Pacjent recenzja

Niepozorny tytuł z potwornym wnętrzem

Autor: @jusztuczka ·1 minuta
2021-06-14
Skomentuj
3 Polubienia
Do szpitala na oddział psychiatryczny w wieku 6 lat trafia chłopiec. Początkowo wydaje się, że jedyne co mu dolega to nocne strachy. W przypadku takiego dziecka nic zdrożnego, potwór wychodzący ze ściany - można by powiedzieć, że to coś, co przydarza się co drugiemu maluchowi. Po pozytywnych skutkach terapii chłopiec wraca do domu, jednak nie minęło zbyt dużo czasu, kiedy chłopiec wraca i praktycznie pozostaje w szpitalu na prawie 30 lat.

Historia opowiadana jest przez lekarza, który po zakończonych studiach oraz stażu, rozpoczął pracę w placówce, w której "leczony" był ów pacjent. Całość występuje w formie wpisów na forum, które datowane są na rok 2008. Doktor tuż po studiach, bardzo ambitny, żądny przygód i prawdziwego wyzwania dowiaduje się o pacjencie i postanawia odkryć, co mu dokładnie dolega, gdyż nie zostało to określone przez cały ten czas pobytu, czyli przez ok. 30 lat. Co ciekawe, wokół tego jednego pacjenta wyrosło wiele legend, jedna z nich mówiła, iż wzbudza on strach - taki strach, który zmusza innych do rezygnacji, samobójstw, agresji czy dezercji.

"Pacjent" Jaspera DeWitta to niedługa książka, ma zaledwie 230 stron, czyta się bardzo szybko, a przy okazji wywołuje wiele emocji. Nie spodziewałam się tak treściwej lektury po takiej objętości. Czytelnik poznaje zawiłości związane z leczeniem psychiatrycznym. Ponadto, można z bliższa przyjrzeć się sposobom, jakie można stosować w przypadku tego typu pacjentów. Zderzamy się z historią człowieka, którego nie można jednoznacznie zdiagnozować, co jest największą zagadką tej książki. Przez długi czas towarzyszyło mi pytanie, czy nowy lekarz będzie w stanie tego dokonać. Musimy wraz z nim przebrnąć przez akta medyczne, nagrania, domysły, liczne pytania oraz zawiłe odpowiedzi.

Co mną najbardziej wstrząsnęło po przeczytaniu "Pacjenta"? Zawiłość całej tej psychologicznej strony. Wiemy to, co nam powie druga osoba i mamy dwa wyjścia - albo jej uwierzyć, albo nie. A bardzo wiele zależy od tego, jak zostaną przekazane informacje. Umysł człowieka jest bardzo skomplikowany, z czego chyba zdajemy sobie sprawę, jednak ta książka jeszcze lepiej to podkreśli.

A zakończenie? Bombardujące, wstrząsające - dość długo zbierałam szczękę z podłogi, a przy okazji sprawdzałam, czy jakiś potwór nie kryje się w ścianie :) Polecam!

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pacjent
Pacjent
Jasper DeWitt
7.1/10

Są pacjenci, przez których w lekarzu budzi się morderca. Trafiłem na takiego na samym początku mojej kariery. Nazywał się Joe i od kilkudziesięciu lat przebywał w odizolowanym skrzydle ponurego s...

Komentarze
Pacjent
Pacjent
Jasper DeWitt
7.1/10
Są pacjenci, przez których w lekarzu budzi się morderca. Trafiłem na takiego na samym początku mojej kariery. Nazywał się Joe i od kilkudziesięciu lat przebywał w odizolowanym skrzydle ponurego s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Pacjent"Jaspera DeWittto hipnotyzująca podróż w mroczne zakamarki ludzkiej psychiki, gdzie granice między lekarzem a pacjentem zaczynają się zacierać, a rzeczywistość staje się niepewna. Narrator, m...

@Malwi @Malwi

Hejka! 🙋🏽‍♀️ Dziś piątek 13 go. W związku, z czym jestem ogromnie ciekawa czy wierzycie w przesądy? 🤔 ** ** ** Na samym początku, zanim napisze Wam tutaj dalszą część postu na temat książki widoczne...

@caly_swiat_patrzy @caly_swiat_patrzy

Pozostałe recenzje @jusztuczka

Najsłabsze ogniwo
Majstersztyk w wykonaniu Roberta Małeckiego

Choć wiele razy postanawiałam sobie, że przeczytam którąś z powieści Roberta Małeckiego, zawsze schodziło tak, że mój plan nie wypałał. Mam za soba jedynie jedno z opowi...

Recenzja książki Najsłabsze ogniwo
Projekt prawda
Projekt prawda, czyli kim jestem naprawdę?

Kiedy książka wpadła w moje ręce, kiedy zerknęłam na jej nietuzinkową, wyjątkową formę, aż mnie zmroziło. Wiersze, ja nigdy nie lubiłam wierszy, oczywiście zraziły mnie ...

Recenzja książki Projekt prawda

Nowe recenzje

Pomroki
Doskonale bolesna
@zaczytanaangie:

W swoim czytelniczym życiu przeżyłam już sporo, ale wciąż trafiają mi się książki, którymi mam po prostu ochotę rzucić ...

Recenzja książki Pomroki
Uważaj na siebie
Paweł - bohater nieidealny
@anna117:

Ta lekka i przyjemna książka z ładną mocno rzucającą się w oczy okładką jest kontynuacją powieści „Stanie się coś złego...

Recenzja książki Uważaj na siebie
Dziewczyny, które zaginęły
Dziewczyny, które zaginęły
@something.a...:

Pewnej pamiętnej nocy dwadzieścia lat temu grupa czterech młodych kobiet uległa wypadkowi po nocy spędzonej poza domem....

Recenzja książki Dziewczyny, które zaginęły
© 2007 - 2024 nakanapie.pl