Kanadyjska artystka i rękodzielniczka Arounna Khounnoraj w 2002 roku wraz z mężem Johnem Boothem założyła bookhou, studio, gdzie ręcznie tworzą artykuły gospodarstwa domowego i tekstylia artystyczne.
Arounna: Haft należy do moich ulubionych technik. W ten sposób można rysować nicią na tkaninie, tworzyć wzory i obrazy, nadawać im kolor i kształt.
Niewiele potrzeba na początku do tego hobby, chociaż w sumie nie tylko na początku. Igły, mulina lub jakieś inne nici, tamborek z naciągniętym na niego materiałem i otwarta głowa. Aha… zapomniałabym. Potrzeba jeszcze czegoś. Chęci i samozaparcia, bo przecież samo się nie zrobi. I trzeba ćwiczyć, bo od początku nikt nie jest mistrzem.
Ludzie haftowali od zawsze. Podobno haft, jako rzemiosło narodził się w Chinach ok. 3500 lat przed Chrystusem. Przez ten czas miał swoje wzloty i upadki. Do Europy dotarł dzięki kościołowi ok. 1000 roku, a w XVIII wieku stał się rozrywką klasy wyższej, wówczas bardzo popularny we Francji i Anglii. Z powstaniem haftu maszynowego i katalogów wysyłkowych, trafił pod strzechy.
Do niedawna kojarzony z babciami i wsią; makatkami i serwetkami. Jednak pod koniec XX wieku po haft sięgają dyktatorzy mody i wraca on do łask.
W taki sposób dochodzimy do haftu artystycznego, który rozpowszechniły media społecznościowe w XXI wieku. I po tylu latach… wiekach mamy wielki powrót haftu. Tylko teraz, to prawie jak malowanie igłą.
Proponuję Wam, nie tylko na początek – pieknie wydaną i bogato ilustrowaną książkę Haft botaniczny Arounny Khounnoraj. Wiem, że na pierwszy rzut oka niektórym z Was może się wydać banalnie, wręcz dziecinnie prosty. Proponuję w takim razie jedno rozwiązanie. Weźcie igłę z nicią i spróbujcie sami odwzorować to, co na zdjęciu. Zobaczcie czy nadal będziecie zdania, że to takie proste.
Ta książka powstała z myślą o każdym. O osobach, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z haftowaniem – i tutaj świetnie można się przygotować, bo autorka pomyślała o wszystkim. Dlatego zwłaszcza te osoby powinny krok po kroku przeczytać całą książkę, nie omijając żadnego rozdziału. Bardzo ważne są rozdziały o materiałach, ściegach, technikach czy projektowaniu i to powinniśmy poznać przed przystąpieniem do pracy.
Później znalazło się miejsce dla dwudziestu szczegółowo opisanych i sfotografowanych projektów. Uważam, że jeśli przeczytacie książkę od początku, nie powinniście mieć trudności ze zrozumieniem później.
Oczywiście chyba nie muszę dodawać, że bohaterami haftów są wszelkiego rodzaju rośliny – wszak to jest haft botaniczny. A jeden projekt od drugiego różni się… Ciii. Coś dla Was też chyba muszę zostawić. Sami sprawdźcie jakie projekty przygotowała dla nas Arounna, na czym i czym będzie je wykonywać i skąd pochodzą.