Nonzero. Logika ludzkiego przeznaczenia recenzja

Nudnawy i zawiły obraz cywilizacji

Autor: @Carmel-by-the-Sea ·3 minuty
2022-04-18
1 komentarz
8 Polubień
W jakim stopniu ludzkie postrzeganie świata pozwala na ogólne wnioski o regularnościach, celowości, kierunku zmian? Według mnie poszukiwanie odpowiedzi w mariażu dyskursu i realiów przyrodniczych z kulturowymi jest zadaniem niemal beznadziejnym. Pozwala on co najwyżej na zbudowanie zbioru ogólników, a i tak wymaga ostrożności by nie popaść w banał. Tej pułapki nie ustrzegł się Robert Wright. "Nonzero. Logika ludzkiego przeznaczenia" jest do tego napisana dość nudnym, rozwlekłym językiem. Autor nie przekonał mnie do podstawowych hipotez stanowiących istotę narracji książki. Co prawda kilka obserwacji wydało się ciekawych, a przywołane fakty z historii ludzkości po części trafne i dające do myślenia, jednak ostateczne przesłanie i zaproponowana wersja ‘kosmicznego dramatu’ z człowiekiem w roli głównej, nieprzekonująca.

Wright powiązał przemiany kulturowe ostatnich setek tysięcy lat cywilizacji i przyrodnicze (w perspektywie milionów lat) w ramach języka doboru naturalnego z eksploatowanym ostatnio mechanizmem z teorii gier, gdzie rozpatruje się podejmowane decyzje z punktu widzenia korzyści o zerowej i niezerowej sumowalności. Śledząc historię łowców-zbieraczy, ustrukturyzowanego wodzostwa i państwa, postawił tezę o istniejącym kierunku cywilizacyjnych przemian ku lepszemu, bardziej złożonemu, coraz bardziej świadomie kreowanemu i kontrolowanemu światu. Posiłkując się wynalazkami historycznej zmienności – wojnami, rolnictwem, religią, pismem, specjalizacją nowożytną, rozwojem kapitalizmu, prawami obywatelskimi i cyfrowym stanem informacyjnym współczesności – starał się wykazać, w ramach modelu psychologii ewolucyjnej, społeczne nieuchronności. Według Wrighta to niezerowa sumowalność, jako potencjał do pozytywnych przemian, realizuje ‘logikę ludzkiego przeznaczenia’. Świadomie unikając rozważania moralnych dylematów, meandrów konkretnej historii skupionej na faktach i wodzach wojskowo-politycznych, zaoferował perspektywę z mało odkrywczą hipotezą.

Dokładając do historyczno-kulturowej dominanty komponent biologicznej zmienności w ramach doboru naturalnego, stworzył z reguły niestrawną dla mnie mieszankę opowieści z ukierunkowaniem ziemskiego życia ku możliwej do ekstrapolacji przyszłości. Nie mogę rozpisywać się o banałach (te najbardziej drażniące znalazłem na stronach 37, 45, 51, 169, 323), w których dowodził autor uniwersalności prawa przemian, korelacji między prawdopodobieństwem pojawienia się wynalazków a polepszaniem się komunikacji czy stopniowości ewolucji kulturowej. Szkoda czasu i miejsca na ich analizy. Ponadto, zaprezentowana przez autora technika wskazywania sensowności formułowanych idei, to dla mnie kolejny kłopot w odbiorze. Dużo z kluczowych składowych narracji wydała mi się co najwyżej jedną z alternatyw (w szczególności założony kierunek wynikania procesu ‘przyczynaàskutek’ wzmocniony dyskusyjnymi wyborami elementów korelujących przemiany). Ważnych przykładów wątpliwych spekulacji wynotowałem kilka – od założonej jednokierunkowości przejścia od łowców do rolników (*) po bardzo niejednorodne procesy obserwowane w średniowiecznej Europie, które Wright solidnie ‘spłaszczył’ by spełniały rolę wspierającą założony azymut przemian (str. 165-178).

Nie wszystko było u mnie ‘na nie’. Fragment o roli pisma i wynalezieniu druku, analiza zamknięcia się Chin w XV wieku, przedyskutowanie postępu w ciekawej perspektywie utylitaryzmu i poszerzających się relacji gospodarczych w wyniku przemian kulturowych czy wewnątrzgatunkowe wyścigi zbrojeń (nie tylko u Homo sapiens), to zastanawiające obserwacje. Jest też ciekawa krytyka poglądów wpływowego Stephena Jay Goulda (str. 298-315), który z perspektywy paleontologicznej wątpił w hipotezę postępu kierunkowego w ewolucji biologicznej. Sam Wright, zwolennik tej koncepcji jako łącznika miedzy darwinizmem a kulturą, zasadnie wypunktował słabości stanowiska Goulda.

