Magia Cierni recenzja

Nigdy nie zapominaj, że wiedza jest twoją największą broni

Autor: @Kitsune ·2 minuty
2020-06-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zbierałam się do przeczytania “Magii cierni” już od premiery. Byłam strasznie ciekawa motywu biblioteki oraz bohaterki – mola książkowego. Jednak szczerze mówiąc, nie miałam zbyt wielkich oczekiwań... No cóż, myliłam się.

Historia opowiada o szesnastoletniej Elisabeth Scrivener, sierocie, która od zawsze wychowywała się w Wielkiej Bibliotece. Dziewczyna jako najbliższych przyjaciół postrzega książki, dlatego marzy ona o zostaniu Strażniczką. Jej dotychczasowe życie zmienia się jednak z chwilą napadu Bibliotekę, w wyniku którego zostaje wplątana w sieć intryg, które zagrażają nie tylko jej, ale i również całemu światu.

Od razu przyznam, że początek książki nie był dla mnie niczym szczególnym. Było ciekawie, ale nie wciągnęłam się. Jednak im dalej w las, tym lepiej. Książka zaczęła zmierzać w kierunku, którego się nie spodziewałam. Miałam obawy, że wszystko będzie się kręcić wokół biblioteki i książek i mimo że oczywiście ten wątek był najważniejszy w całej historii, to nie zdetronizował całej reszty. W dodatku był napisany niesamowicie oryginalnie i przyjemnie mi się o nim czytało.

Villian historii, mimo że niezbyt szczególny i wyróżniający się na tle innych, był niesamowicie przebiegłą i sprytną postacią. Oczywiście, popełniał błędy i miał wiele luk w swoim planie, jednak potrafił w świetny sposób wybrnąć z sytuacji, z których pozornie nie było wyjścia.

Co do bohaterów, również się nie zawiodłam. Elisabeth jest świetną postacią, dziewczyna potrafi radzić sobie sama, nie uchyla się przed niebezpieczeństwem, gdy życie innych może być zagrożone. Co prawda podchodzi ona pod te “niezwykłe” bohaterki, które zawsze wyróżniają się na tle innych, jednak myślę, że nie jest to tak nachalne i nie jest to dla mnie minus.

Moimi ulubieńcami jest jednak dwójka panów, którzy skradli moje serce niemalże od razu. Nathaniel, tajemniczy młodzieniec, pochodzący z wpływowej rodziny czarowników oraz jego demoniczny sługa Silas. Kocham ich! Relacja między tą dwójką w pewien sposób bardzo mnie poruszyła. Autorka świetnie ją opisała, sprawiając, że “chemię” między bohaterami można poczuć od razu.

Jednak zdecydowanie najbardziej do gustu przypadł mi Silas, który jest jedną z najbardziej intrygujących postaci, które poznałam w ostatnim czasie. Rozterki na temat jego osoby towarzyszyły mi od samego początku. To niesamowicie wykreowany bohater, który wyróżnia się na tle innych. Odczucia Elisabeth co do jego osoby bardzo pokrywały się z moimi.

A co z wątkiem romantycznym?
Nie spodobał mi się tak, jakbym tego chciała, jednak uważam, że jest bardzo dobry. Nie bierze góry nad innymi wątkami, jest wpleciony w całą historię idealnie.

Warto również wspomnieć, że w książce pojawia się wątek LGBT! Nie ma on niemalże żadnego wpływu na fabułę, ale wydaję mi się fajną ciekawostką dotyczącą jednego z bohaterów.

Zakończenie było jednym z lepszych, jakie czytałam. Książka jak wiadomo jest standalonem, dlatego cała historia jest zawarta w jednej części. Sam koniec jest pełny, jednak mimo to zostawia nas z pewnymi spekulacjami, które fajnie go dopełniają.

Książka jest naprawdę świetnym standalonem, mam jednak nadzieję, że autorka kiedyś jeszcze wróci do tego świata i bohaterów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Magia Cierni
2 wydania
Magia Cierni
Margaret Rogerson
7.8/10
Cykl: Sorcery od Thorns, tom 1

Wszyscy czarownicy są źli. Elisabeth wie o tym, odkąd sięga pamięcią. Wychowana jako podrzutek w jednej z Wielkich Bibliotek Austermeer, dorastała pośród narzędzi magii–grymuarów, szepczących na półk...

