Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować? recenzja

Jestem mamą dwóch dziewczynek.Starsza od urodzenia bardzo dużo choruje.Pierwsze leki dostała już po skończeniu pierwszego miesiąca życia .Gdy w wieku trzech lat trafiła do przedszkola,byłam bardzo przejęta.Wszyscy mi powtarzali ,że dziecko musi swoje odchorować i to właśnie miał być ten czas.Ale co jeśli dziecko choruje bardzo często?Moja córka po przebytej chorobie długo wracała do sił ,a pózniej gdy ktoś w pobliżu kichał, ona znów była chora. Bez względu na porę roku.Jak pewnie wielu rodziców,robiliśmy badania(na alergie, anemię, na trzeci migdał ,na astmę i inne). Ciągle zadawałam sobie pytanie dlaczego moja córka ma tak niską odporność? Co jest nie tak? Jakie podawać witaminy na wzmocnienie? Do jakiego lekarza jeszcze pójść? Aż w końcu znalazłam odpowiedz na większość moich pytań.
Niedawno na rynku pojawiła się książka pt."Odporność Czy twoje dziecko może nie chorować?" Autorem jest Marcin Korczyk ,znany jako Pan Tabletka ( farmaceuta,bloger ).Jego konto na fb śledzą 190 563 osoby. Poświęcone jest zdrowiu ,można otrzymać fachowe odpowiedzi na nurtujące nas pytania. To tam zobaczyłam zapowiedz wspomnianej przeze mnie książki.

Książka "Odporność" to prawdziwe kompendium wiedzy.Dostajemy dużą dawkę informacji o tym, co to jest odporność, jak ją budować i jak ją wzmacniać.Wyciągnęłam z tej książki dużo wniosków, kilka sobie podkreśliłam:

"Dojrzewanie układu odpornościowego, to między innymi budowanie pamięci immunologicznej. A nie jesteśmy w stanie jej wzmocnić "syropkami na odporność".

"Multiwitaminy - najbardziej przereklamowane środki na odporność".

Dowiedziałam się też ,że byłam w błędzie myśląc że moja córka ma obniżoną odporność.Okazuje się,że nawet 8 jednostek chorobowych w ciągu roku jest normą.

Oprócz fachowej wiedzy przypadł mi do gustu styl autora.Książka jest napisana lekko,tekst dociera do czytelnika prostymi słowami i wszystko szczegółowo tłumaczy.Pojawiają się też humorystyczne porównania ,np.organizm dziecka przyrównany został do wyścigówki.

Podoba mi się szata graficzna tej książki.Czcionka jest duża (szybciej się czyta),jest dużo kolorowych obrazków i wykresów,a oprawa jest twarda.

Uważam ,że to obowiązkowa lektura dla rodziców małych dzieci. Niestety, nie dostaniemy odpowiedzi, co zrobić by nasze dzieci nie chorowały ,bo nie jest to możliwe ,ale z pewnością uspokoi wielu i wytłumaczy, jak sobie radzić w czasie choroby. Książka jest tak ładnie wydana ,że może być też doskonałym prezentem dla przyszłych rodziców (jeden z rozdziałów jest poświęcony ciąży.Przeczytamy o wzmacnianiu odporności przyszłej mamy,po ciąży oraz o karmieniu piersią).

Myślę ,że przekonałam was do tej niezwykłej książki.Ja przed sięgnięciem po standardową wersję papierową ,odsłuchałam najpierw audiobook-a. Wcześniej sceptycznie byłam nastawiona do przekazywania wiedzy w taki sposób .Powiem szczerze,bardzo polubiłam tą formę. Książka jest podzielona na krótkie rozdziały,można ich słuchać np. podczas prac domowych. Audiobook można odsłuchać tylko on-line w platformie e-learningowej "Akademia Pana Tabletki". Jest też informacja o ilustracjach,do których można zajrzeć. W wersji audio jest więcej rozdziałów ,niż w papierowej książce i co ciekawe będzie można ją aktualizować! Pojawią się nowe rozdziały i wywiady.W styczniu pojawił się dodatkowy rozdział z rozmową z laryngologiem na temat "trzeciego migdałka" oraz rozmowa z psychologiem pt."Kiedy choruje dziecko,choruje cały system".Na stronie Pana Tabletki jest informacja,że wkrótce pojawi się kolejny rozdział.

Podsumowanie: Polecam książkę "Odporność"rodzicom małych dzieci,którzy chcą poszerzyć swoją wiedzę na temat układu immunologicznego.Autor uspokoi oraz odpowie na najczęściej zadawane pytania rodziców.
Kupując książkę wspieramy akcję humanitarną Pajacyk.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl"