To tylko przyjaciel recenzja

Mam wrażenie, że ostatnie dni były końcowymi podrygami lata. 🏖 Jestem przekonana, że chciało się ono pożegnać należycie, dlatego też wtorek i środa były iście upalne oraz pełne słońca. 😊☀️ Wobec tego właśnie dziś postanowiłam podzielić się z Wami ostatnią recenzją książkową, która lekko nawiązuje do letniego klimatu. 📖 A mowa tutaj o książce „To tylko przyjaciel”, którą przeczytałam z polecenia Natalii @prostymislowami ♥️

Na samym początku zadam Wam pytanie, gdyż jestem bardzo ciekawa czy wierzycie w przeznaczenie oraz miłość od pierwszego wejrzenia? 🤔

Ja wierzę. Jestem przekonana, iż są na świecie ludzie, którzy znajdują swoją miłość przypadkowo i za sprawą jednego spojrzenia ich życie się zmienia. 😉 Czują, że to właśnie ta napotkana osoba jest tą jedyną, z którą chcą spędzić wszystkie swoje dni, a następnie założyć rodzinę. 😊

Właśnie podczas takiego nieoczekiwanego spotkania, głowni bohaterowie poczuli do siebie miętę, między nimi wytworzyła się ogromna siła przyciągania, która aż ocieka chemią. ☺️ Niestety mimo tego wszystkiego Kristen może podarować Joshowi tylko i wyłącznie przyjaźń, gdyż nigdy nie będzie mogła dać mu tego, o czym skrycie marzy. 😞

Moim zdaniem ta książka jest idealna na wakacje, ale nie tylko. Czyta się ją bardzo szybko, co więcej, autorka porusza tutaj naprawdę bardzo ważny temat, jakim jest bezpłodność, a także żałoba po stracie bliskiej osoby. Historia tutaj opisana jest po prostu cudowna i skradła moje serce. 🥰 Niewątpliwie jest ona przepełniona emocjami, z jednej strony śmiałam się w głos, a z drugiej płakałam jak bóbr. 🙈🥺

Abby Jimenez w piękny sposób pokazuje nam, jak bardzo relacje międzyludzkie są ważne, bo przecież każdy z nas chciałby mieć przyjaciela, który będzie z nami na dobre i na złe, będzie wspierał, pomagał i nie opuści nas w potrzebie. 🍀 Nie zabraknie tutaj także wątku miłosnego. 😘

Szczerze powiedziawszy, to bardzo bałam się sięgnąć po tę lekturę, ponieważ miałam wrażenie, iż każdy pisał o niej w samych superlatywach. Obawiałam się, że mogę się zawieść, na szczęście tak się nie stało. Jestem nią wręcz oczarowana. 😍 Mam takie nieodparte wrażenie, iż wszystko, co zostało tutaj opisane, jest dopracowane do najmniejszego szczegółu. Aż ciężko uwierzyć, że to debiut tejże autorki. ♥️