Złudzenie recenzja

O tym jak obsesja może zniszczyć życie.

Autor: @bookstagramowe.love ·2 minuty
2021-05-19
Skomentuj
1 Polubienie
Wydawnictwo W.A.B. ostatnio rozpieszcza nas ciekawymi thrillerami psychologicznymi i muszę przyznać, że bardzo mnie to cieszy, bo stały się one moim drugim ulubionym gatunkiem i z miesiąca na miesiąc sięgam po nie coraz częściej.
Tym razem mamy "Złudzenie" Nicoli Rayner, której zeszłoroczny debiut "Dziewczyna, którą znałaś", bardzo przypadł mi do gustu, więc nie mogłam przepuścić okazji i musiałam dowiedzieć się, co jeszcze ciekawego może nam autorka zaoferować. Niestety mam wrażenie, że jej nowa książka jest odrobinę gorsza od swojej poprzedniczki, ale to nie oznacza, że jest zła. Po prostu tamta bardziej do mnie przemówiła, choć oceny miała dość skrajne.
"Złudzenie" jest na pewno powieścią dość specyficzną, a to wszystko za sprawą nietypowej głównej bohaterki. Nie mamy tutaj idealnej, pięknej, młodej kobiety, która musi mierzyć się z przeciwnościami losu. Mamy tu Fran - kobietę, która za czasów szkolnych musiała znosić wiele drwin ze względu na swój wygląd czy sposób w jaki się zachowywała. Podczas tych nieprzyjemnych momentów, miała oparcie w jednym z popularnych chłopaków - Charlesie, a to poskutkowało tym, że zaczęła mieć obsesję na jego punkcie. Niestety, z biegiem lat wcale ona nie zmalała, a wręcz przeciwnie, przybrała na sile, nawet pomimo faktu, że mężczyzna założył już swoją rodzinę.
W wielu recenzjach przeczytałam, że to właśnie postać Fran zniechęcała do czytania, ale moim zdaniem jest to najmocniejszy element tej historii. Zazwyczaj bez problemu możemy kibicować bohaterom, a tutaj nagle poznajemy postać, po której sami nie wiemy czego się spodziewać. Z czym nam zaraz wyskoczy? Co jest w stanie zrobić dla obiektu swoich marzeń? Czy aby na pewno jest normalna? Czytając tę książkę zadawałam sobie mnóstwo podobnych pytań, bo w niektórych momentach po prostu nie potrafiłam zrozumieć działań Fran i obawiałam się tego, co zaraz nastąpi. Potrafiła idealizować każde zachowania Charlesa i szczerze mówiąc ta jej chorobliwa obsesja tylko jeszcze mocniej przyciągała mnie do tej historii. Miałam ochotę przeskakiwać kolejne rozdziały, żeby tylko dowiedzieć się, co tam dalej się wydarzy i jak to się skończy. Znalazłam w niej właśnie to, co lubię najbardziej - emocje. Chciałabym, żeby każda książka wywoływała we mnie tyle sprzecznych uczuć, co ta.
Co do stylu autorki to jest on dość lekki i od poprzedniej książki jakoś bardzo się nie zmienił, tylko mnie osobiście męczyły długie opisy i powroty do przeszłości, bo było tego jak na moje oko zbyt dużo. Wolałabym w większej części skupić się na teraźniejszości.
Jest to jednak pozycja, którą mogę polecić miłośnikom thrillerów, bo całkiem przyjemnie się ją czyta, a zakończenie jest naprawdę zaskakujące. Polecam po nią sięgnąć za samą postać Fran, bo jest to pierwsza książka, w której spotkałam tego typu bohaterkę i jestem nią bardzo zaintrygowana.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złudzenie
Złudzenie
Nicola Rayner
7.2/10

Nowy thriller psychologiczny Nicoli Rayner, autorki bestsellerowej „Dziewczyny, którą znałaś”! To nie jest historia o miłości… Wspólne oglądanie wschodów słońca powinno być romantyczne. A...

Komentarze
Złudzenie
Złudzenie
Nicola Rayner
7.2/10
Nowy thriller psychologiczny Nicoli Rayner, autorki bestsellerowej „Dziewczyny, którą znałaś”! To nie jest historia o miłości… Wspólne oglądanie wschodów słońca powinno być romantyczne. A...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jako osoba sentymentalna łatwo przywiązuję się do autorów i wystarczy jedna dobra książka, by wszystkie kolejne albo poprzednie trafiły na moje listy zakupów. Jeżeli przygodę z jakimś pisarzem rozpoc...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Jak jestem przesłodzona historiami z miłością na pierwszym planie, zawsze sięgam po kryminał, albo thriller. To takie powieści, które powodują chwilami gęsią skórkę na moich rękach, a umysł w dziwny ...

@Rozchelstana_Owca @Rozchelstana_Owca

Pozostałe recenzje @bookstagramowe.love

Powiedz, żebym został
"Powiedz, żebym został"

Do sięgnięcia po „Powiedz, żebym został” Hannah Bonam-Young skusił mnie przede wszystkim ciekawy opis i motywy, które uwielbiam. Mamy tu bowiem: - delikatne od niechęci...

Recenzja książki Powiedz, żebym został
Gniew Halnego
"Gniew halnego"

"Gniew halnego" to debiut Marii Gąsienicy-Zawadzkiej, który skusił mnie przede wszystkim ciekawym opisem. Liczyłam na emocjonującą lekturę, od której nie będę mogła się ...

Recenzja książki Gniew Halnego

Nowe recenzje

Miłość mojego (nie)życia
Urocza, ciepła i nietypowa komedia romantyczna ...
@burgundowez...:

„Miłość mojego (nie)życia” to pełna humoru, a jednocześnie poruszająca historia o drugich szansach, której akcja zaczyn...

Recenzja książki Miłość mojego (nie)życia
Dzieci mroku
Dzieci mroku - początek rewelacyjnej serii
@klaudiaciep...:

Dzień dobry, moje kochane Moliki w ten słoneczny, październikowy dzień 🤎 Po przeczytaniu książki „Dzieci mroku” mam o...

Recenzja książki Dzieci mroku
Efekt Grahama
Następne pokolenie BriarU
@Mirka:

@Obrazek "Ty upadasz, ja cię podnoszę. Zawsze." Biorąc jakąkolwiek książkę autorstwa Elle Kennedy wiem, że się...

Recenzja książki Efekt Grahama
© 2007 - 2024 nakanapie.pl