Elizka nie jest straszydłem recenzja

Nietoperze są fajne

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @alicya.projekt ·2 minuty
2023-07-01
Skomentuj
5 Polubień
Wielu ludzi, nadal niestety, boi się nietoperzy. Ma to związek z najmroczniejszymi odsłonami mitologii, religii i utrwalanymi z pokolenia na pokolenie lękami, które każą nam unikać tego co inne, dziwne i nie wpisujące się w narzucany nam przez ogół społeczeństwa kanon piękna. Czy tak musi być? Otóż: oczywiście, że NIE. Jaka jest prawda o tych wyjątkowych ssakach? A bardziej sympatyczna niż mogłoby się nam wydawać. Bo świat jest przecież cudownie różnorodnym miejscem i na tę różnorodność nie powinniśmy się nigdy zamykać.

I właśnie tego uczę swoją córę. Bo mam nadzieję, że nieuprzedzone dziecko, to nieuprzedzony dorosły.

Zainteresowanie latającymi ssakami wzięło się u nas od, uwielbianej przez młodą, bajki pt. „Hotel Transylwania”, w której to głównymi bohaterami są Hrabia Dracula i jego córka (a w kolejnej części także rudowłosy wnuk). Wszyscy posiadają niezwykłą umiejętność zamieniania się w przesympatyczne nietoperze. Nic więc dziwnego, że gdy tylko zobaczyłam książkę o nietoperzycy Elizie od Wydawnictwa Tatarak, było oczywistym, że zagości ona na naszej półce.

"Elizka nie jest straszydłem" opowiada historię młodej nietoperzycy, która wyrusza samodzielnie w świat. Nie spodziewając się niczego złego, pełna radości kieruje się ku najbliższemu miastu. Niestety tutaj jej oczekiwania bardzo szybko i brutalnie zderzą się z rzeczywistością. Ludzie nie reagują zbyt przyjaźnie widząc Elizkę: na jej widok włosy stają im dęba, wzywają straż miejską, a niektórzy próbują ją nawet przepędzić, rzucając kamieniami. Mała niewinna istotka zostaje skazana na strach, smutek i rozczarowanie, tylko dlatego, że jest inna. Na szczęście nie wszyscy ludzie są tacy uprzedzeni i podli. Pewien mądry tata i jego mądra córka, budują dla niej budkę, która stanie się jej kryjówką i w której poczuje się ona wreszcie bezpieczna i „u siebie”.

Pełna czułości, nienachalnie mądra „Elizka…” w bardzo prosty sposób przestrzega przed pochopnym ocenianiem tego, co nie jest nam znane. Ponadto książkę kończy kilka stron solidnej dawki wiedzy o nietoperzyowych zwyczajach, podanej w lekkiej i przyjaznej dla dzieci formie.

Warto wiedzieć, że nietoperz potrafi w ciągu jednej godziny upolować nawet 1000 komarów, a w ciągu całej nocy zjeść ilość pokarmu, która odpowiada 25–40% jego masy ciała. Jako, że zwierzęta te polują na wiele szkodników, odgrywają też ogromną rolę w regulowaniu populacji owadów i zachowaniu bioróżnorodności, za co wdzięczni powinni być im rolnicy i sadownicy. Ponadto ich guano jest świetnym nawozem do roślin.


Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Elizka nie jest straszydłem
Elizka nie jest straszydłem
Simona Smatana
8/10

Kiedy Elizka wyruszała na swój pierwszy samodzielny lot, nie wiedziała, że miasto nie jest dla niej przyjaznym miejscem. Wszyscy tu się jej boją i uciekają z krzykiem na jej widok. Elizka różni się o...

Komentarze
Elizka nie jest straszydłem
Elizka nie jest straszydłem
Simona Smatana
8/10
Kiedy Elizka wyruszała na swój pierwszy samodzielny lot, nie wiedziała, że miasto nie jest dla niej przyjaznym miejscem. Wszyscy tu się jej boją i uciekają z krzykiem na jej widok. Elizka różni się o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @alicya.projekt

Sekrety sawanny
Afryka - to wieczne trwanie*

@Obrazek What have we done to the world? Look what we've done. Gdy byłam dzieckiem, wspólne oglądanie programów przyrodniczych było jednym z naszych rodzinnych, ni...

Recenzja książki Sekrety sawanny
Światłoczułość
Rzecz o ocalaniu człowieczeństwa

@ObrazekTo jedna z tych powieści, które chodzą nam po głowie długimi godzinami. „Światłoczułość” wciąż powraca do nas obrazami pełnymi odrazy i cierpienia, ale również...

Recenzja książki Światłoczułość

Nowe recenzje

Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
„Wielka księga opowieści kryminalnych: Zbrodnie...
@marlenainbo...:

Recenzja książki: „Wielka księga opowieści kryminalnych: Zbrodnie pozornie niemożliwe” – obowiązkowa lektura dla miłośn...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Diamenty mojego życia
Samotność matki i córki
@Mirka:

@Obrazek „Czasem to, co wydaje się nam nierealne do zrealizowania, nagle staje się możliwe.” Życie na odległość t...

Recenzja książki Diamenty mojego życia
Nasze portrety
Polecam
@azarewiczu:

"Ja myślę, że to jest nasz punkt zwrotny. Ta scena i ta galeria to nasz portret. To my." 🧩🧩🧩 Idealna książka na przed...

Recenzja książki Nasze portrety
© 2007 - 2024 nakanapie.pl