Amandine. Pragnienie miłości recenzja

Amandine Pragnienie Miłości, każdy z nas poszukuje drugiej połówki. Każdy z nas chce być chciany i kochany i móc tą miłością otaczać innych. Tak było z główną bohaterką, która jedynie czego chciała to być kochaną. Amandine ma za sobą ciężkie życie. Niekochana i terroryzowana przez babcię w młodym wieku ucieka z domu. Niestety wpada z deszczu pod rynnę. Nowo poznany chłopak (później już mąż), na początku wielbi dziewczynę. Mieszkają w niewielkim mieszkanku, nie mają za dużo pieniędzy, jednak kobieta jest szczęśliwa. Z czasem mąż zaczyna robić czarne interesy i zadaje się z mafią. Coraz częściej jest pijany, w domu pojawiają się, mroczne postacie. Dochodzi agresja, kochający mąż staję się katem kobiety. Przez lata jest poniżana bita, traktowana jak zabawka. Ratunkiem dla kobiety jest ponowna ucieczka.. Kiedy w końcu jej się to udaje, słabnie na poboczu ulicy, gdzie przejeżdżając przez przypadek, znajduje ją Evan...
Evan mieszka na odludziu i hoduje strusie, odkąd zdradziła go żona, którą bardzo kochał. Odnajduje tam spokój do chwili kiedy na swojej drodze spotka piękną rudowłosą Amandine...
Łatwo możemy się domyślić, że ta dwójka będzie miała się ku sobie. Jednak kobieta wciąż czuje się jak w niewoli, zależna od innych. Czy ta dwójka będzie miała szanse, by być razem?
Autorka porusza bardzo ważne problemy: przemoc psychiczna, fizyczna, zdrada a na końcu samoakceptacja. Jak trudno jest po czymś takim zacząć normalnie żyć.
Historia bardzo ciekawa. Wciąga od pierwszych stron. Wywołuje wiele emocji. Czytając, przeżywałam wydarzenia razem z bohaterami. Książkę czytamy z perspektywy dwójki bohaterów. Dzięki czemu możemy poznać myśli, punkt widzenia każdej strony.
Książka czyta się szybko, relacja między bohaterami rozwija się błyskawicznie, co dało skutek, że mniej ta historia mi się podobała. Kobieta po takich przeżyciach bardzo łatwo otwiera się na nową znajomość. Wydaje mi się, że osoby skrzywdzone, długo dochodzą do siebie, a Amandine z dnia na dzień jest szczęśliwa. Tak samo Evan zakochał się w dziewczynie od pierwszego wejrzenia, w ciągu kilku dni zwraca się do niej: „skarbie” a został bardzo zraniony, przez byłą żonę. Brakowało mi także samego opisu krajobrazu Australii, jak i rozbudowania wątków np. tematyka dotycząca męża głównej bohaterki.
Dziękuję wydawnictwu WasPos za możliwość poznania tej historii.