Nieumarli recenzja

Nieumarli - recenzja

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2023-07-25
Skomentuj
2 Polubienia
„Wraz z przemianą przychodzi klątwa nieśmiertelności; nieumarły nie może umrzeć, lecz wiek za wiekiem gromadzi nowe ofiary, mnożąc zło tego świata, albowiem wszyscy ci, co umierają za jego sprawą, sami stają się nieumarłymi i żerują na pozostałych. W ten sposób zjawisko się rozszerza, niczym kręgi na wodzie po wrzuceniu kamienia.”

„Nieumarli” autorstwa Dany Grigorcea to jedna z tych książek, która zachwyciła mnie swoją okładką, jak i swoim wnętrzem. Na początku byłam dość sceptycznie nastawiona do tej historii, jednak później straciłam dla tego tytułu głowę. „Nieumarli” to nic innego jak utrzymana w klimacie powieści gotyckiej polityczna baśń o postkomunistycznym świecie oraz wampiryzmie.

Miasteczko B. w Transylwanii, położone w rumuńskich Karpatach. To tu narratorka „Nieumarłych”, młoda artystka z Bukaresztu spędzała wszystkie wakacje pod opieką babci ciotecznej. To miejsce było wtedy wyspą, na której wyśmiewano się z komunizmu.
Po zakończeniu studiów artystycznych w Paryżu kobieta powraca do tego obcego już dla niej miejsca, które czasy świetności ma dawno za sobą. Komunizm jest przeszłością, a z miasteczkiem łączą ją jedynie więzy rodzinne i kilkoro przyjaciół.
Gdy w grobie Włada Palownika, powszechnie znanego jako słynny wampir Drakula, zostają znalezione zbezczeszczone zwłoki, kobieta postanawia zgłębić i opowiedzieć historię kraju. Na początku boi się, że pomiesza chronologię wydarzeń, szybko jednak orientuje się, że to nie ma większego znaczenia. Opowieść wcale nie dotyczy przyczyn i skutków, liczy się w niej tylko jedno: przeznaczenie.

Przyznam, że autorka bardzo dobrze poradziła sobie z oddaniem klimatu tych lat, w których została obsadzona fabuła tej książki. Czasami wręcz czułam się jakbym cofnęła się kilka wieków do tyłu i razem z bohaterami przeżywała całą historię.

Język Dany Grigorcea również jest niczego sobie. Może i na początku było mi bardzo trudno się do niego przyzwyczaić, jednak później wręcz chłonęłam każde słowo. „Nieumarli” to piękna historia, w której czeka na Was mit o Draculi oraz postać Wlada Palownika - krwawego rumuńskiego księcia, którego czyny przyprawią Was o gęsią skórkę.

Zanim zaczniecie czytać ten tytuł, musicie wiedzieć jedną małą rzecz - „Nieumarli” nie należy do łatwych książek. Przez tematykę, którą porusza autorka, warto być przez cały czas skupionym. Czytania nie ułatwi Wam również fakt, iż fabuła czasami została przedstawiona zbyt chaotycznie przez ciągłe przeskoki między teraźniejszością a przeszłością i na odwrót.

Czy książkę polecam? Jeśli cenisz sobie nietuzinkowe historie, to jestem pewna, że jest to książka stworzona dla Ciebie! Dana Grigorcea w „Nieumarłych” zabiera czytelników w samo serce horroru, który można wyczarować tylko we własnej wyobraźni, przerywając w ten sposób ciszę międzypokoleniową.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nieumarli
Nieumarli
Dana Grigorcea
5.5/10

Po studiach artystycznych w Paryżu młoda malarka z Bukaresztu wraca do Transylwanii, do odzyskanego rodzinnego majątku. W wakacyjnym kurorcie wciąż mieszka jej cioteczna babka Margo. Dom zapisał się ...

Komentarze
Nieumarli
Nieumarli
Dana Grigorcea
5.5/10
Po studiach artystycznych w Paryżu młoda malarka z Bukaresztu wraca do Transylwanii, do odzyskanego rodzinnego majątku. W wakacyjnym kurorcie wciąż mieszka jej cioteczna babka Margo. Dom zapisał się ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy postać Włada Palownika jest Wam znana? Lubicie historie o wampirach? Przyznam, że ja nigdy nie zagłębiałam się w historii księcia zwanego Draculą. W ogóle nie po drodze mi z legendami dotyczącymi...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

„Nasze ręce były spocone, palce splecione, ten uścisk stanowił najmocniejszą część obu naszych ciał” Miasteczko B. położone w rumuńskich Karpatach — to tu dzieje się akcja „Nieumarłych” Dany Grigorc...

@jasminowaksiazka @jasminowaksiazka

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Ostatni taniec
Ostatni taniec - recenzja

„Ostatni taniec” autorstwa Przemysława Piotrowskiego to pełna napięcia trzecia część cyklu o Lutce Karabinie, kobiecie postawionej przed niewyobrażalnie trudnym wyborem....

Recenzja książki Ostatni taniec
Błękitna godzina
Błękitna godzina - recenzja

„Błękitna godzina” autorstwa Pauli Hawkins to fascynująca powieść psychologiczna, pełna tajemnic, niedopowiedzeń i mroku, osadzona na wyspie Eris – surowym, odciętym od ...

Recenzja książki Błękitna godzina

Nowe recenzje

Smugi
Smugi
@book_matula:

Pod hasłem „superprodukcja” z pewnością warto zwrócić uwagę na nowość Małgosi Starosty – „Smugi”. Nie przesadzam, a po ...

Recenzja książki Smugi
Przerwa świąteczna
Ktoś chce nieprzesłodzoną opowieść świąteczną?
@kkozina:

❓️Czy w dzisiejszych zabieganych czasach wierzycie jesz­cze w magię Bożego Narodzenia? W pewnym parku, przy alejce pro...

Recenzja książki Przerwa świąteczna
Zło w ciemności
W ciemności wszystko jest straszniejsze.
@florenka:

“Zło w ciemności” to kolejna książka Alex Kavy, w której pierwsze skrzypce odgrywają agentka FBI Maggie O’Dell, Ryder C...

Recenzja książki Zło w ciemności
© 2007 - 2024 nakanapie.pl