Człowiek w poszukiwaniu sensu recenzja

Musisz to przeczytać, to pozycja warta przeczytania. To zupełnie coś innego, takiej książki jeszcze nie było. Właśnie takie komentarze można przeczytać w sieci. A jak dochodzi do tego napis na okładce: ponad 12 milionów sprzedanych egzemplarzy, to wiedziałam, że prędzej czy później sięgnę po tę pozycję.

Książkę można podzielić na dwie części. W pierwszej autor w dość suchy, pozbawiony emocji sposób opisuje swoją wolę walki w obozie koncentracyjnym. Nie dzieli się z czytelnikami wieloma faktami, wręcz pobieżnie przekazuje, to co widział i to, co przeżył. Mimo to, z całej opowieści wysuwa się bardzo ciekawy obraz. Człowieka, który pogodził się ze swym losem, żył z dnia na dzień, nie licząc na polepszenie swojego bytu. Choć w jego sercu tliła się iskierka nadziei, że kiedyś, może nie za dzień czy dwa, ale za miesiąc może trzy jego umęczone ciało zazna spokoju. Nie będzie już słyszał niemieckich komend, nie poczuje w ustach okropnej zupy, a jego spracowane dłonie poczują ciepło. Autor starał się w tym wszystkim znaleźć sens. Szukał odpowiedzi na pytanie dlaczego? Czemu to właśnie jego spotkał taki los? Na bazie doświadczeń powstała druga część książki.

I niestety ta cząstka podobała mi się dużo mniej. Rozumiem zamysł pana Frankla, ale zabrakło mi tu głębszego odniesienia logoterapii do egzystencji, choć to często była wegetacja, w nazistowskim piekle. Przez ten fragment opowieści czuła się zalana faktami i terminami. Nie raz w mojej głowie rodziła się myśl, aby odłożyć książkę na półkę. Podczas lektury drugiej części odczuwałam niezły chaos i ogromne zmęczenie. Na koniec już nie wiedziałam, co jest co. Wszystko mieszało się niczym w kotle z zupą. Miałam poczucie, że czytam jakieś studenckie notatki do psychologii.

Miałam nie lada problem z oceną tej książki, bo choć pierwsza część była bardzo ciekawa, to nie mogę tego samego powiedzieć o drugiej cząstce. Nie mniej jednak warto po nią sięgnąć, ponieważ pokazuje obozową rzeczywistość, a nie obraz niemający nic wspólnego prawdą.