Kod róży recenzja

Niesamowita książka

Autor: @papierowamagnoolia ·2 minuty
2021-12-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Wow! Co to była za książka! Nie wiem czy uda mi się opisać wszystkie moje przemyślenia i emocje, jakie we mnie wywołała ale spróbuję. Na pewno znacie to uczucie kiedy zżyjecie się z jakąś postacią z książki ... Cóż, ja w "Kodzie róży" zżyłam się nie z jedną, a trzema bohaterkami!

"Kod róży" to zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami, fascynująca opowieść o kryptolożkach, które podczas II wojny światowej łamały szyfry w tajnym ośrodku w Anglii. Kate Quinn przedstawia historię trzech kobiet połączonych przyjaźnią i tajemnicą wojskową. Przebojowa Osla, wyniosła Mab oraz nieśmiała Beth zostają "zwerbowane" do Bletchley Park, gdzie w pocie czoła pracują nad rozszyfrowaniem niemieckich i włoskich komunikatów wojennych.

W książce ich losy dzielą się na dwie części, wyraźnie widać podział akcji na wojenną i powojenną. W części wojennej nasze bohaterki są kobietami pracującymi w bardzo ważnej sprawie, mają misje do wykonania. Nie brakuje też uroków życia codziennego, towarzyskich spotkań, romansów. Natomiast część powojenna skupia się na poszukiwaniach zdrajcy oraz związana jest z pobytem jednej z bohaterek w szpitalu dla obłąkanych. Uwielbiam to jak różne są te bohaterki, jak różne były ich perypetie. Każda z nich miała w sobie coś szczególnego. A najlepsze jest to, że wątek każdej z ich został w równym stopniu wykorzystany.

Podobały mi się też liczne drobiazgi zawarte w powieści, jak powstanie klubu czytelniczego na terenie placówki czy nawiązania do rodziny królewskiej. W ten sposób fabuła jest urozmaicona, nie obciążają ją ciężkie tematy i wydaje się być bardziej przystępna.

W książce znajdziemy charakterystyczny dla Kate Quinn sposób łączenia bohaterów we wspólnej, ważnej sprawie co daje taki fajny sensacyjno-przygodowy motyw. Razem z bohaterkami mamy zagadkę do rozwiązania, która utrzymuje uwagę czytelnika praktycznie przez 600 stron.

Autorka sprawiła, że przeniosłam się w świat szyfrów, zakodowanych wiadomości. Czułam duszną atmosferę pomieszczeń, w których pracowały Osla, Mab i Beth, słyszałam stukot maszyn, szelest kartek, pospieszne ruchy kobiecych dłoni przepisujacych litery. Gdy zrozumiałam co przeszły, sama chciałam dorwać zdrajcę, pragnęłam, aby spotkała go zasłużona kara.

Dla mnie "Kod róży" to piękna powieść, która z jednej strony podkreśla zasługi kobiet w czasie wojny, z drugiej jest przykładem niełatwej, kobiecej przyjaźni. Historia od samego początku jest porywająca, doskonale rozbudowana. Jest interesująca, intrygująca, intensywna, po prostu idealna!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kod róży
Kod róży
Kate Quinn
8.7/10

Wciągająca opowieść o szpiegostwie i niesamowitych kobietach, które pod warstwą szminki i koronki ukrywały prawdę, łamiąc szyfry w tajnym ośrodku Bletchley Park. Stephanie Dray Trzy kobiety, niebe...

Komentarze
Kod róży
Kod róży
Kate Quinn
8.7/10
Wciągająca opowieść o szpiegostwie i niesamowitych kobietach, które pod warstwą szminki i koronki ukrywały prawdę, łamiąc szyfry w tajnym ośrodku Bletchley Park. Stephanie Dray Trzy kobiety, niebe...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o książce, która nie jest już nowością, ale być może nie mieliście jeszcze okazji jej przeczytać, a to taka powieść, którą naprawdę warto poznać. Uwielbiam Kate Qui...

@gabi_feliksik @gabi_feliksik

Pewnie, że słyszałam o słynnej „Enigmie” i o tym, że dzięki między innymi Polakom i ich wytężonym mózgom udało się złamać niejeden kod w Anglii. I zburzyć częściowo inwazyjne plany Niemców. I skrócić...

@kimatom @kimatom

Pozostałe recenzje @papierowamagnoolia

Q. Teoria spiskowa, która zmieniła świat
Q

Już dawno nie czytałam takiej książki, która była zarówno intrygująca, jak i niepokojąca a do tego sprawiała, że wielokrotnie łapałam się za głowę, nie mogąc pojąć głupo...

Recenzja książki Q. Teoria spiskowa, która zmieniła świat
Ptaki bez skrzydeł
Dzieci krwawią od ran swoich przodków.

"Dzieci krwawią od ran swoich przodków." Początek XX wieku, chwilę przed I wojną światową. W czasach gdzie na ulicach Stambułu słychać było 70 różnych języków. W jednej...

Recenzja książki Ptaki bez skrzydeł

Nowe recenzje

Żyło się
Recenzja
@madzia.w.ks...:

"Żyło się. Lata 80./90. sentymentalnie i refleksyjnie" to książka, która przenosi nas do Polski z okresu PRL, pełnego p...

Recenzja książki Żyło się
10 grzechów głównych
Grzechy główne
@olilovesbooks2:

Gdy tylko przeczytałam tytuł tej książki wiedziałam, że znajdzie ona swoje miejsce w mojej biblioteczce. Z opisem zapoz...

Recenzja książki 10 grzechów głównych
Wielkie iluzje
Wielki narcyzm
@candyniunia:

Wielkie iluzje to druga książka autorki, jaką mam okazję czytać. Tym razem była to całkiem inna historia i chyba zrobi...

Recenzja książki Wielkie iluzje
© 2007 - 2024 nakanapie.pl