„Nonzero” to dziwna książka. Przegadana, zbyt rozbudowana w przypisy, bez ciekawego podsumowania. Wprowadzone pod koniec rozważania o świadomości, Punkcie Omega i krytyczna dyskusja o boskim planie na stworzenie, nie wpłynęły już na moją niską ocenę. Wright z ‘poglądami niedowiedliwymi’, których ziarno poprawności tkwi w ogólnikach, a sporo z zaprezentowanych przez niego detali pozostaje dość luźnymi obserwacjami, wpisał się w rolę wtórnego wobec Diamonda popularyzatora nauki. Niemal wszystko co przekazał, można było zrobić prościej, krócej, staranniej i ciekawiej. Szkoda. Liczyłem na więcej od znanego mi już autora (**).

Czytanie tej książki dla 10% treści jest stratą czasu, szczególnie że przez pozostał 90% brnie się w stanie zmęczenia, zniecierpliwienia czy dezorientacji didaskaliami.

MIERNE – 5.5/10

=======

* Nieco pogłębiona analiza formowania się rolnictwa, głównie z przykładami z Mezopotamii, podważająca tezy Wrighta, znajduje się w pracy J.C. Scotta „Jak udomowiono człowieka” (PWN 2020).

** Dość interesująca wydała mi się jego książka „Ewolucja Boga” (Prószyński i S-ka 2010).

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-18
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nonzero. Logika ludzkiego przeznaczenia
Nonzero. Logika ludzkiego przeznaczenia
Robert Wright
7.5/10
Seria: Na ścieżkach nauki

Książka Roberta Wrighta mieści się w ewolucyjnym nurcie antropologii kulturowej. Autor rozpatruje ewolucję kultury w powiązaniu z ewolucją biologiczną, zakładając, że obydwoma procesami rządzi ta sam...

Komentarze
@almos
@almos · prawie 3 lata temu
Dobra recenzja, też mi ta książka się średnio spodobała.
× 3
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · prawie 3 lata temu
Mam sporo cierpliwości do zawiłych wywodów, ale te były do tego poprzetykane zupełnymi oczywistościami i kompletnie nie do dowiedzenia stwierdzeniami o kulturze ludzkiej. Taki misz masz.
× 1
Nonzero. Logika ludzkiego przeznaczenia
Nonzero. Logika ludzkiego przeznaczenia
Robert Wright
7.5/10
Seria: Na ścieżkach nauki
Książka Roberta Wrighta mieści się w ewolucyjnym nurcie antropologii kulturowej. Autor rozpatruje ewolucję kultury w powiązaniu z ewolucją biologiczną, zakładając, że obydwoma procesami rządzi ta sam...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Carmel-by-the-Sea

Ewolucja
Zmiana jako klucz do przetrwania

Ewolucja biologiczna od kilkunastu dekad odpowiada za tłumaczenie obserwowanych formy życia. Mało w tym kontrowersji. Jednak powiązanie darwinizmu z emocjami, celami jed...

Recenzja książki Ewolucja
Magia wynalazków
Eureka! jako ludzka potrzeba

Dobra historia techniki powinna pokazywać przede wszystkim zaplecze, zarówno sposób dochodzenia do idei wynalazku i jego realizacji, jak i pomyłki czy ślepe tropy. Ainis...

Recenzja książki Magia wynalazków

Nowe recenzje

Coffee on Ice
Coffee on Ice
@historie_bu...:

„Bo przecież pewne rzeczy mogą trwać wiecznie.” Mason sądził, że gorzej być nie może już być, po przegranym sezonie i ...

Recenzja książki Coffee on Ice
Kopia doskonała
Przyjaźń jest jak obraz, unikatowa, ale czasem ...
@ksiazkanapr...:

To nie jest moje pierwsze spotkanie z autorką i mając w pamięci poprzednią przeczytaną jej publikację, chętnie sięgnę...

Recenzja książki Kopia doskonała
Kłopoty Wyraju
Bogowie w XXI wieku, żyjący wśród nas, a jednak...
@justyna1dom...:

Lubicie słowiańskie klimaty? Tak. To mam coś dla Was. Książka, która jest powiewem świeżości na naszym rynku wydawniczy...

Recenzja książki Kłopoty Wyraju
© 2007 - 2025 nakanapie.pl