Trochę ponad miesiąc temu, dokładnie 18 czerwca, miała miejsce premiera książki Łukasza Wasilewskiego "Oddawaj różdżkę, Phong!". Zastanawiający tytuł w połączeniu z jednoznaczną okładką stanowi dla czytelnika przyjemną zagadkę. Co kryje się pod tą różową powłoką? Kim jest niewątpliwie uciekający mężczyzna przed tabunem rozjuszonych kobiet?
Bo kobietę łatwo zdenerwować. Nietrudno jest sprawić, żeby wpadła w nerwowy słowotok, ona potrafi przejść od uśmiechu po drapanie pazurami. Kobietę łatwo też podejść. Jeśli mężczyzna wie, w który czuły punkt uderzyć...
...pozwoli złapać się za rękę po 10 minutach znajomości, porzuci nawał obowiązków na rzecz randki, ulegnie urokowi, jak Zosia Grochola...
....uzna, że spotkała prawdziwego mężczyznę, w końcu nie będzie czuła, że sprzedaje swoje ciało, tylko, że jest uwielbiana, jak Tatiana..
...pozwoli na to, by z niej drwić, zabrać ją na randkę do znakomitego lokalu, zapłacić za nią, a potem uciec z restauracji, z powodu niezapłaconego jednak rachunku, jak Natalia...
Trzy kobiety, jeden Szatyn. Mężczyzna robi z nimi co chce i jak chce. Delikatny uśmiech, miękki głos natychmiast sprawiają, że kobiety nie mogą ustać na nogach. I nie tylko te. Było ich więcej, a ich sen o ideale skończył się, gdy Szatyn informował o pracy w tajemniczej Fundacji...
Poznanie Natalii, Zosi i Tatiany zbiegło się z decyzją o odejściu z pracy przez Szatyna. Postanowił nie informować kobiet o swym zawodzie i w nich znaleźć swoją wybrankę na całe życie. Decyduje się na Natalię. Odzyskanie jej zaufania nie będzie łatwe. Tym bardziej, że pozostałe kobiety tak łatwo mu nie odpuszczą. Piotr - Szatyn, z pomocą niezawodnych kolegów, będzie w stanie zrobić dla tej jedynej.
Książkę czytało mi się ciężko. Tylko z tego powodu, że była w wersji elektronicznej. Z tego co wiem, jest już dostępna w wersji papierowej. Reszta pozostaje bez zarzutu. Jak wiecie, nie przepadam za miłosnym historyjkami, jednak ta książka była dla mnie znakomitym relaksem i oderwaniem od rzeczywistości. To pełna humoru książka pokazująca różnicę między kobietami i mężczyznami. Autor raz wyśmiewa cechy jednej, a raz drugiej płci. Tworzy uzupełniające się paczki przyjaciół i umiejętnie nas w nie wprowadza, przez co możemy dokładnie przyjrzeć się temu, co tkwi w głowach kobiet, a czy w ogóle coś pod męskimi czuprynami. Ale za to ile oni mogą zrobić, gdy są zakochani...
"Oddawaj różdżkę, Phong" to nie tylko żarty. Jest też poruszony wątek złych decyzji w związku, braku zaufania, zemstach za złe uczynki. Piotr, tajemniczy i niezmiernie męski, na pewno nosi w sobie jakiś sekret, a każda czytelniczka chciałaby go odkryć.
Sposoby na podryw, pościg zdenerwowanych nastolatek, porywanie sowy i poszukiwanie różdżki idealnej - któż z Was się nie skusi ? Ci, którzy są miłośnikami romansów połączonych z komedią, serdecznie polecam. Znajdziecie coś dla siebie i nie zawiedziecie się. Tym, którzy podobnie jak ja, raczej stronią od tego gatunku - zaryzykujcie i nie obawiajcie się! Spędzicie miłe popołudnie ze wspaniałym humorem, to książka, która pozwoli wam się uśmiechnąć.