Do wszystkich chłopców, których kochałam recenzja

Do wszystkich chłopców, których kochałam to historia, która długo pozostanie mi w pamięci. Zarówno książka jak i ekranizacja Netflixa jest ŚWIETNA!
Czy można kochać pięciu chłopaków naraz... Lara Jean, główna bohaterka, pisze dokładnie pięć listów miłosnych, starannie je wkłada do kopert, adresuje, a wszystko po to, by wsadzić je do pudełka na kapelusze, które dostała od swojej mamy. Jednak nie są to byle jakie listy. Dziewczyna przelewa na papier wszystkie swoje przemyślenia, uczucia, marzenia, jednak robi to w tajemnicy i o listach nie wie nawet jej ukochana starsza siostra Margot. A jak już o Margot. Jest to dziewczyna wręcz✨IDEALNA✨Młodsze siostry chcą cały czas ją naśladować, a po śmierci mamy, jest odpowiedzialna za większość obowiązków domowych. Wszystkie trzy siostry (jest jeszcze najmłodsza, Kitty) bardzo się kochają i zawsze mogą na siebie liczyć (po przeczytaniu tej książki aż pożałowałam, że nie mam siostry🤣).
Ale powracając do listów. Pewnego dnia nie wiadomo w jaki sposób trafiają one do adresatów... Chłopak czyta o swoich wadach, które ci przeszkadzają, spostrzeżeniach na jego temat czy o twoich wrażeniach po pocałunku z nim...słabo prawda? Taka wiadomość trafia do każdego: chłopaka od gry w butelkę, która zadecydowała o pierwszym w życiu pocałunku Lary, kolega z kolonii, a nawet chłopaka siostry... Przerażona Lara próbuje ratować sytuację, jednak z każdym podjętym przez nią krokiem jest coraz gorzej. W szczególności żałuje, że list dotarł do tego ostatniego z chłopaków...Josha.
Co siostra, która darzyła ją takim zaufaniem i mówiła jej o wszystkim teraz pomyśli sobie o niej... Margot wyjechała na studia, więc do jej powrotu jest sporo czasu na opracowanie planu działania😄, z drugiej strony Lara kompletnie nie ma do kogo zwrócić się o miłosną radę. Czy rzucanie się na chłopaka na środku korytarza, do którego już dawno nic się nie czuje, żeby pokazać innemu chłopakowi, że wyznania w liście to pomyłka to dobre rozwiązanie (zaznaczając, że chłopak jest dopiero co po zerwaniu... zazdrość....)To nie jedyna pochopna decyzja Lary, jednak czy błędna😏Czy udawane związki mają jakikolwiek... Już i tak za dużo spoilerów! KONIECZNIE MUSICIE PRZECZYTAĆ!