W rytmie nienawiści recenzja

Od nienawiści do miłości jeden krok

Autor: @karolina92 ·3 minuty
2022-03-04
Skomentuj
1 Polubienie
Dotychczas jedynie w filmach spotykałam się z tematyką muzyczną, w literaturze nie miałam okazji wcześniej czytać książki o muzykach. Dlatego mimo że nie przepadam za romansami/erotykami, to z ciekawości sięgnęłam po powieść Agaty Sobczak. I przyznam, że jestem trochę rozczarowana tym co otrzymałam w tej powieści.

Malia, kiedyś jedna z członkini girls bandu Heart Attack, od niedawna prowadzi swoją karierę muzyczną solo. Niestety jej płyta nie sprzedaje się tak jak powinna, więc jej agent wpada na pomysł, by Malia była supportem zespołu Heart Beat, który jest na topie, i tym samym promowała swój album. Malia jest negatywnie nastawiona do tego pomysłu, przez wzgląd na tryb życia członków boys bandu. Szczególnie nie przepada za Alvarem, z którym na starcie wdaje się w słowną utarczkę, która według mnie była dziecinna, a robienie z niej takiego zamieszania niepotrzebne. Malia ostatecznie zgadza się na wspólną trasę z zespołem, podpisuje umowę, która zawiera dość kontrowersyjny punkt, że Malia nie może wdawać się w bliższe, patrz fizyczne relacje z którymkolwiek członkiem zespołu Heart Beat podczas trwania trasy koncerowej. Po czym ich agenci wpadają na pomysł by Malia i Dylan, perkusista zespołu, udawali parę, by dzięki temu podnieść zainteresowanie zespołem i samą Malią by sprzedaż ich albumów wzrosła. Gdzie tu logika? Ale jedźmy dalej. Malia udaje, że łączy ją coś z Dylanem, ale tak naprawdę zaczyna ciągnąć ją do, tak zgadliście, do Alvara, bo po kilku spotkaniach wyczuli między sobą chemię, przyciąganie, pioruny z nieba, trzęsienie ziemi itp. Ale mimo to ciągle na siebie warczą, krzyczą, kłócą i obrażają. Ale tak wygląda miłość, wiecie, kto się czubi ten się lubi, według mnie za dużo tu wzorców z telenoweli z lat 90. Jako czytelniczka nie byłam w stanie uwierzyć w uczucie, które połączyło głównych bohaterów. Przez dwie trzecie książki praktycznie nic się nie dzieje, przepychanki między bohaterami, pod koniec zaczyna się coś dziać i między Malią i Alvarem, a także w fabule, ale zdawało mi się, że akcja pędzi na łeb na szyję, wszystko nabrało przyspieszenia, w zakończeniu dostajemy trochę dramatu, trochę łez, trochę miłości i ostatecznie szczęśliwe zakończenie. Tym nagłym przyspieszeniem akcji byłam trochę zdezorientowana i rozczarowana ostatecznie wydźwiękiem całej powieści.

Spodziewałam się zupełnie czegoś innego, choć może miałam zbyt wysokie wymagania do tego typu literatury, ale ja nawet dziś nie wiem o czym jest ta książka. A od przeczytania minął tydzień. Nie zachwyciło mnie tu niestety nic, jedynym plusem jest pióro autorki, bo książkę czyta się szybko, ale bohaterowie są niedojrzali i dziecinni, niektóre rozmyślania Malii sprawiały, że przewracałam oczami z niedowierzania, podaję przykład, według głównej bohaterki, tylko boysbandy mają napalone fanki, fanów, girlsbandy już nie... Stąd dziwi mnie naprawdę ta nagła przemiana na końcu książki głównych bohaterów, którzy nagle, ekspresowo stają się odpowiedzialni, dojrzali, mało tego planują założenie rodziny. No nie wiem, coś mi tu nie zagrało. Byłam rozczarowana także faktem, że tak mało było muzyki, tekstów piosenek w książce jakby nie patrzeć o muzyce, muzykach. Dlatego zostanę w tej tematyce przy musicalach i filmach muzycznych. Pierwsza przeczytana przeze mnie powieść o świecie muzycznym zawiodła mnie całkowicie.

Może Wam spodoba się ta powieść, ale mi ona nie przypadła do serca i ja nie mogę jej polecić, ale jak zwykle decyzję o tym, czy sięgnięcie po dany tytuł czy nie, pozostawiam Wam.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Muza, Grzeszne Książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-24
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W rytmie nienawiści
W rytmie nienawiści
Agata Sobczak
7.3/10

Alvaro i Malia od początku pałają do siebie niechęcią. Gdy okazuje się, że dziewczyna ma grać jako support przed ich koncertami, mężczyzna dokłada wszelkich starań, aby ją do tego zniechęcić. Jest bl...

Komentarze
W rytmie nienawiści
W rytmie nienawiści
Agata Sobczak
7.3/10
Alvaro i Malia od początku pałają do siebie niechęcią. Gdy okazuje się, że dziewczyna ma grać jako support przed ich koncertami, mężczyzna dokłada wszelkich starań, aby ją do tego zniechęcić. Jest bl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie motyw muzyki w książkach? Ja uwielbiam i to był drugi powód, który skłonił mnie do sięgnięcia po tę pozycję. Pierwszym jest nazwisko autorki. Pióro Agaty Sobczak poznałam podczas lektury "Si...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

“W rytmie nienawiści” Czytam sporo książek mafijnych, przeplatam romansami biurowymi, a tu dla odmiany chwyciłam za romans z wątkiem muzycznym, żeby nie było monotonii :) Bohaterami tej książ...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @karolina92

Świąteczne tajemnice. Tom II
Zbrodnia na Gwiazdkę

Zbrodnia na Gwiazdkę Mimo że święta Bożego Narodzenia to czas miłości i pokoju, który nijak nie kojarzy nam się ze zbrodnią wszelaką, to tak się składa, że ten wyjątkow...

Recenzja książki Świąteczne tajemnice. Tom II
Złodziejski spadek
W zamkniętym kręgu przeszłości

Trzy kobiety i mroczna zagadka z przeszłości. "Złodziejski spadek" to opowieść o Hildzie, która ze swoją historią z przeszłości, przypominała mi w niektórych aspektach g...

Recenzja książki Złodziejski spadek

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl