Fale grawitacyjne. Nowa era astrofizyki recenzja

Nowy język rozmowy z Wszechświatem

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Carmel-by-the-Sea ·2 minuty
2020-05-27
Skomentuj
7 Polubień
Minęły już czasy, gdy naukę uprawiało się w pojedynkę. Proste problemy wynikające z podstawowej manifestacji przyrodniczej zostały rozpracowane. Osiągnięcie większej unifikacji i głębszego zrozumienia przyczyn wymaga dużych zasobów ludzkich i sprzętowych. To, czego nie wiemy nie jest jednak detalem, wysublimowanym dodatkiem czy mało interesującym pyłkiem na solidnym budynku nauki. Z całą mocą widać to w książce "Fale grawitacyjne. Nowa era astrofizyki" dwójki teoretyków Nathalie Deruelle i Jean-Pierre Lasoty. Publikacja jest relacją z ponad 100 lat zmagań naukowców z problemem istnienia fal grawitacyjnych. Jej 'popularnonaukowość' jest wyjątkowa z kilku ciekawych powodów zasługujących na odnotowanie. Ostatecznie to historia ludzkiej dociekliwości, cierpliwości badawczej, pokory jak i jej braku.

"Fale grawitacyjne" skupiają się na trzech tematycznych narracjach. Pierwszą jest idea Einsteina połączenia w zapętloną parę skutek-przyczynę dwóch zjawisk - pola czasoprzestrzennego budującego tkankę świata i masy produkującej jego zmienność, to istota ogólnej teorii względności. Drugim składnikiem opowieści jest fascynująca historia odkrywania prawd o ewolucji gwiazd i oswajanie się astrofizyków z ekstremalnymi procesami, które prowadzą do powstania gwiazd neutronowych i czarnych dziur. Ostatni trop to zmagania z technicznymi, administracyjnymi i naukowymi ograniczeniami przy tworzeniu interferometrów, które kilka lat temu fale grawitacyjne, pochodzące ze zderzenia dwóch czarnych dziur, wykryły. W każdym z tych elementów autorzy prezentują sporo bardzo ciekawych detali, takich z zaplecza naukowego. Choć być może nie każdy zrozumie sens wszystkich przywołanych matematyczno-fizycznych pojęć, to dzięki barwnemu językowi, wyczuje jak one rozpalają głowy naukowców i czemu są takie ważne w ich pracy. Szczególnie to widać w socjologicznej analizie wątpienia w wyniki badawcze pierwszych testowych sygnałów interferometrycznych (polecam strony 34-41).

Poza dość subtelnymi wstawkami o fascynacjach badawczych, bezpłodnych w ustalenia teoriach, przełomach w rozwiązywaniu piekielnie trudnych równań Einsteina czy cierpliwie poprawianych wynikach uwzględniających coraz subtelniejsze efekty relatywistyczne, dostajemy ogromny ładunek podstaw dydaktycznych. Deruelle i Lasota dokładnie i z zachowaniem maksymalnej poglądowości wytłumaczyli zasadę działania interferometru, przybliżyli stan badań nad falami grawitacyjnymi i bardzo nowocześnie opisali aktualną wiedzę o ostatnich etapach ewolucji masywnych gwiazd. Sporo miejsca przypadło na ważne dyskusje o badaniu pierwszego układu dwóch gwiazd neutronowych, którego zachowanie z dokładnością do promila zgadza się z teoretycznymi przewidywaniami (str. 205). Gorąco polecam uwadze czytelników rozdziały opisujące ten fascynujący poligon dla testowania teorii Einsteina (str. 201-218).

"Fale grawitacyjne" to bardzo ciekawe rozwinięcie (i zapewne oczywisty kolejny krok czytelniczy) dla nieco wcześniejszej książki Schillinga (*). Tu autorzy idą nieco dalej, tworzą subtelniejsze połączenia między różnymi procesami badawczymi prowadzącymi do sukcesu i wykazania istnienia fal grawitacyjnych. Deruelle i Lasota bardzo ciekawie zbudowali naukowe napięcie twórcze, zrekonstruowali wspaniały, choć i pełen potknięć proces poszukiwań odpowiedzi. Posiłkowali się nazwiskami, które w fizyce i astronomii cieszą się estymą za upór, błyskotliwość i pracowitość. Zawsze w tego typu publikacjach są trudniejsze partie, ale nie warto z ich powodu nie sięgać po tę książkę. Nie jest objętościowo duża, a jednak niesie ważne treści o ludzkich potrzebach odkrywania świata.

Na koniec jeden mały cytat. Tak na poziomie najbardziej ogólnym, jest to właśnie książka o istocie procesu naukowego (str. 40):

"Choć może się to wydawać dziwne, w nauce wiara płynie z rozumu - żeby uwierzyć, trzeba zrozumieć."

Warto, bo to świetny tekst.

WIĘCEJ NIŻ BARDZO DOBRA - 8.5/10

=======

(*) "Zmarszczki czasoprzestrzeni. Einstein, fale grawitacyjne i przyszłość astronomii", Govert Schilling, Prószyński i S-ka, 2018

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-08
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Fale grawitacyjne. Nowa era astrofizyki
Fale grawitacyjne. Nowa era astrofizyki
Jean-Pierre Lasota, Nathalie Deruelle
9.5/10
Seria: Na ścieżkach nauki

14 września 2015 roku zaczęła się era nowej astronomii, która przez najbliższe stulecia kształtować będzie naszą wizję świata, opartą na obserwacji nie światła, lecz fal grawitacyjnych emitowanych prz...

Komentarze
Fale grawitacyjne. Nowa era astrofizyki
Fale grawitacyjne. Nowa era astrofizyki
Jean-Pierre Lasota, Nathalie Deruelle
9.5/10
Seria: Na ścieżkach nauki
14 września 2015 roku zaczęła się era nowej astronomii, która przez najbliższe stulecia kształtować będzie naszą wizję świata, opartą na obserwacji nie światła, lecz fal grawitacyjnych emitowanych prz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Carmel-by-the-Sea

Niespokojne pokolenie
‘Marsjanie atakują!’(*)

Aby nie pozostawiać niedomówień, od razu wyjaśnię sens powyższego zwrotu w niemiłosiernym spoilerze z książki (str. 401): „Zacząłem tę książkę od wymyślonej historii ...

Recenzja książki Niespokojne pokolenie
Rewolucja w uczeniu
"… młodzieży chowanie"

Może i czyjś sam entuzjazm wystarcza do naśladownictwa? Ucz się po swojemu, wytrwale, lekko, z optymizmem, całe życie i z przekonaniem, że warto to robić. Mnie to przeko...

Recenzja książki Rewolucja w uczeniu

Nowe recenzje

Korea od kuchni
Korea od kuchni.
@milena9:

Przez żołądek do serca, jak mówi jedno z naszych przysłów. Aby może nie od razu pokochać koreańską kuchnie, ale mieć n...

Recenzja książki Korea od kuchni
Ciałofon
Ciałofon - opis realnej przyszłości, która jedn...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Sztuczna inteligencja. AI, Chaty GPT, roboty humanoidalne - to wszyst...

Recenzja książki Ciałofon
Wyspa luzu
Kalimera!
@ewelina.czyta:

Zaglądając na mój blog, wiecie już, że Jolanta Kosowska jest jedną z moich ulubionych pisarek, a jej książki, zawsze wy...

Recenzja książki Wyspa luzu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl