O północy w Berlinie recenzja

"O północy w Berlinie", pierwszy tom cyklu "Czas zapomnienia" autorstwa Joanny Jax, to literackie poszukiwanie tajemnic w powojennym Berlinie, które rzuca czytelnika w wir emocji i intryg.

Akcja rozgrywa się pod koniec lat czterdziestych, gdy seria tajemniczych morderstw wstrząsa miastem. Oficer prowadzący śledztwo staje przed wyzwaniem, gdyż ofiary zdają się nie mieć ze sobą żadnego związku, a ślady prowadzą jedynie do Afryki Północnej, gdzie przebywały podczas wojny. Autorka buduje napięcie, snując fabułę wokół braku motywów, nielicznych śladów i zmowy milczenia.

Jax sprawnie prowadzi czytelnika przez zawiłe labirynty powojennego Berlina, malując barwny obraz miasta pełnego zranionych ludzkich losów i ukrytych sekretów. Sposób, w jaki autorka splata historię głównego bohatera z wydarzeniami z przeszłości, dodaje głębi opowieści i sprawia, że czytelnik chce zgłębić kolejne strony książki.

"O północy w Berlinie" to nie tylko kryminał pełen zwrotów akcji, ale także opowieść o ludzkich losach, miłości i zdradzie. Joanna Jax w sprytny sposób łączy różne wątki, tworząc wciągającą narrację, która trzyma w napięciu do samego końca.

Jednakże, mimo licznych zalet, książka nie jest pozbawiona pewnych wad. Jedną z nich jest nadmiar postaci, co sprawia trudność w śledzeniu fabuły i zapamiętaniu istotnych informacji dotyczących każdej z nich.Co więcej, powiązania między postaciami i ich role w rozwoju fabuły są czasami zagmatwane, co utrudnia pełne zrozumienie wydarzeń.

Kolejną wadą są liczne miejsca fabuły, które często zmieniają się, prowadząc przez różne zakątki Berlina i Afryki Północnej. Pomimo starań autorki w stworzeniu barwnego i wielowymiarowego świata, częste przeskoki między miejscami sprawiają, że niektóre fragmenty historii są rozproszone i trudne do śledzenia.

Co więcej, przeskoki czasowe, które wprowadzają w różne okresy życia głównych bohaterów, są czasami niejednoznaczne i sprawiają trudności w zrozumieniu chronologii wydarzeń. Choć zastosowanie tego narzędzia może być efektywne w budowaniu napięcia i tajemnicy, nadmierne korzystanie z niego wprowadza dezorientację.

Mimo tych wad "O północy w Berlinie" nadal pozostaje interesującą lekturą, która wciąga nas w wir emocji i tajemnic. Jednakże, dla niektórych czytelników nadmiar postaci, liczne miejsca fabuły i przeskoki czasowe mogą być wyzwaniem do pokonania, co może wpłynąć na ostateczne odczucia wobec książki.