Candy recenzja

Niespodzianka!

Autor: @Rozchelstana_Owca ·2 minuty
2020-07-28
1 komentarz
4 Polubienia
Dominikę znam nie od dzisiaj. Tak samo jak i jej książki. Lubię historie, które tworzy – lekkie, z pozoru niczym się nie wyróżniające, a potem bierzemy jej powieść w dłonie i boooooom! Bomba! Jednakże nie boi się żadnej wersji swoich powieści. Bardzo mi odpowiadało kiedy napisała książkę w grą mmo w tle, więc tym bardziej złapałam za kolejną książkę spod jej pióra!

Maja to młoda, ambitna dziennikarka, która od losu dostaje okazje spotkania swojego największego idola i przeprowadzenia z nim wywiadu. Zaś owy „dar od losu” - Kuba to w sumie koleś, który ma wszystko – hajs, laski, alkohol i nic więcej, bo nie ma tego czego każdy z nas pragnie – miłości. Żadne z nich nie spodziewa się, że spotkanie z tym drugim odmieni ich los o 180 stopni.

Zacznę zatem od bohaterów. Nie do końca przekonywała mnie sama Maja – dziennikarki zawsze utożsamiam sobie z takimi hardymi babeczkami, które mają gadane i zawsze osiągają swoje cele. Zaś Maja to taka przygaszona dziewuszka, która niekoniecznie leci na przód, by zdobyć to na czym jej zależy. Oczywiście to nic złego, bo nigdy nie jest tak, że wszystko wszystkim odpowiada, ale jakoś tak trochę usposobienie Mai z jej zawodem mi się gryzło, chodź jej zachowanie pt „chcę, ale boję się” też nie do końca mi tu grało. Kuba to Kuba. Zdobył u mnie masę punktów za to, że mimo wszystko był zdecydowany zabiegać o ukochaną. Taki mimo przepychu jednak dawał radę pokazać takiego prawdziwego siebie. Od pierwszych wspólnych chwil widać, że naszą parkę do siebie ciągnie i to ogromnie, ale nie ukrywam, że bardzo długo Dominika trzymała mnie w niepewności czy Maja w końcu przestanie się opierać pragnieniu i w końcu zrobi krok (porządny!) w stronę wybranka.

Autorka prowadzi nas przez historię na spokojnie, ale sposób w jaki napisana jest ta powieść przyciąga niczym magnes. Przeczytałam ją w jedno popołudnie, bo język lekki, a i historia zaczepia nas i nie chce się przestać plątać nam po głowie. Czyta się ekspresowo, więc na pewno nadaje się na czytanie przy popołudniowej kawusi. Nie chciałabym określać jej stricte jakimś rodzajem, przyporządkowałabym raczej całościowo jako romans obyczajowy, ale chyba każdy coś tu znajdzie dla siebie, nawet młodzież. Uważam też, że mamy otwarte zakończenie, więc poniekąd czekam co tam dalej się wykluje!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-27
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Candy
Candy
Dominika Smoleń
6.4/10

Maja jest młodą, ambitną dziennikarką, która nie boi się zawodowych wyzwań. Wkrótce otrzymuje zlecenie, by przeprowadzić wywiad z Zetem – raperem, którego uwielbia i którego bardzo chciałaby poznać. ...

Komentarze
@Zakreconaa_19
@Zakreconaa_19 · około 4 lata temu
No właśnie to zakończenie! Jak można tak było skończyć 🙉
Candy
Candy
Dominika Smoleń
6.4/10
Maja jest młodą, ambitną dziennikarką, która nie boi się zawodowych wyzwań. Wkrótce otrzymuje zlecenie, by przeprowadzić wywiad z Zetem – raperem, którego uwielbia i którego bardzo chciałaby poznać. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Maja jest młodą, ambitną dziennikarką, która nie boi się zawodowych wyzwań. Wkrótce otrzymuje zlecenie, by przeprowadzić wywiad z Zetem – raperem, którego uwielbia i którego bardzo chciałaby poznać. ...

@iza.81 @iza.81

Dzień dobry! Dziś obchodzimy dzień Miłośników Książek 💜💙💜 Z jaką powieścią spędzicie ten piękny dzień? Mi będzie towarzyszyła książka Marcela Mossa "Nie wiesz wszystkiego". 🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷 Na początku si...

@Zakreconaa_19 @Zakreconaa_19

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Schwytany Onyks
Nie tak to sobie wyobrażałam...

Od kiedy mój domek świeci pustkami, po odejściu Rudzielca, zapragnęłam jakiejś lekkiej lektury. Łatwej do opanowania, nie wymagającej, sprawiającej, że mój mózg może s...

Recenzja książki Schwytany Onyks
Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania
Zabawa na 102!

Jeszcze kilka lat wstecz, nikt by nie pomyślał, że doczekamy się ery książek paragrafowych (inaczej zwane gamebook'ami czy po prostu książkami z kilkoma opcjami do wybor...

Recenzja książki Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl