Notatki samobójcy recenzja

Zaskakujący jest powód, dla którego sięgnełam właśnie po ten tytuł...
Ciekawość, polecona książka, przeczytana recenzja, a może prezent?
BINGO ! Prezent ...ale nie dla mnie :)
W związku ze zbliżającymi się świętami robiłam resarch po rodzinie,
kto jaki prezent chce pod choinkę. Ku mojemu zaskoczeniu od mojej
trzynastoletniej siostrzenicy usłyszałam - książkę .
Myślę sobie - rewelacja , dziecko rzuciło laptopa w kąt kosztem
czytania książek , pytając o konkretny tytuł pojawiła się obawa..
Usłyszałam ''NOTATKI SAMOBÓJCY''...
Biorąc pod uwagę dzisiejszą młodzież i presję mediów społecznościowych,
w mojej głowie pojawiły się różne myśli.
Nie pozostało mi nic innego jak osobiście sprawdzić czy książka przypadkiem
nie jest instruktażem do tego w jaki sposób popełnić samobójstwo.
Otóż nie , a o przeczytanej książce jest moja recenzja.
Książka z gatunku młodzieżowych , napisana prostym językiem.
Czyta się ją przyjemnie i już sam tytuł zdradza czytelnikowi
jakiej historii może się spodziewać .
Zanim otworzyłam książkę , myślałam o czymś w rodzaju pamiętnika ,
którego prowadzenie autor kończy spektakularnym samobójstwem, ale
nie tym razem.
W książce opisane są wydarzenia po nieudanej próbie samobójczej
piętnastoletniego Jeffa.
To Jeff jest głównym bohaterem i zarazem narratorem tekstu.
Opisuje 45 dni spędzonych w szpitalu psychiatrycznym.
Jest to opis nie tylko jego historii, ale także emocji ,
które mu towarzyszą.
Sprzeciwia się systemowi i ukrywa prawdziwy powód dla
którego chciał się zabić - trzyma czytelnika w napięciu.
Oprócz Jeffa , w szpitalu znajduje się kilku innych nastolatków ,
a każdy z nich skrywa swoją historię.
Jeff uważa się za normalnego , a wszystkich wokół za wariatów..
Ile w tym prawdy ?
Książka przedstawia również problem samotności , na którą skazuje się
sama młodzież oddalając się od rodziny i przyjaciół poprzez ukrywanie
swoich uczuć i prawdy.
Autor porusza temat buntu nastolatków , którzy zawsze
wiedzą lepiej , a koniec końców ciężko im przyznać rację.
Podczas czytania książki zadawałam sobie pytanie , czy osoby , które
popełniają samobójstwo kierowane są tchórzostwem czy heroiczną odwagą ?