Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej recenzja

O sikaniu słów kilka

Autor: @Eufrozyna ·2 minuty
2024-09-10
Skomentuj
22 Polubienia
„Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej” to książka, która łączy w sobie elementy kryminału, komedii i surrealizmu, tworząc intrygującą mieszankę osadzoną w dość nietypowej scenerii domu spokojnej starości. Już sam tytuł zapowiada, że nie będziemy mieli do czynienia z typową powieścią detektywistyczną, a raczej z czymś wyjątkowo osobliwym.
Bożenka Kowalska mieszka w domu opieki. Jej codzienne rytuały, w tym tytułowe czwarte sikanie, stanowią punkt wyjścia do znacznie bardziej tajemniczej i dramatycznej historii. Fabuła rusza z miejsca, gdy Bożenka pewnego dnia postanawia nie obudzić się, co wywołuje chaos wśród jej współlokatorów. Śmierć starszej pani jest jednak tylko początkiem zagadki, bo wkrótce po jej zniknięciu ciała, seniorzy zaczynają snuć różnorodne teorie na temat jej losu, a atmosfera staje się coraz bardziej niepokojąca.
Na pierwszy plan wysuwa się Sabina, postać, która szybko okazuje się być najbardziej pragmatyczna i racjonalna. To ona, razem z podejrzliwym Antonim, prowadzi nas przez fabułę, pełną plotek, spekulacji i niedorzecznych teorii. Antoni podejrzewa morderstwo i lansuje dziwaczne hipotezy, które z jednej strony bawią, a z drugiej – sprawiają, że czytelnik zaczyna zastanawiać się, czy przypadkiem nie kryje się w nich ziarno prawdy. Dynamiczne interakcje między bohaterami nadają historii lekkości, a zarazem wzmagają napięcie, gdy Sabina zaczyna dostrzegać, że jej własne życie może być zagrożone.
Niestety, jednym z elementów, które najbardziej odbierały mi przyjemność z lektury, było nieustanne przypominanie o głodzie starszych bohaterów, walczących o jedzenie w codziennym życiu. Sceny, w których seniorzy przepychają się w kolejce do stołówki, marzą o budyniu lub innym słodkim deserze, a także ich desperacka walka o każdy posiłek, wywoływały we mnie smutek i refleksję. Jeszcze bardziej przejmujące były momenty, w których bohaterowie wspominali o swojej samotności, o braku odpowiedzi na telefony do rodziny, która zdawała się o nich zapominać. Te opisy nie tylko budowały ciężką atmosferę, ale też skłaniały do zastanowienia, jak często osoby starsze, zamknięte w podobnych ośrodkach, mogą rzeczywiście cierpieć na głód – nie tylko fizyczny, ale i emocjonalny. Myśl, że starsi ludzie mogą być tak bardzo osamotnieni i niedożywieni, a ich potrzeby często pozostają niezauważone, sprawiała, że trudno było przejść obok tych wątków obojętnie.
„Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej” to powieść, która z jednej strony oferuje zagadkę kryminalną podaną w wersji light, z drugiej zaś – opowieść o ludziach, którzy, mimo swojego wieku i ograniczeń, nadal potrafią żyć pełnią życia, spiskować i przeżywać wielkie emocje. To książka, która bawi, ale też skłania do refleksji nad życiem na jego ostatnim etapie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-10
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej
Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej
Jacek Galiński
7.1/10

Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej przerywało ciszę każdego poranka. Punktualnie o piątej. Latem, gdy personel domu spokojnej starości zostawiał na noc otwarte okna, czwarte sikanie Bożenki Kowalskie...

Komentarze
Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej
Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej
Jacek Galiński
7.1/10
Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej przerywało ciszę każdego poranka. Punktualnie o piątej. Latem, gdy personel domu spokojnej starości zostawiał na noc otwarte okna, czwarte sikanie Bożenki Kowalskie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej" na pewno zachęca do przeczytania intrygującym tytułem. Sięgnęłam więc i ja po tę książkę, i zrobiłam to z czystej ciekawości... zainteresowało mnie bowiem, jak to...

@karolak.iwona1 @karolak.iwona1

„Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej” autorstwa Jacka Galińskiego to książka, która wprowadza czytelnika w świat pełen nieoczekiwanych zwrotów akcji, zabawnych sytuacji i intrygujących zagadek. Jacek ...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @Eufrozyna

Kyle
Ślepy zaułek

"Kyle" to wciągająca opowieść o człowieku, który zostaje wrzucony w brutalny świat bez znajomości własnej przeszłości. Autor z precyzją buduje atmosferę niepewności, w k...

Recenzja książki Kyle
Krew pod kamieniem
kryminalna układanka z humorem w tle

"Krew pod kamieniem" to komedia kryminalna, która wciąga czytelnika w wir śledztwa, gdzie przeszłość i teraźniejszość splatają się w pełen napięcia, ale i humoru spektak...

Recenzja książki Krew pod kamieniem

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl