Szturm i Grom recenzja

Oblężenie i nawałnica

Autor: @luthefairy ·2 minuty
2021-06-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Alina Starkov z Żołnierki stała się Przywoływaczką Słońca, a następnie Świętą. Moc griszy nieubłaganie wzrasta, a lista jej wrogów, jak i zwolenników z prędkością rośnie. Dziewczyna zdaje sobie sprawę, że nigdy nie ucieknie przed Zmroczem, który pragnie posiąść jej moc. Zmuszona wówczas jest stanąć przeciwko niemu i zawalczyć o lepszą, wolną Ravkę.

Nareszcie udało mi się skończyć ponownie drugi tom. Szczerze, jakoś nigdy nie był on moim ulubionym (może to dlatego, że mało w nim Darklinga), ale jest on ważnym, spójnym elementem dla reszty historii. Ogromnym plusem tej części jest boski, niezastąpiony Nikolai! Żałuję, że pojawił się on dopiero teraz, ale warto było na niego czekać. Jego postać jest naprawdę interesującą i aż z chęcią czyta się fragmenty z jego udziałem. Niesamowite jest to, że nie raz parsknęłam śmiechem przy jego wypowiedziach. Nikolai jest promyczkiem słońca, który wkrada się w części tej historii i odwraca naszą uwagę od rozpadającej się Ravki.

Niestety przyszedł też czas na wiecznie marudnego, kapryśnego i zazdrosnego Mala. Nie lubię tej postaci i nigdy jej nie polubię. Przeszkadza mi to, że Mal jest wiecznym zazdrośnikiem i chłopakiem, który nie umie usiedzieć w jednym miejscu. Denerwuje mnie to, że nie potrafi zrozumieć Aliny, która już nie jest taka sama, jak była wcześniej i nigdy już nie będzie. Jak dla mnie Alina mogła go zostawić i nawet do niego nie wracać. Jeszcze to, co mi przeszkadzało, to owa sytuacja, gdzie Mal twierdzi, że kocha Aline ponad wszystko, a jednak kiedy ta najbardziej go potrzebowała, zostawił ją i odszedł się napić (dość porządnie). Halo! Mal to gdzie ta twoja miłość?

Ponownie najbardziej podobała mi się jednak sytuacja, w której Alina była rozdarta i zastanawiała się, czy aby przypadkiem Darkling nie ma racji. To było cwane zagranie i poproszę o więcej takich! No, ale co tu dużo mówić, ja jestem tą osobą, która kocha ponad wszystko Darklinga i nic tego nie zmieni. Lubię mroczne, przerażające i okrutne postacie, do tego trzeba dodać także to, że Darkling jest niesamowicie inteligenty i sprytny, a to jest coś, co w bohaterach bardzo szanuję i tego oczekuję.

Pierwsza część zdecydowanie bardziej mi się podobała, ze względu na to, że tam więcej się działo. Druga jest tak naprawdę wprowadzeniem do trzeciej, co w pełni rozumiem i popieram. Jednak nie żałuje tego, że ponownie zabrałam się za Grishaverse, ponieważ jest to jedna z moich ulubionych serii książkowych!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szturm i Grom
2 wydania
Szturm i Grom
Leigh Bardugo
7.1/10
Cykl: Grisza, tom 2

Ciemność nie umiera. Uciekła za Morze Prawdziwe. Nękają ją duchy ludzi, których zabiła w Fałdzie Cienia. Ukrywa swoją tożsamość jedynej Przyzywaczki Słońca. Teraz Alina próbuje ułożyć sobie życie w o...

Komentarze
Szturm i Grom
2 wydania
Szturm i Grom
Leigh Bardugo
7.1/10
Cykl: Grisza, tom 2
Ciemność nie umiera. Uciekła za Morze Prawdziwe. Nękają ją duchy ludzi, których zabiła w Fałdzie Cienia. Ukrywa swoją tożsamość jedynej Przyzywaczki Słońca. Teraz Alina próbuje ułożyć sobie życie w o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

(Zmroczu, gdzie jesteś. Byłeś najrozsądniejszą postacią w tej serii, we need you.) Pierwsze 50 stron książki było dosyć... zaskakujące. Sytuacja bohaterów odwróciła się o 180 stopni, a potem znowu o...

@mysilicielka @mysilicielka

"Im mniej mówisz, tym większą wagę mają twoje słowa" ~~~ Przygodę z trylogią Grisha już rozpoczęłam. Podejść było wiele, ale w końcu się udało i pierwszy tom za mną. Miałam co do niego całkiem miesza...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Pozostałe recenzje @luthefairy

Dwór Srebrnych Płomieni
Dwór srebrnych płomieni, czyli dokładniej mówiąc Dwór seksów i żenady.

Dwór seksów i żenady. Kiedy dobre dwa lata temu skończyłam „Dwór skrzydeł i zguby”, powiedziałam, że z chęcią przeczytałabym kontynuację Dworów, ale wiecie co — cofam...

Recenzja książki Dwór Srebrnych Płomieni
Magia krwi
Magia krwi

Dziękuję wydawnictwu Jaguar za egzemplarz! Cain i Warden jeszcze trzy lata temu walczyli ramię w ramię przeciwko krwiożerczym kreaturom i mieli do siebie bezgraniczne z...

Recenzja książki Magia krwi

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl