Influenza. Mroczny świat influencerów recenzja

Nowi bohaterowie masowej wyobraźni

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2024-05-10
4 komentarze
32 Polubienia
Sięgnąłem po książkę Wątora, bo traktuje o kompletnie mi nieznanym świecie influencerów, prawdziwych idoli młodego pokolenia. To oni, a nie sportowcy czy artyści, mają miliony followersów i są najbardziej popularni wśród dzieci i nastolatków.

Dowiedziałem się z książki, że jestem boomerem, który nie ogarnia i nie rozumie influencerskiego świata, no i bardzo dobrze. Może dzięki tej lekturze zrozumiem, pomyślałem; trochę pojąłem.

Zacznijmy od definicji oto influencer to „użytkownik mediów społecznościowych z ponad 1000 obserwujących/subskrybentów wywierający na tych użytkowników wpływ”. Takich w sieci jest sporo, najwięcej jednak pisze Wątor o największych, z milionami followersów, są to osoby o dziwnych pseudonimach (Fryz, Stuu, etc.), kompletnie mi nieznane. Autor moim zdaniem zbyt szczegółowo opisuje ich kariery, brnie w drobne szczegóły, dlatego rzecz całą czyta się ciężko. Także z tego powodu, że bohaterowie książki to osoby mocno nieciekawe: często gęsto mają kłopoty z prawem, są chamscy, wulgarni, nadużywają używek. Poza tym głośna afera z 2023 r. pokazała, że wielu czołowych influencerów miało silne skłonności do nieletnich dziewczynek. Z drugiej strony to ludzie niezwykle przedsiębiorczy oraz zainteresowani robieniem pieniędzy: dużo kasy i to jak najszybciej, żeby ustawić się na całe życie.

Pisze jeszcze Wątor o freak fightach czyli biciu się influencerów w klatkach, to kolejna żyła złota dla branży. Tu ciekawy jest przypadek Mai Staśko, lewicowej aktywistki i feministki, która też wzięła udział w tych pojedynkach. Jak tłumaczyła, to był jedyny sposób, aby dotrzeć ze swoim przekazem do bardzo młodego pokolenia, nie czytającego, nieoglądającego telewizji, ale pasjonującego się freak fightami; wydaje się, że Staśko to się udało.

Po lekturze książki moje rozumienie influencerki jest następujące. Jutub (ale także Instagram i TikTok) to taka nowa telewizja, w której króluje wolnoamerykanka – może tam pokazywać filmiki każdy i na dowolny temat, niby firma dba o to, by nie prezentowano bulwersujących treści, ale jest to kontrola słaba, wręcz iluzoryczna. W efekcie wygrywają ci, którzy mają najwięcej wyświetleń, najczęściej najbardziej szokujący czy skandalizujący. To są bohaterowie masowej wyobraźni nastolatków czy wręcz dzieci. Przykład skandalizowania, dyskusja dwóch influencerów przed walką freak fightową: „Nienawidzę cię jak psa – mówi Ferrari. – W ch..u to mam! – odpowiada Tańcula. – No to dobrze, że masz to w ch..u. Dostaniesz, ku..a, na p..dę.”

Książka ma liczne słabości, na przykład autor za bardzo koncentruje się na opisywaniu karier influencerów, za mało pisze o źródłach ich popularności, nie pyta, dlaczego stali się idolami czy wzorami dla dzieci i nastoletniej młodzieży. Dalej, nie docieka, jaki ci ludzie mają wpływ na młode pokolenia. I jeszcze, nie ma w książce rozważań o kosztach bycia influencerem, bo ci ludzie dosyć szybko się wypalają.

Niemniej dobrze, że ta książka powstała, przedstawia świat kompletnie nieznany takim jak ja boomerom, a niezwykle ważny dla młodych pokoleń i pewnie je mocno kształtujący.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-08
× 32 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Influenza. Mroczny świat influencerów
Influenza. Mroczny świat influencerów
Jakub Wątor
6.7/10

Myślisz, że influencer to idol, którzy gra sobie w gry i wygaduje niegroźne bzdury w sieci? I że zaraz wszystko minie: dzieciom fascynacja internetowymi idolami, a idolom fascynacja wrzucaniem fil...

Komentarze
@Meszuge
@Meszuge · 8 miesięcy temu
Influenza/influenca to zdaje się po prostu grypa. Więc Influencerzy to by byli... hm... zagrypieni? :-) :-) :-)
× 8
@almos
@almos · 8 miesięcy temu
Bardziej chorzy...
× 7
@Antytoksyna
@Antytoksyna · 7 miesięcy temu
A moim zdaniem chodzi o czynnik zarażający, infekujący - liczy się zasięg, rosnąca liczba obserwujących, szybkie rozprzestrzenianie się pewnych treści, poglądów czy trendów, zupełnie jak w przypadku epidemii.
× 3
@Madison
@Madison · 8 miesięcy temu
To tylko potwierdza moje obserwacje, że zbyt częste i zbyt długie korzystanie z komputerów i smartfonów powoduje u społeczeństwa płaskość mózgu (nie równoważone twórczym, kreatywnym działaniem, ruchem). Na nasze dzieci działanie to jest spotęgowane, tylko my jeszcze nie wiemy, do której n. Nieświadomych rodziców, bezrefleksyjnie pozwalających korzystać z tego typu mediów społecznościowych czeka mnóstwo kłopotów i przykrości. Ale to każdego prywatny los. Taki mamy świat. Degradacja jest postępująca, nie wydaje mi się, żebyśmy mieli szansę uniknąć nieszczęścia bez rozbijania się o ścianę.
Na patoinfluencerów szkoda mi czasu (coś tam dzięki jutubowi wiem), więc tym bardziej dzięki za recenzję.

× 7
@Vernau
@Vernau · 8 miesięcy temu
Świetna recenzja 😊 To, o czym piszesz pokazuje, że ludzkość chyba zmierza w złym kierunku i, że internet nie zawsze jest dobrym medium (samobójstwa dzieci, nastolatków spowodowane hejtem w sieci)?!
× 2
@almos
@almos · 8 miesięcy temu
Dzięki. Zgadzam się z Tobą, politycy ostatnio wzięli się za ten świat, ale jestem raczej pesymistą.
× 3
@Asamitt
@Asamitt · 7 miesięcy temu
@almos nie strasz! Gdy politycy wciskają się w jakąkolwiek rzeczywistość to powstaje chaos:P
× 2
@Asamitt
@Asamitt · 7 miesięcy temu
Czytając tego typu publikację liczę na opis całego procesu: skąd? dlaczego? co, kim kieruje i jak ten świat buduje, a nie skupianie się na życiorysach influ i to średniej masy:/ Tak że będę musiała poczekać na coś lepszego w tej materii.
× 1
Influenza. Mroczny świat influencerów
Influenza. Mroczny świat influencerów
Jakub Wątor
6.7/10
Myślisz, że influencer to idol, którzy gra sobie w gry i wygaduje niegroźne bzdury w sieci? I że zaraz wszystko minie: dzieciom fascynacja internetowymi idolami, a idolom fascynacja wrzucaniem fil...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na ekranie wszyscy są piękni, młodzi, uśmiechnięci. Podróżują, piją kolorowe drinki, żyją bogato. Pokazują wielkie miłości i wielkie dramy. Dzień bez mnóstwa story i cudownych fotek się nie liczy. Co...

@Diviana @Diviana

Pozostałe recenzje @almos

Portrety z łagru
Oligarcha, a potem więzień

Ta cieniutka książeczka była w swoim czasie mocno promowana, usiłowano zrobić z jej autora największego rosyjskiego demokratę i więźnia sumienia, moim zdaniem mocno na w...

Recenzja książki Portrety z łagru
Z chirurgiczną precyzją
Pierwszy polski thriller medyczny

Zacząłem czytać tę książkę reklamowaną jako pierwszy polski thriller medyczny (ciekawym czy pojawiły się następne), jako wytchnienie od poważniejszych lektur, ale też dl...

Recenzja książki Z chirurgiczną precyzją

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Pani Kasia jest pisarką po której powieści sięgam w ciemno i zawsze wy...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Czarne
Czarne
@patrycja.lu...:

"Czarne" to wielowątkowa historia, w której splatają się zdarzenia prowadzące do Czarnego - letniska, gdzie niegdyś pię...

Recenzja książki Czarne
Razem na święta
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam jej książkę "Razem a nawet osobno", która mi się po...

Recenzja książki Razem na święta
© 2007 - 2024 nakanapie.pl