Otchłań. Księga I recenzja

Obudźcie mnie, jak się zacznie

Autor: @mysilicielka ·1 minuta
2021-03-24
Skomentuj
2 Polubienia
Ostateczna bitwa! Nadchodzi czas roju! Decydujące starcie! Tjaaa, obudźcie mnie, jak się zacznie...

Dawno tak długo nie męczyłam się z żadną książką. Zaczęłam w styczniu z nastawieniem "w porządku, zróbmy to!", a skończyłam w marcu pochrapując. Czytałam po jednym rozdziale co kilka dni z uporem i nadzieją, że w końcu dostanę coś ważnego i emocjonującego. Sentyment do tej serii nie pozwolił mi po prostu porzucić książki. Autor powraca do bohaterów, o których już zdążyliśmy zapomnieć i zamyka wszystkie możliwe wątki. To się oczywiście chwali, ale nagromadzenie takich rozliczeń w jednej książce jedno po drugim było zwyczajnie nudne. Tym bardziej, że demony faktycznie rosną w siłę i ich zmasowany atak może zniszczyć cały świat! Cóż, dobrze że poczekały, aż bohaterowie się ogarną.

Dziecko Leeshy - ciekawy pomysł, chyba się jeszcze nie spotkałam w taką postacią w literaturze. Przez moment zastanawiałam się, czy ten zabieg nie wyszedł trochę przekombinowanie, ale takie rzeczy przecież się zdarzają. Poza tym to bardzo pasuje do charakteru tego cyklu.

Bez względu na uczucia, jakimi go obdarzasz, bez względu na to, co widziałeś, gdy wejrzałeś do jego serca, pomnij, że to mężczyzna, a ci są chwiejni, zwłaszcza gdy chodzi o ich ukochane.

Trochę mi szkoda Krasji, ogólnie całego kraju i tego, co się z nim stało. To świetnie, że autor nakreślił silne postacie kobiece. Z radością obserwowałam w poprzednich częściach jak pozornie uległe i nic nieznaczące krasjańskie żony i córki tak naprawdę działały jak ukryte ostrze - potrafiły się obronić, znały swoją wartość, wykorzystywały swoje atuty i działały tylko w sobie znanych celach. Cudzoziemcom Krasja wydawała się opanowana wyłącznie przez brutalnych i bezwzględnych samców, tylko teraz... pisarz przesadził w drugą stronę. Nagle każda dziewczyna wygrywa każdą walkę, a mężczyźni przestali myśleć i totalnie tracą na znaczeniu. Mam nadzieję, że to się z powrotem unormuje w kolejnej części.

Mam duże oczekiwania co do zakończenia. Tom 1 to była tylko rozgrzewka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-24
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Otchłań. Księga I
2 wydania
Otchłań. Księga I
Peter V. Brett
6.7/10

Od niepamiętnych czasów nocą władają krwiożercze demony, za sprawą których świat ludzi skurczył się do odosobnionych skupisk. Jedyna nadzieja na ocalenie to garść częściowo zapomnianych zaklęciach och...

Komentarze
Otchłań. Księga I
2 wydania
Otchłań. Księga I
Peter V. Brett
6.7/10
Od niepamiętnych czasów nocą władają krwiożercze demony, za sprawą których świat ludzi skurczył się do odosobnionych skupisk. Jedyna nadzieja na ocalenie to garść częściowo zapomnianych zaklęciach och...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ostateczna rozgrywka między ludzkością a demonami jest coraz bliżej. Coraz wyraźniejsze staje się to na co od dawna przygotowywali się Arlen i Ahmann. Jednak ludzie nadal nie są gotowi: podzieleni, sk...

@deana @deana

Pozostałe recenzje @mysilicielka

Smocza żona
Smocza przekąska

Książkę dostałam w ramach współpracy barterowej z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Jest w powieści coś takiego magnetycznego, co utrzymuje uwagę czytelnika. Tr...

Recenzja książki Smocza żona
Krąg kobiet pani Tan
Nie jedz wróbla, bo będziesz mieć piegi

Cała się spinam, a serce bije mi szybciej. W głowie słyszę cichutkie stukanie - to kilka kobiet przeszło korytarzem na swoich drobnych skrępowanym stopach. Pięknie tutaj...

Recenzja książki Krąg kobiet pani Tan

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl