Obsesje recenzja

Tajemnicza okładka i tytuł, bardzo podoba mi się złota czcionka. Ilość stron( aż 590) Na początku, trochę mnie przeraziła, ale wystarczyło się wczytać, bo styl pisania jest lekki i przyjemny, więc naprwde szybko się czyta.

Do czego zdolny jest człowiek, gdy w grę wchodzą najbardziej skrywane pragnienia? To pytanie z okładki, na które zdaje się nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Każdy ma inne pragnienie i ograniczenia, czasem da się je kontrolować, czasem się im ulega.

On nie wierzy w przypadki. Ona nie wierzy w miłość. Mamy tu dwa bardzo ciekawe zagadnienia, na temat których można by rozpocząć interesującą dyskusje. Czy naszym życiem rządzi los, czy raczej przeznaczenie, a wszystko dzieje się po coś? Czy miłość istnieje, czy to tylko bajki, w której chcemy wierzyć, aby życie bylo łatwiejsze? Z pewnością każdy będzie miał inne zdanie na te tematy.

Andrea Cherry to zwyczajna kobieta, matką, córka, przyjaciółka, pracownicą sklepu że starociami. Jej życie jest zwyczajne, aż przypadek(a może coś więcej?) Sprawia, że wygrywa tydzień w luksusuwoym hotelu. To właśnie tam poznaje Nicholasa, przystojnego, czarującego mężczyznę, który zawsze dostaje to czego chce.

Wystarczy, że dwie osoby znajdą się w tym samym miejscu i czasie, aby ich życia na zawsze się zmieniły. Los? Przypadek? Przeznaczenie?

Już na pierwszym spotkaniu są sobą oczarownai, zafascynowani. Czyta się to z ciekawością, ekscytacją i rozbawieniem, ich relacja rozpoczyna się jak najbardziej obiecująco. Czy to, co zapowiada się idealnie jest takie w rzeczywistości?

Typowy facet, który myśli, że może mieć wszystko wpada w jej sidła, tak samo jak ona w jego. Nick jest nią zafascynowani, martwi się, jest zazdrosny o innych, dba o nią, nie chce, aby od niego odeszła. Nie brak namiętność, nieprzewidzianych wydarzeń, a także obsesji i konsekwencji. Jak bardzo jeden tydzień może zmienić życie?

Pochodzą z dwóch różnych światów, on jest bogaty i może mieć wszystko co zechce. Ona jest ostrożna, nie chce, aby ktoś zranił ją, albo jej córkę. Czy nie różnia za bardzo, aby być razem? Różnice w statusie materialnym (gdzie zawsze to on jest bogatszy) są dość częste w książkach, przysparzają problemów, ale ostatecznie zazwyczaj nie są tym, co niszczy miłość.

Gdzie leży granicą między obsesją a miłością, i co trzeba zrobić, aby ją przekroczyć? Każdy skrywa jakeis sekrety, z którymi trzeba sobie poradzić, szczególnie gdy nieproszone wychodzą na jaw.

Dobrze zbudowane postacie, ciekawie prowadzona akcja, odważne wątki, lekki I przyjemny styl pisania, a przede wszystkim, co trzeba podkreślić, jest to obszerny debitu, za który autorce należą się wielkie gratulacje.