Oszustki. Naciągaczki, fałszerki, kameleony recenzja

Odwagi czytelniku, wpadnij w sidła jednej z ekscentrycznych oszustek ...

Autor: @malgosialegn ·3 minuty
2022-01-18
Skomentuj
7 Polubień
Znakomita lektura na dzisiejsze czasy. Dziś oszuści działają na szeroką skalę i mają tak śmiałe i odważne pomysły, że aż trudno to sobie wyobrazić. Obecnie są popularne oszustwa metodą „na wnuczka”, „na policjanta”, „na kuriera”, pracownika gazowni czy zakładu energetycznego. Pomysłowość nie zna granic i nie ma żadnych barier. Musimy być bardzo czujni, aby nie dać się zwieść złym zamiarom oszustów. Czy tak było również w dawnych czasach? Czy wiele lat temu również działali oszuści? Oczywiście, i powiem więcej, mieli równie wyrafinowane metody jak dzisiaj. A nawet chwilami byli bardziej twórczy i odważni, a nawet śmiem śmiało stwierdzić, że bardziej bezczelni i aroganccy. Panie oszustki nie były gorsze, znalazły miejsce na kartach historii i na wiele lat pozostaną w pamięci ludzi. Zwłaszcza tych, których z premedytacją oszukały.
Oszustki to ciekawa i bardzo refleksyjna opowieść o kobietach, które dopuściły się różnych oszustw. Od tych prostych do tych bardziej wyrafinowanych i skomplikowanych. Czym zasłynęły? Licznymi wyłudzeniami pieniędzy od znanych i majętnych ludzi, wyłudzeniami odszkodowań, podszywały się pod inne znane osoby, chwaliły się licznymi znajomościami z możnymi i celebrytami, wywoływały duchy i organizowały odpłatne seanse łączenia się z duchami, organizowały fałszywe zbiórki. Paleta pomysłów i kombinacji nie ma końca. Świadczy o znakomitym kunszcie i pewności siebie. A to wszystko robiły z uśmiechem na twarzy, wielkim artyzmem i przebojowością. Nie zawsze zdawały sobie sprawę, że robią źle, czasami nie miały takiej świadomości. Ale w większości przypadków robiły to celowo i z premedytacją, bez mrugnięcia okiem i chwili zawahania.
Tori Telfer opisuje przypadki zarówno sprzed wielu lat, jak i mające miejsce w czasach obecnych. Dla oszustów czasy nie mają znaczenia, liczy się tylko i wyłącznie korzyść majątkowa. I często dostatnie i pełne luksusu życie, w bajecznej otoczce. Jakie są te historie? Intrygujące i odważne, pełne blasku i ekscytacji. Czyli takie, jak życie oszustek. Pełne intryg i tajemnic, wiecznych spisków i kłamstw, ładnych i miłych słówek. Dla nich nie było rzeczy niemożliwych i nierealnych. To co sobie zamyśliły, były w stanie zrealizować. Nieważne jak i dzięki komu, ale zawsze stanęły „na wysokości” obranego sobie zadania i celu. W sumie to możemy jednego im dzisiaj pozazdrościć … Sprytu i pomysłowości … Mimo, iż te kobiety żyły w różnych czasach i epokach, w różnych krajach, to łączyło je jedno - oszustwo. Im bardziej nowatorskie, tym większy splendor i zaszczyt. Dzięki autorce poznajemy ich życie, często od czasów dzieciństwa. Możemy próbować skusić się na odpowiedź, dlaczego to robiły? Każda historia to inne podłoże, inna geneza oszustwa, często sytuacja rodzinna pchała je ku złu. Ale nie zawsze. Były też takie przypadki, że nie musiały oszukiwać, ale taki obrały sposób na dostatnie życie. Nie potrafiły żyć inaczej. Oszustwo to ich recepta na szczęśliwe życie. Przynajmniej tak im się wydawało do czasu, aż ręka sprawiedliwości również je dosięgła. Każdy kto oszukuje powinien się liczyć z tym, że wcześniej czy później jego czyny ujrzą światło dzienne. I poniesie odpowiednią karę. Czy zawsze była ona adekwatna do popełnionych czynów, to często zależało od motywów postępowania i czasów, w których prowadziły swój proceder.
Świetnie spędziłam czas przy tych opowieściach. Z wypiekami na twarzy i łapiąc się za głowę, że takie sytuacje w ogóle miały miejsce. Historie barwne i ekscytujące, intrygujące, ale skłaniające do refleksji. Wiele pytań się pojawiało, dlaczego to robiły, co nimi kierowało, czy im to sprawiało przyjemność, czy nie liczyły się z tym, że w każdej chwili mogą zostać zdemaskowane? Nie znam oczywiście odpowiedzi na żadne z tych pytań, ale starałam się wejść w umysł każdej z nich i spróbować się wytłumaczyć. Ale nic z tego, zło musi być w człowieku zakorzenione bardzo głęboko, i ktoś o dobrych intencjach i zamiarach nie potrafi przestawić swojego myślenia i nagle, na potrzebę chwili, stać się przestępcą. Ja tak nie potrafiłam. Dlatego nadal pozostałam z masą niedopowiedzeń i niedomówień. W sumie to dobrze świadczy o lekturze, skoro pozostawiła po sobie masę znaków zapytania i otwartą furtkę do domysłów …
Odwagi czytelniku, wpadnij w sidła jednej z ekscentrycznych oszustek i pozwól sobą manipulować … Bądź bohaterem mistrzowskich i królewskich intryg … Na pewno będziesz usatysfakcjonowany ...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-17
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oszustki. Naciągaczki, fałszerki, kameleony
Oszustki. Naciągaczki, fałszerki, kameleony
Tori Telfer
8/10

Diabolicznie sprytne i nieuchwytne. Wyłudzaczki, kanciary, kobiece kameleony. Oszustki to pełna czarnego humoru prowokacyjna opowieść o kobietach, które dopuściły się różnego pokroju szwindli ‒ od sk...

Komentarze
Oszustki. Naciągaczki, fałszerki, kameleony
Oszustki. Naciągaczki, fałszerki, kameleony
Tori Telfer
8/10
Diabolicznie sprytne i nieuchwytne. Wyłudzaczki, kanciary, kobiece kameleony. Oszustki to pełna czarnego humoru prowokacyjna opowieść o kobietach, które dopuściły się różnego pokroju szwindli ‒ od sk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zuchwałe, cwane, bezczelne i pomysłowe - takie są bohaterki najnowszej książki Tori Telfer "Oszustki". Autorka bestsellerowych "Seryjnych zabójczyń" tym razem wzięła na warsztat życiorysy kobiet, któ...

@Jezynka @Jezynka

„Improwizacja to zawsze oszustwo, a oszustwo wymaga największych przygotowań”. Tak bym chciała damą być, ach damą być... A co kiedy dama zamienia się w skandalistkę, oszustkę, złodziejkę, c...

@aniabruchal89 @aniabruchal89

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Uwaga! Intrygujące buntowniczki nadchodzą!

Każda z nas ma w sobie coś w łobuziary. Może nawet o tym nie wie, ale po przeczytaniu tej lektury znajdzie wiele takich cech. A Ty z która łobuziarą literacką się utożsa...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Okej, panie psychiatro, jaki jest klucz do szczęścia?

W dzisiejszym czasach obserwuje się, że coraz więcej osób korzysta z pomocy psychiatry. Czy to czasy, w jakich żyjemy, czy to presja na bycie najlepszym, czy też słaba p...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl