIĘ TRYLOGII OSTATNIEJ DEKADY, TRYLOGII, KTÓRA ROZPĘTAŁA ŚWIATOWE SZALEŃSTWO! Ich przypadkowe spotkanie dało początek fali namiętności, która z czasem wcale nie osłab...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"(…) kocham także Christiana megalomana i kontrolującego Christiana, Christiana sekseksperta, perwersyjnego Christiana, romantycznego Christiana, nieśmiałego Christiana… lista nie ma końca". Nadsze...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Kończące trylogię "Nowe oblicze Greya" budzi we mnie ambiwalentne odczucia. Z jednej strony byłam znudzona po raz kolejny czytając o tym jak Ana "rozpada się na maleńkie kawałeczki" na kolejne zawołan...

@AnEvelin @AnEvelin

Pozostałe recenzje @Kasandra98

Żelazny Król
W krainie elfów...

Jeśli chodzi o opowieści o elfach, to jest to trochę odmienny gatunek fantasy. Rzadko zdarza mi się sięgnąć po powieści, w których pojawiają się te właśnie stwory leśne. ...

Recenzja książki Żelazny Król
Ocean na końcu drogi
Koszmar z dzieciństwa

"Ocean na końcu drogi" opowiada historię siedmioletniego chłopca mieszkającego na wsi. Wszystko rozpoczyna się, kiedy to lokator, wynajmujący pokój u jego rodziców, ukrad...

Recenzja książki Ocean na końcu drogi

Nowe recenzje

Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl