Odkrycie kart recenzja

Odkrycie kart

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2023-11-04
Skomentuj
2 Polubienia
Kiedy myślę o pierwszej części Wspólnika, w mojej głowie pojawia się tylko stwierdzenie, jak dobrze czytało mi się tę książkę. Zakończenie Rozdania kart wbiło mnie w fotel i sprawiło, że na gwałt potrzebowałam kontynuacji. Teraz kiedy w moich rękach pojawiła się już część druga, mogę nareszcie opowiedzieć Wam o niej kilka słów. Czy podobała mi się równie mocno, co jej poprzedniczka? Odpowiedź na to pytanie w poniższej recenzji.

Oktawia nie ma na co narzekać — ma świetną pracę, lojalnych przyjaciół, a ponadto jej zabójczo przystojny partner traktuje ją jak prawdziwą księżniczkę. Wciąż jednak ma opory przed tym, by na forum mówić o swoim związku — nie chce, by współpracownicy patrzyli na nią inaczej. Kiedy pewnego dnia firmę odwiedza była żona Aleksandra, Oktawia poznaje fakty z jego życia, o których do tej pory nie miała pojęcia. Okazuje się, że mężczyzna nie odkrył przed nią wszystkich kart, a jego kolejne tajemnice mogą mieć znaczny wpływ na przyszłość ich związku. Czy kiedy Oktawia pozna całą prawdę, będzie jeszcze w stanie zaufać Aleksandrowi i pozostać u jego boku?

Rozpoczynając lekturę tej pozycji, raczej nastawiałam się na coś, co zaspokoi moją ciekawość po pierwszej części, a jednocześnie dostarczy mi po prostu rozrywki. No i cóż, tak faktycznie się wydarzyło, choć z zaskoczeniem muszę przyznać, że ta książka naprawdę mocno mnie wciągnęła do swojego świata. No i to zakończenie... Uwierzcie mi, jest tutaj czym się emocjonować.

Mam wrażenie, że w tej powieści, główni bohaterowie przypadli mi do gustu znacznie bardziej, niż w tej poprzedniej. Z samą Oktawią zaczęłam się lepiej, powiedzmy, dogadywać (podobnie zresztą jak z Aleksem). Jedyne, co wzbudzało moją irytację podczas czytania, było impulsywne zachowanie Oktawii, dla której ucieczka stanowiła jedyne logiczne wyjście z trudnej sytuacji – i tak, jak rozumiem tego typu mechanizm obronny, to nie do końca przemawia do mnie pozostawienie tego tematu tak o, po prostu. Gdzie tutaj ta silna i odważna kobieta, którą widzę na każdej ze stron? Często zadawałam sobie tutaj to pytanie.

Co do pióra autorki nie mogę się tutaj przyczepić. Widzę duży progres, jeśli chodzi o jej styl pisania i myślę, że ma to w sobie pewien urok — wiedzieć, jak autorka napisała swoją pierwszą powieść, a jak pisze te najnowsze. A.S. Sivar ma również niesamowity dar do tworzenia historii, które mogą wydawać się absolutnymi czytadłami, które się przeczyta i o nich zapomni, ale w rzeczywistości okazuje się, że autorka wplata do swoich powieści tematy, o których nigdy wcześniej nie czytałam w żadnej powieści. W tym przypadku dało mi to powiew świeżości i jeszcze więcej motywacji do poznawania kolejnych książek autorki.

Odkrycie kart to naprawdę dobra kontynuacja, która dała mi nie tylko odpowiedzi na wiele pytań, ale i wciągnęła na długie godziny, zaangażowała w poznawaną historię no i pozostawiła z ponownym znakiem zapytania. Zakończenie tej książki mnie zaskoczyło i teraz już naprawdę nie mogę doczekać się kolejnej części — mam nadzieję, że dostaniemy ją szybko. Ponadto, część ta jest zdecydowanie bardziej napakowana treściami erotycznymi, a nawet dość kontrowersyjnymi, więc nie wszystkim ta książka może przypaść do gustu.

Jeżeli Wam to nie przeszkadza i akurat poszukujecie czegoś dość lekkiego i przyjemnego do czytania w jesienne wieczory, to polecam Wam zapoznać się bliżej ze Wspólnikiem — ten cykl na to zasługuje.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-28
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Odkrycie kart
Odkrycie kart
"A.S. Sivar"
7.9/10
Cykl: Wspólnik, tom 2

Karty zostały rozdane. Czy jesteś gotowa na ich odkrycie? Aleksander Wierzbicki w końcu osiągnął cel – zdobył swoją młodą podwładną, Oktawię. Czuje, że ten związek to coś więcej niż przelotny romans...

Komentarze
Odkrycie kart
Odkrycie kart
"A.S. Sivar"
7.9/10
Cykl: Wspólnik, tom 2
Karty zostały rozdane. Czy jesteś gotowa na ich odkrycie? Aleksander Wierzbicki w końcu osiągnął cel – zdobył swoją młodą podwładną, Oktawię. Czuje, że ten związek to coś więcej niż przelotny romans...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To drugi tom serii Wspólnik. Pierwszy mnie nie kupił do końca i liczyłam, że kontynuacja będzie lepsza. Jest odrobinę lepsza ale tez nie jest to coś, z czym się do końca polubię. Oktawia zosta...

@lalkabloguje @lalkabloguje

„Wspólnik. Odkrycie kart” to drugi tom cyklu Wspólnik autorstwa A.S. Sivar, na który rzuciłam się, jak wygłodniałe zwierze spragnione informacji na temat dalszych wydarzeń. Ci z was, którzy czytali „...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Teściowa
Teściowa

Rozwód Moi Herngren był świetną pozycją, której lektura skutecznie zajęła moje myśli na dłuższy czas. Z miejsca postanowiłam sięgnąć po tom drugi serii Sceny z życia rod...

Recenzja książki Teściowa
Rozwód
Rozwód

Twórczość Moi Herngren wzbudza w czytelnikach dużo emocji, a o samym Rozwodzie zdążyłam naczytać się wielu dobrych słów. Z ciekawością więc sięgnęłam po ten tytuł, by pr...

Recenzja książki Rozwód

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl