Richard Bonett. Obsesja recenzja

Zapraszam na recenzję drugiej część serii Possession 😊😍
~21 dni. Dokładnie tyle minęło odkąd ostatni raz widziała ukochanego. Dokładnie tyle dni starała się o nim zapomnieć, uśmierzyć ból, jaki po sobie pozostawił. Podobno czas leczy rany, niestety nie w tym przypadku. Jedynie czas ją odmienił. Z płaczliwej i strachliwej stała się odważną, silną, walczącą o to co kocha kobietą. Zdawać by się mogło, że teraz będzie lepiej. Z czasem uda jej się uporządkować życie. Przecież już raz przez to przechodziła. Na jej drodze niespodzianie staje nikt inny jak pan psycholog, który za wszelką cenę chce walczyć o swoją kobietę. Nan idąc na bal podświadomie spodziewała się go tam spotkać. Czy da radę wybaczyć Richardowi krzywdę jaką jej wyrządził? Czy zaufa mu po raz drugi? Miłość to nie wszystko. Ważniejsze jest poczucie bezpieczeństwa, czego przy nim nie zazna za dużo. Czyż nie ma to się godziła zakochując w nim?
Sięgnijcie koniecznie po tę serię, nie pożałujecie 😍
Polubiłam głównych bohaterów i szczerze żałuję, że nie ma trzeciej części 😂
Tak jak w pierwszej części jest pożądanie, majętność, seks i miłość. Również oceniam ją 10/10 ❤️🔥

Czytało mi się ją bardzo przyjemnie i szybko. Styl pisania autorki bardzo mi się spodobał. Historia opisana w książce momentami była nieprawdopodobna, zachwycająca i poruszająca. Żałuję, że nie będzie już trzeciego tomu. Niemniej jednak z niecierpliwością czekam na inne dzieła autorki. Pewnie jeszcze nie raz zasięgnę po jej zbiory.
Polecam raz jeszcze!!
Czytaliście? Jakie są wasze odczucia? Mam nadzieję, że zechcecie się nimi ze mną podzielić.

Serdecznie zapraszam Was na mojego instagrama o nazwie _read_andzia_.
Znajdziecie tam moje książkowe polecajki, jak i takie książki, które odradzam.
Będę wdzięczna za każdą obserwacje, lajki, komentarze, wiadomości.
Pamiętajcie, że książki powinny łączyć, nie dzielić. Chętnie odwiedzę także Wasze profile.
Mam też stronę na Facebooku o tej samej nazwie, gdzie znajdziecie te same recenzje.
Kto wie, może niedługo założę bloga. :) :)