Ciężar atramentu recenzja

Nieszczęścia biorą się nie z tego, co istotnie budzi nasz gniew, lecz z tego, jak go ukierunkujemy.

Autor: @pannajagiellonka ·1 minuta
2023-10-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Osadzona w Londynie lat sześćdziesiątych XVII wieku oraz współcześnie, powieść splata losy dwóch kobiet o nieprzeciętnym intelekcie: Ester Velasquez, emigrantki z Amsterdamu, która na krótko przed epidemią dżumy zostaje skrybą niewidomego rabina, oraz Helen Watt, chorej profesor historii zafascynowanej spuścizną żydowską.

*

Helen Watt została wezwana do obejrzenia zbioru siedemnastowiecznych dokumentów odkrytych pod klatką schodową w dużym, starym domu podczas remontu. Z pomocą Aarona Levy’ego Helen rozpoczyna pracę nad ustaleniem tożsamości autora tych cennych dokumentów historycznych i odkryciem, kim jest nieuchwytny Aleph. Niestety, nie mają nieograniczonego czasu na odkrycie wszystkich tajemnic dokumentów, bo wzywani są także inni. Rozpoczyna się więc wyścig z czasem, kto pierwszy odkryje prawdę. Po dokładnym zbadaniu dokumentów ukazuje się historia Ester Velasquez, która emigruje z Amsterdamu i trafia pod opiekę rabina, który został oślepiony podczas Inkwizycji. W obu historiach narracja przesuwa się w czasie, ale łatwo jest dać się wciągnąć w obie narracje.

Zarówno Ester, jak i Helen to zdeterminowane kobiety, które nie zawsze zachowują się tak, jak tego wymaga konwencja. Helen zmaga się także z chorobą osobistą, która utrudnia jej życie, dlatego musiała poprosić o pomoc młodszego, choć nieco zuchwałego kolegę. Sama jest osobą szorstką ale mimo to da się ją polubić, gdy pozna się jej historię.


Nieszczęścia biorą się nie z tego, co istotnie budzi nasz gniew, lecz z tego, jak go ukierunkujemy.

Przeczytanie Ciężaru Atramentu zajęło mi niemal dwa tygodnie. Stało się tak z wielu przyczyn, między innymi dlatego, że jest to dość obszerna książka, ale także dlatego, że jest to lektura, której zwyczajnie warto poświęcić czas, a nie tylko przewracać stronę za stroną. To książka, którą warto przeczytać, przemyśleć i delektować się nią.

Każdy, kto lubi fikcję historyczną, która zmusza do myślenia i chce dowiedzieć się czegoś nowego powinien uznać tę książkę za interesującą lekturę, tym bardziej, że jest bardzo dobrze udokumentowana, co wbrew pozorom nie zdarza się często. Zdecydowanie poleciłabym tę książkę każdemu, kto szuka powieści poruszającej kwestie filozoficzne, wierzenia religijne, pokazującej, jak zmieniły się czasy, zawierającej silne, wiarygodne postacie i tajemnice.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ciężar atramentu
2 wydania
Ciężar atramentu
Rachel Kadish
7.5/10

Fascynującą powieść historyczna o dwóch kobietach, które rozdzieliły stulecia, oraz o wyborach i poświęceniach, jakich są zmuszone dokonać, aby osiągnąć w życiu harmonię serca i umysłu. Osadzona w ...

Komentarze
Ciężar atramentu
2 wydania
Ciężar atramentu
Rachel Kadish
7.5/10
Fascynującą powieść historyczna o dwóch kobietach, które rozdzieliły stulecia, oraz o wyborach i poświęceniach, jakich są zmuszone dokonać, aby osiągnąć w życiu harmonię serca i umysłu. Osadzona w ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Zawsze z politowaniem odnosił się do ludzi schwytanych w sidła czasów, w jakich żyli. Przypominali mu zasklepione w żywicy owady, których los przypieczętowała nieumiejętność przewidywania nadciągają...

@recenzja_na_tacy @recenzja_na_tacy

"Gdybyśmy patrzyli w przyszłość przez pryzmat historii, żylibyśmy inaczej. Żylibyśmy dobrze." "Ciężar atramentu" Rachel Kadish to pokaźnych rozmiarów powieść historyczna (liczy prawie 750 stron),któ...

@papierowamagnoolia @papierowamagnoolia

Pozostałe recenzje @pannajagiellonka

Spowiedź szlachciców 1670
Szczera rozmowa z najgorszym królem Polski

Opis: Przenieśmy się do roku 1670. Przed ołtarzem stoją najgorszy król w historii Polski Michał Korybut Wiśniowiecki i jego małżonka Eleonora Habsburżanka. Lada moment p...

Recenzja książki Spowiedź szlachciców 1670
Moja matka psychopatka
Choć minęło już tyle lat, wciąż boję się, że czai się w ciemności

Opis: Problem z moją matką polega na tym, że gdybyście ją poznali, polubilibyście ją. Każdy ją lubił, przynajmniej na początku. Tak właśnie jest z psychopatami – są char...

Recenzja książki Moja matka psychopatka

Nowe recenzje

Wielkie iluzje
Wielkie iluzje
@iza.81:

W "Wielkich iluzjach" Ewa Popławska przenosi czytelnika do Gdańska z okresu późnego stalinizmu. Opisy miejsc są obrazow...

Recenzja książki Wielkie iluzje
Nemezis
Nemezis
@Malwi:

„Nemezis” Macieja Siembiedy – książka pełna tajemnic, pasji i mroku historii. Maciej Siembieda w „Nemezis” oferuje coś...

Recenzja książki Nemezis
SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl