babcia była zabobonna i mówiła, że jeśli skórki nie obierze się w jedna długą spiralę, to będzie bieda, i ze spiralą dziadek nigdy nie miał najmniejszych problemów, ale to zdaje się mimo wszystko nie pomagało.
Kiedy złotokap obficie zakwitł, już po świętach, mama poszła do pracy i nie wróciła, tak samo jak kiedyś ojciec.
Moja ocena:
"Nikt tak nie tańczył, jak mój dziadek" to seria opowiadań ułożonych w jedną historię pięciu rodzin, których dzieci spotykają się w szkole 1 września w pierwszym roku niepodległości Ukrainy i pozosta...
Co jakiś czas staram się poznawać nowych autorów, więc zabrałam się za książkę amerykańskiej autorki pod krótkim tytułem "LOT". Historia, chociaż zapowiadała się dość ba...
Recenzja książki LotSudety są wymarzonym miejscem dla wędrowców, wyróżniają się wśród innych naszych gór przede wszystkim różnorodnością, która potrafi zaintrygować każdego turystę. Sudety ...
Recenzja książki Sudety. Atlas TurystycznyDzień dobry serdeczne! Dziś przychodzę do Was z książką, która wprawiła mnie w niemałe zaskoczenie, i do tej pory nie u...
Recenzja książki ZłodziejZastanawiacie się czasem, jak to będzie, gdy poczujecie, że życie powoli już się wymyka z rąk, że choroba mimo leczenia...
Recenzja książki Dni, gdy kochałem cię najbardziejZa zakończoną rękoczynami sprzeczkę z innym policjantem porucznik Mario Conde – główny bohater powieści – zostaje na pó...
Recenzja książki Trans w Hawanie