Obdarzona recenzja

Szesnastoletnia Emilia ma bardzo realistyczne sny. Dziewczyna nie jest zwyczajną nastolatką, choć dotąd nie zdawała sobie z tego sprawy, gdyż jej bliscy ukrywali przed nią prawdę. Aż trudno uwierzyć, że wiodła normalne życie, a jej rodzina prowadziła drugie w tajemnicy.

Emilia jest Obdarzoną - jej sny są prorocze, a jej rodzice i ich przyjaciele należą do Pogromców - polują na wampiry.
Kiedy Emilka dowiaduje się o tym, jest w ogromnym szoku, w jej życie wkrada się chaos. Niełatwo zaakceptować to wszystko, nagle tak dużo na nią spada, czuje się oszukana, a najgorsze że zawiódł ją jej przyjaciel Alan. Jak by tego było mało traci ukochaną przyjaciółkę Olę.
Ta tragiczna śmierć, dodaje Emilii sił by stanąć do walki z wampirami, pragnie je powstrzymać, nie chce dopuścić do śmierci kolejnych niewinnych ludzi.
Losy ludzkości są w jej rękach. Jedynie krew Obdarzonej jest w stanie pokonać te stworzenia. Czy Emilia jest na to gotowa? Jak wielką cenę przyjdzie jej zapłacić?
Mam przed sobą wyśmienity debiut młodziutkiej autorki, którym jestem szczerze zachwycona.

Powieść jest niezwykle wciągająca, trudno się od niej oderwać, miałam ochotę zamknąć się z książką gdzieś i nie wychodzić z tej kryjówki, dopóki nie skończę czytać. Świat przedstawiony na kartach powieści pochłania czytelnika w całości, nawet jeśli zmusi nas coś do jej odłożenia, nasze myśli krążą wokół tej historii i jakaś magiczna siła nakazuje wracać.
Jest to wspaniała opowieść o przyjaźni, miłości, poświęceniu, zdradzie, a także przeżywaniu żałoby, a wszystko to otoczone nadprzyrodzonymi mocami i fantastycznymi stworzeniami. Tu nic nie jest oczywiste, nie tylko dla nas środowisko wampirów jest obce, okazuje się że bohaterowie także są zagubieni, a autorka zwodzi nas skutecznie i zaskakuje.
Wspaniale wykreowany świat, taki rzeczywisty, aż byłabym w stanie uwierzyć że to wszystko może dziać się naprawdę, że to nie jest wyłącznie fantasy. Postacie obok których nie da się przejść obojętnie, bardzo polubiłam Alana, skradł moje serce i chciałam by Emilki także mocniej zabiło.
Podobał mi się ogromnie wątek przyjaźni nie tylko młodych bohaterów ale także ich rodziców, ta wspólnota, to oddanie w słusznej sprawie, warto docenić.
Powieść pokazuje nam jak życie potrafi zaskoczyć, w jednej chwili zachwiać naszym światem w posadach, wywrócić wszystko do góry nogami, a my musimy brać to co nam przynosi i brnąć dalej .
Jestem pewna, że książka zyska szerokie grono miłośników, w różnym wieku i nie tylko tych lubiących fantastykę.
Myślę, że szczególnie dla młodzieży będzie to cenna lektura, można utożsamić się z bohaterami i być może wyciągnąć z niej jakieś wskazówki dla siebie.
Jestem dumna, iż miałam możliwość objąć patronatem medialnym tę powieść,