Komentarze
Magia Cierni
2 wydania
Magia Cierni
Margaret Rogerson
7.8/10
Cykl: Sorcery od Thorns, tom 1
Wszyscy czarownicy są źli. Elisabeth wie o tym, odkąd sięga pamięcią. Wychowana jako podrzutek w jednej z Wielkich Bibliotek Austermeer, dorastała pośród narzędzi magii–grymuarów, szepczących na półk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Magię Cierni” Margaret Rogerson poleca sporo osób. Postanowiłam to sprawdzić i się nie zawiodłam :) Wyobraźcie sobie świat, w którym książki są żywe, mają swoje humory, potrafią mówić, a niektóre na...

@wawrzynczykedyta @wawrzynczykedyta

Zdecydowanie jedna z lepszych książek tego roku! I mówię to już teraz, ponieważ „Magia cierni” jest dopiero drugą książka Margaret Rogerson, a ja zaledwie po kilku stronach powieści przepadłam w jej ...

@luthefairy @luthefairy

Pozostałe recenzje @Kitsune

Tancerze Burzy
Czasami wszyscy musimy coś poświęcić w imię czegoś większego

𝙄𝙩❜𝙨 𝙚𝙖𝙨𝙮 𝙩𝙤 𝙡𝙤𝙨𝙚 𝙮𝙤𝙪𝙧𝙨𝙚𝙡𝙛 𝙞𝙣 𝙩𝙝𝙚 𝙞𝙙𝙚𝙖 𝙤𝙛 𝙖 𝙥𝙚𝙧𝙨𝙤𝙣 𝙖𝙣𝙙 𝙗𝙚 𝙗𝙡𝙞𝙣𝙙𝙚𝙙 𝙩𝙤 𝙩𝙝𝙚𝙞𝙧 𝙧𝙚𝙖𝙡𝙞𝙩𝙮 𝑾𝒐𝒋𝒏𝒂 𝑳𝒐𝒕𝒐𝒔𝒐𝒘𝒂 to już druga seria autorstwa Jaya Kristoffa, z którą miałam okazję się...

Recenzja książki Tancerze Burzy
Okrutna pieśń
Potwory pośród nas

𝙋𝙡𝙚𝙣𝙩𝙮 𝙤𝙛 𝙝𝙪𝙢𝙖𝙣𝙨 𝙖𝙧𝙚 𝙢𝙤𝙣𝙨𝙩𝙧𝙤𝙪𝙨, 𝙖𝙣𝙙 𝙥𝙡𝙚𝙣𝙩𝙮 𝙤𝙛 𝙢𝙤𝙣𝙨𝙩𝙚𝙧𝙨 𝙠𝙣𝙤𝙬 𝙝𝙤𝙬 𝙩𝙤 𝙥𝙡𝙖𝙮 𝙖𝙩 𝙗𝙚𝙞𝙣𝙜 𝙝𝙪𝙢𝙖𝙣. Victoria Schwab ponownie dowiodła jak genialną jest pisarką. Po przecudownych Od...

Recenzja książki Okrutna pieśń

Nowe recenzje

Raptularz
Poetycka zaduma nad życiem i przemijaniem
@madalenakw:

Tomik poetycki Urszuli Kozioł „Raptularz”, za który otrzymała w tym roku Nagrodę Literacką Nike, to przejmujące dzieło...

Recenzja książki Raptularz
Przerwa świąteczna
Magia świąt, która łaczy losy ludzi
@madalenakw:

Joanna Tekieli w swojej książce Przerwa świąteczna kreśli ciepłą, pełną emocji opowieść, która doskonale wpisuje się w ...

Recenzja książki Przerwa świąteczna
Mosty na Wiśle
"Mosty na Wiśle" – mroczne tajemnice Krakowa w ...
@madalenakw:

Irena Małysa, znana dotąd głównie z serii o Baśce Zajdzie, postanowiła w „Mostach na Wiśle” sięgnąć po zupełnie nowego ...

Recenzja książki Mosty na Wiśle
© 2007 - 2024 nakanapie.pl