O jedno cię proszę recenzja

O jedno Cię proszę - recenzja

Autor: @ksiazka_pachnie_kawa ·1 minuta
2022-06-02
Skomentuj
1 Polubienie
RECENZJA

„Jeśli człowiek przed czymś ucieka, to zwykle przed sobą samym”.

Czasami wydaje nam się, że o najbliższych wiemy już wszystko. Znamy ich jak własną kieszeń. Znamy ich wady i zalety. Znamy ich ulubiony kolor czy ulubioną potrawę. Wiemy nawet, o której godzinie i jaką pije kawę. Niestety, przychodzi taki okres, że najbliższa nam osoba staję się zupełnie obca i tak naprawdę wszystko to, co o sobie mówiła, jest kłamstwem i bujdą na resorach. W obliczu takiej sytuacji stanęła Hannah, bohaterka książki Laury Dave „O jedno Cię proszę".

Hannah i Owen są szczęśliwym małżeństwem. Pewnego dnia mężczyzna znika bez śladu, a firmę, w której pracuje, zaczyna prześwietlać FBI. Owen zostawia żonie torbę pełną pieniędzy wraz z prośbą, aby Hannah chroniła jego córkę, szesnastoletnią Bailey. Dziewczyna niestety nie przepada za swoją macochą. Kobieta postanawia na własną rękę odkryć powody zniknięcia męża. Wraz z Bailey wyruszają w podróż śladami młodości Owena i z czasem poznają tragiczną historię, o której obie nie miały pojęcia. I choć początkowo kobiety nie darzyły się sympatią, stopniowo Hannie udaje się zyskać zaufanie przybranej córki. Czy to jednak wystarczy, żeby odnaleźć Owena, zanim zrobią to służby śledcze?

„O jedno Cię proszę” Laury Dave to wciągający bez reszty thriller. Znajdziemy w niej również elementy literatury obyczajowej. Pełno w niej zwrotów akcji, niewyjaśnionych zagadek i znaków zapytania. Trzyma w napięciu od samego początku. Początkowo pierwsza część trochę mi się dłużyła, ale im dalej tym było lepiej. Coraz więcej zwrotów, akcji, coraz więcej rozwiązanych zagadek i odpowiedzi na nurtujące pytania. Wszystkie wydarzenia zaczęły się układać w logiczną całość. Fabuła ksiazki bardzo dobrze przemyślana a autorka z każdą kolejną strona odkrywa przed nami karty historii Owena. Książkę czyta się niezwykle lekko, przyjemni i szybko. Autorka dużo czasu poświęciła kreci bohaterów a każde z nich ma za sobą mocna i burzową przeszłość. spodziewałam się innego zakończenia, ale autorka postanowiła kolejny raz mnie zaskoczyć.

„O jedno Cię proszę” to gratka dla fanów thrillerów psychologicznych, ale nie tylko. Przeczytać może ją każdy, bo czasami przyda nam się zmiana książkowego klimatu. Ja ją polecam z czystym sumieniem.

Dziękuję wydawnictwu Marginesy za egzemplarz recenzencki tej historii.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
O jedno cię proszę
O jedno cię proszę
Laura Dave
7.5/10

Ponad milion sprzedanych egzemplarzy – tylu czytelników nie może się mylić! 36 tygodni na liście bestsellerów „New York Timesa”, prawa kupione przez wydawnictwa z 32 krajów, a w przygotowaniu serial ...

Komentarze
O jedno cię proszę
O jedno cię proszę
Laura Dave
7.5/10
Ponad milion sprzedanych egzemplarzy – tylu czytelników nie może się mylić! 36 tygodni na liście bestsellerów „New York Timesa”, prawa kupione przez wydawnictwa z 32 krajów, a w przygotowaniu serial ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zapraszam do thrillera autorstwa Laury Dave pt. "O jedno Cię proszę". Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Marginesy Hanna Hall jest mężatką ponad rok. Razem z mężem Owenem i jego 16 - letnią córką B...

@Czytajka93 @Czytajka93

Recenzję książki „O jedno cię proszę” rozpocznę od tego, że w ogóle nie powinienem jej przeczytać, a jednocześnie, jak zapewnia jej wydawca, czytać ją z rozpalonymi policzkami, nie śpiąc po nocach. T...

@maslowskimarcinn @maslowskimarcinn

Pozostałe recenzje @ksiazka_pachnie_...

Przerwa na pocałunek
Przerwa na pocałunek

RECENZJA „Czytanie jest to odnajdywanie własnych bogactw i własnych możliwości przy pomocy cudzych słów” (Jarosław Iwaszkiewicz). Hej! Hej! Mam dla was kolejną recenzj...

Recenzja książki Przerwa na pocałunek
Rozgrywka na szczęście
Rozgrywka na szczęście

RECENZJA „Kiedy kochasz kogoś, widzisz go takim, jakim naprawdę jest, a nie takim, jakim chciałbyś, żeby był.” - Virginia Woolf” Hej, hej. Mam dla Was recenzje książki...

Recenzja książki Rozgrywka na szczęście

Nowe recenzje

Miłość i inne słowa
Najsłabsza książka autorek
@Kantorek90:

Christina Lauren to pseudonim duetu amerykańskich pisarek, Christiny Hobbs i Lauren Bilings, których książki uwielbiam,...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl