Do wszystkich chłopców, których kochałam recenzja

Nietuzinkowa historia miłosna

Autor: @Justyna_Buszka ·1 minuta
2020-08-13
Skomentuj
1 Polubienie
Podchodziłam sceptycznie do tej książki. Pierwsza myśl: kolejna cukierkowa historia miłosna dla marzycielek. Myliłam się! Historia Lary Jean jest lekka i przyjemna. Bywa urocza i słodka ale tylko czasem. Mamy tu dziewczynę, która na starcie burzy wizję romantycznej miłości z kiczowatych filmów. Chociaż cała sytuacja wygląda na absurdalną, śmieszną i trochę żałosną jest w tym odrobina prawdy. Nastoletnie miłości nigdy nie należą do najłatwiejszych i ta książka właśnie to pokazuje. Idealnie odzwierciedla to z czym borykają się nastolatki, jak duszą w sobie emocje i w jakie tarapaty potrafią wpaść za sprawą jednego niewinnego kłamstwa. W postaci Lary Jean odnalazłam trochę cech wspólnych przez co polubiłam ją. Miałam czasem taką myśl "Boszsz, po prostu mu powiedz!" No ale szczerze, kto z czytelników tak nie miał ;) Czasami zdarzyło się, że książka mnie irytowała. To jak infantylnie zachowywały się niektóre postacie przyprawiało mnie o ból głowy. Przymknęłam na to oko, w końcu to nastolatki, które mają jeszcze skłonności do dziecinnych zachowań i zbytniej dramaturgii. Nie jest to jakaś wybitna książka ale lekka, urocza, w sam raz na jedno leniwe popołudnie. Potrafi poprawić humor. Postacie nie są może jakieś super bogate i barwne ale widać różnorodność. Lubię Kitty. To taka wredniejsza wersja mnie tylko że ja nie jestem aż tak mściwa xD Margot irytowała mnie strasznie już od samego początku, nawet Geneview to był przy niej pikuś. Odnośnie męskich bohaterów chociaż Peter to taki casanova i tak go lubię bardziej. Pod koniec książki widać, że zachodzą w nim pewne zmiany, szczególnie w stosunku do Lary Jean. Czasami ludzie zbyt pochopnie się oceniają i niektórych łatek nie da się już odkleić. Podoba mi się w tej książce ten cały wątek romantyczny. Niby wiecie wszystko jest udawane i nic nie jest prawdziwe ale potem subtelnie dzieje się coś takiego między bohaterami, że czytelnik może pozazdrościć. Lubie takie historię. Nie ma tu wciśniętego na chama przesłodzonego romansu, żadnych ochów i achów, po prostu wszystko dzieje się powoli i samo i to jest w tym najlepsze. Naprawdę dobrze spędziłam czas z tą pozycją i już biorę się za kontynuację.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-12
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Do wszystkich chłopców, których kochałam
4 wydania
Do wszystkich chłopców, których kochałam
Jenny Han
7.9/10
Cykl: O Chłopcach, tom 1

Pierwszy tom serii, którego ekranizacja pojawi się na platformie Netflix! Lara Jean właśnie zaczyna naukę w klasie maturalnej. Jej starsza siostra wyjechała na studia do Szkocji, zrywając przy tym z ...

Komentarze
Do wszystkich chłopców, których kochałam
4 wydania
Do wszystkich chłopców, których kochałam
Jenny Han
7.9/10
Cykl: O Chłopcach, tom 1
Pierwszy tom serii, którego ekranizacja pojawi się na platformie Netflix! Lara Jean właśnie zaczyna naukę w klasie maturalnej. Jej starsza siostra wyjechała na studia do Szkocji, zrywając przy tym z ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Do wszystkich chłopców, których kochałam to historia, która długo pozostanie mi w pamięci. Zarówno książka jak i ekranizacja Netflixa jest ŚWIETNA! Czy można kochać pięciu chłopaków naraz... Lara Jea...

@magdasmagowska @magdasmagowska

DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW KTÓRYCH KOCHAŁAM Autor: Jenny Han Fabuła: Szesnastoletnia Lara Jean, jest pół - amerykanką, pół - koreanką. Jest ona nastolatką, która w listach zawierała wszystko co czuła d...

@lawendowa_polana_ksiazek @lawendowa_polana_ksiazek

Pozostałe recenzje @Justyna_Buszka

Srebrzyste węże
Mix bibliotekarzy i iluzjonistów na Syberii

Długo oczekiwany kolejny tom przygód grupy "magicznych złodziei". Tak jak pierwszy tom do bólu przypominał mi "Szóstkę wron" tak ten stał się mieszanką filmów Biblioteka...

Recenzja książki Srebrzyste węże
Prosta sprawa
Szlachetny przyjaciel

Dopóki nie sięgnęłam po Prostą sprawę, nie wiedziałam, że aż tak potrzebuję sensacji! Historia jest prosta: przyjaciel odwiedza Prostego by oddać mu pożyczone pieniądze ...

Recenzja książki Prosta sprawa

Nowe recenzje

Kiedyś się odnajdziemy
„Kiedyś się odnajdziemy”
@gulinka:

Powieść rozpoczynamy z Janką, która jest jeszcze dzieckiem, kiedy Wołyń będący jej domem ogarnia coraz większy niepokój...

Recenzja książki Kiedyś się odnajdziemy
Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
© 2007 - 2024 nakanapie.pl