Nikt recenzja

Nikt

Autor: @Logana ·1 minuta
2022-01-31
Skomentuj
29 Polubień
Najnowsza powieść Macieja Kaźmierczaka wjeżdża w oparach niebezpieczeństwa i oblepiającego emocjonalnego brudu. To elektryzujący, wciągający kryminał z gatunku nieodkładalnych.

Cierpiąca po samobójczej śmierci córki, Marta Grys, znajduje od niej kartkę urodzinową. Łapiąca się ostatniej nadziei matka jedzie do mieszkania córki ślepo wierząc, że Karolina jednak żyje. Na miejscu znajduje martwą dziewczynę. Zagubiona w przeszłości splatającej się z teraźniejszością załamana matka widzi we współlokatorce córki swoje ukochane dziecko.
Śledztwo w sprawie samobójstwa Moniki Maj prowadzi, znana z wcześniejszej części, podkomisarz Kamila Szolc. Dociekliwa łódzka policjantka widzi ślady, które wskazują, że śmierć dziewczyny mogła nie być efektem samobójstwa. Jedną z osób wspomagających dochodzenie jest młoda, bystra i ambitna aspirant Edyta Gawron.
Sprawa nabiera tempa, gdy okazuje się, że może być powiązana z napadami, w których ofiarami są młode kobiety.
Chyba najbardziej wyrazistą postacią jest jednak syn Marty Michał aka Szary, który ewidentnie ma ze sprawą coś wspólnego. Przerażający, mroczny, ze skrajnymi poglądami politycznymi i społecznymi wzbudza oburzenie i niesmak.

Autor ukazał dogłębność wewnętrznego portretu psychologicznego bohaterów. Zdecydowana większość postaci jest swoistymi antybohaterami, mają bardziej negatywny wydźwięk niż pozytywny. Ciężko kogokolwiek obdarzyć sympatią, ale nie można im odmówić realizmu. Znajdziemy tu zniszczonych przez życie ludzi w trudnych relacjach, toksycznych związkach, z problemami emocjonalnymi, zaburzeniami psychicznymi, wyznającymi często skrajne poglądy, z moralnością, która pozostawia wiele do życzenia.

Prowadzona z trzecioosobowej perspektywy akcja, toczy się w jednym planie czasowym. Otoczenie zarysowane jest w sposób ograniczający bezpośrednie, długie opisy, ale przedstawianymi obrazami autor działa na wyobraźnię.

Misterną intrygą, doskonałym stylem literackim, świetnie skonstruowanymi postaciami powieść dostarcza sinusoidę emocji i pozostaje w pamięci na długo.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-31
× 29 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nikt
Nikt
Maciej Kaźmierczak
7.8/10

Zło ma wiele imion, jedno z nich to NIKT Mroczna i brudna historia przesiąknięta tym, co w człowieku najniebezpieczniejsze – poczuciem bezkarności. W łódzkiej kamienicy znaleziono ciało Moniki M...

Komentarze
Nikt
Nikt
Maciej Kaźmierczak
7.8/10
Zło ma wiele imion, jedno z nich to NIKT Mroczna i brudna historia przesiąknięta tym, co w człowieku najniebezpieczniejsze – poczuciem bezkarności. W łódzkiej kamienicy znaleziono ciało Moniki M...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po książki Pana Macieja miałam wcześniej już przyjemność sięgać i szczerze mówiąc nawet podobało mi się to w jaki sposób pisze i jak potrafi zainteresować czytelnika. Dlatego też wiedziałam, że po na...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

"Zło ma wiele imion, jedno z nich to nikt". W jednej z łódzkich kamienic znaleziono zwłoki Moniki Maj.Najprawdopodobniej młoda kobieta popełniła samobójstwo podcinając sobie żyły, jednak na brzegu w...

ZA
@jjoollkkaa.20

Pozostałe recenzje @Logana

Umowa in blanco
Umowa in blanco

Moja opinia nie jest spoilerem! Uprzedzam, bo zapewne osoby sprzyjające autorce będą oznaczać jako spoiler. Planowałam nie pisać opinii na temat tej książki. Po prostu ...

Recenzja książki Umowa in blanco
Pomroki
Pomroki

"Pomroki" to pierwszy tom nowej serii o prokuratorze Michale Stróż, który lata wcześniej zrzucił sutannę. Sprawa, którą ma się zająć, dotyczy starszej kobiety, Barbary U...

Recenzja książki Pomroki

Nowe recenzje

Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
Pan Slaughter
Trzyma poziom!
@czytanie.na...:

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszy...

Recenzja książki Pan Slaughter
© 2007 - 2024 nakanapie.pl