MP4. Opowieść piłkarska recenzja

Cieniutka książeczka, ale w narodowych, białoczerwonych barwach. Tytuł? MP4 - opowieść piłkarska. MP4? A cóż to za skrót? CR7, RL9, ale MP4? Czego dotyczy? Nie czego, jak się okazuje, a kogo!

Powieści o tematyce piłkarskiej nie znajdziemy zbyt wiele na rynku książki. Oczywiście książek o piłkarzach, ich biografie czy autobiografie, wspaniałe opowieści o klubach czy narodowych drużynach jest pełno, ale typowych powieści jak na lekarstwo. Szczerze? To żadne tytuły w tej chwili nie przychodzą mi do głowy. Dlatego też z ogromnym zainteresowaniem sięgnąłem po lekturę pana Mariusza Soleckiego. Autor książki jest absolwentem polonistyki KUL, nauczycielem języka ojczystego w jednym z liceów katowickich, a także autorem kuliku książek. W zasobach internetowych znalazłem informację, że Solecki napisał też inną książkę związaną z piłką nożną zatytułowaną: Piłka nożna i poezja.

Mogę rzec jedno. Cieniutka lektura pochłonęła mnie bez reszty. To kwintesencja polskiego futbolu z dużą dozą humoru. Bo jak się tu nie śmiać, gdy autor w dość humorystyczny sposób pozmieniał nazwy klubów, piłkarzy czy działaczy piłkarskich? Sami przeczytajcie! Wisław Męcina, Przezimierz Reyma, Nieuległa Warszawa, FC Barrona i dalej, Prawandowski, Jazdan i Błyszczykowski. Od razu znawcy futbolu (i nie tylko) szukają odpowiedników w realnym świecie futbolu, co na pewno daje im ogromną satysfakcję. Wielkie mecze, spektakularne wygrane, ale również porażki.

Mamy w powieści bohatera, którego nie rozpoznacie. To MP4. a właściwie Magdalen Pucha, lewy obrońca, grający z numerem 4 na koszulce i spodenkach. Jego błyskawiczna kariera i nieskazitelny charakter, boiskowa opoka, ściana nie do przejścia dają przykład pozytywnego bohatera, stroniącego od sławy i pieniędzy, choć jak to piłkarz... No i właśnie, skąd się wziął Magdalen? Skąd taki pomysł na imię? (Chyba bym nie darował rodzicom!!!).

154 strony pochłonięte. Szkoda, że tak króciutko o naszej piłce, bo na pewno można było rozwinąć pewne treści, szczególnie o polskim podwórku piłkarskim. Zdecydowanie polecam. Na pewno poprawi humor po ostatnich "wyczynach" naszej reprezentacji.