Mokosz recenzja

O udrękach kobiecości

Autor: @anna117 ·2 minuty
2024-07-03
Skomentuj
15 Polubień
Dziwna książka. Dość krótka, ale wcale niełatwo mi się ją czytało. Zwiedziona opisem spodziewałam się kryminalnej historii pełnej pogmatwanych wątków, a dostałam opowieść prawie bez akcji, za to z dużą dawką rozważań natury moralnej, egzystencjonalnej i filozoficznej.

Fabuła jest krótka i prosta. Oto pewnego ranka prokurator Marian Borys pojawia się w ogrodzie domu zamieszkanego przez pewne małżeństwo. U stóp ogrodowego posagu (jak się później okazuje jest to wyobrażenie słowińskiej bogini Mokoszy) leżą zwłoki pana domu Igora Radłowskiego. Po krótkiej rozmowie z jego małomówną żoną Eleną prokurator dochodzi do wniosku, że to ona jest winna jego śmierci. Postanawia sporządzić akt oskarżenia i postawić Elenę przed sądem. Nie bez znaczenia jest tu fakt, że przekupny prokurator odbył rozmowę z teściową Eleny, a tej bardzo zależało na tym oskarżeniu.
W dalszej części historii poznajemy klika faktów z trudnej przeszłości Eleny. Prokurator prześwietla jej życie, szuka znajomych - a tych jest niewielu, śledzi tajemnice. Czy rozwiąże zagadkę śmierci Igora? Czy Elena naprawdę zabiła męża? Zakończenie nie jest zbyt zaskakujące, ale ciekawe.

Największą wartością książki nie jest fabuła ani też nie akcja, której tu prawie nie ma. Urzekł mnie klimat tej historii. Sporo tu tajemniczości i niedopowiedzeń. W powietrzu unosi się jakaś magia, którą wydobywa spokojne, uważne czytanie powieści. Refleksyjna narracja zmusza nas do pomyślenia o sobie, o swoim życiu, o śmierci, o kobiecości. Książka dotyka wielu tematów. W historii Eleny mieści się historia wielu kobiet. Czytając, myślimy o dojrzewaniu, molestowaniu, o trudach macierzyństwa i tragizmie poronienia. O pragnieniu dziecka, o aborcji i in vitro, o bolesnych miesiączkach i kobiecych chorobach. O bólu fizycznym, który tak dobrze zna każda dojrzała kobieta. I o cierpieniach psychicznych. Od kobiet przecież tyle się wymaga i tak rzadko pozwala im się żyć, jak chcą. Społeczeństwo, kultura, religia nałożyły na kobiety wiele obowiązków i ograniczeń. Tak trudno kobietom się z tego wyzwolić. Wciąż są ofiarami stereotypowego myślenia.

Mokosz to słowiańska bogini ziemi i przyrody. Kojarzona z płodnością, matką ziemią, wegetacją roślin, odwiecznym cyklem życia i śmierci. Tytuł powieści wskazuje, że to opowieść o kobiecości, o miłości, o sile, magii i boskości. I tak rzeczywiście jest. Czytajcie. Polecam tym, którzy lubią refleksyjną narrację. Tym, którzy cenią w literaturze filozoficzne przemyślenia na tematy moralne i egzystencjalne.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-03
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mokosz
Mokosz
Anna Sokalska
6.6/10

W każdej prawdzie jest ziarno kłamstwa. Stroniąca od ludzi, młoda kobieta zostaje podejrzaną w sprawie o zabójstwo męża - odnoszącego sukcesy przedsiębiorcy. Nieliczne osoby, które ją znają, wysta...

Komentarze
Mokosz
Mokosz
Anna Sokalska
6.6/10
W każdej prawdzie jest ziarno kłamstwa. Stroniąca od ludzi, młoda kobieta zostaje podejrzaną w sprawie o zabójstwo męża - odnoszącego sukcesy przedsiębiorcy. Nieliczne osoby, które ją znają, wysta...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przeczytawszy opis książki Anny Sokalskiej byłam pewna, że muszę ją przeczytać. Nigdy wcześniej nie miałam styczności z jej książkami i choć nie wiedziałam nic o jej warsztacie to było warto. Słowia...

@violettabocian @violettabocian

"Inna etymologia upatrywała źródła słowiańskie, gdzie rdzeń "mok-" miał oznaczać "wilgoć", "mokry" i mógł mieć symbolikę seksualną, w sam raz dla bogini płodności." "Mokosz. Bogini mokrej ziemi" to ...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Pozostałe recenzje @anna117

Zły Samarytanin
Mrok, który czai się w sercu człowieka

Ludzie są dla siebie straszni.(…) Im bardziej ich znam, tym coraz mocniej mam ich dość. Są głupi, ograniczeni, okrutni i bezduszni- te przerażające i jakże smutne słowa ...

Recenzja książki Zły Samarytanin
Pomarańcze na obrazie
Rodzinna mozaika

Książka „Pomarańcze na obrazie” Piotra Pacholika to historia rodzinna, wspomnienia o przodkach i okresie dzieciństwa. Jest to opowieść o przeszłości, a wiele z opisywany...

Recenzja książki Pomarańcze na obrazie

Nowe recenzje

Czarna Wiedźma
Czarna Wiedźma
@deana:

W tym roku to już kolejna książka z motywem Dark Academy, po którą sięgnęłam i zdecydowanie najlepsza z dotychczasowym ...

Recenzja książki Czarna Wiedźma
Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Prawdziwy Krakowski Targ
@WioletaSado...:

"Dla jasności, negocjowanie to nie to samo co manipulowanie". Do tej pory wydawało mi się, że sztuka negocjacji dotyc...

Recenzja książki Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Wielkie iluzje
Wielkie iluzje
@iza.81:

W "Wielkich iluzjach" Ewa Popławska przenosi czytelnika do Gdańska z okresu późnego stalinizmu. Opisy miejsc są obrazow...

Recenzja książki Wielkie iluzje
© 2007 - 2024 nakanapie.pl