Faza pierwsza: Niepokój recenzja

Niepokój

Autor: @WehikulCzasu ·3 minuty
2012-05-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Szczerze mówiąc, niespecjalnie pociągają mnie książki, o jakich nagle robi się głośno, bestsellery, które przewracają cały wydawniczy świat do góry nogami i nadciągają do nas ze wszystkich stron. Z tego powodu nie pałam chęcią przeczytania powieści takich jak Kwiaty na poddaszu Virginii C. Andrews czy Nigdy i na zawsze Ann Brashares, choć nie wykluczam, że być może kiedyś się z nimi zapoznam (a to za sprawą wielu pozytywnych recenzji na ich temat). Z serią GONE było jednak inaczej. Wiedziałam jedynie, że to powieści dla nastolatków, tajemnicze, budzące lęk i emocje, wywołujące ogromne poruszenie w wielu krajach. Chciałam przekonać się, czy rzeczywiście jest to seria mogąca sprawić, że młodzi ludzie bez wahania przedłożą książki nad komputer lub Internet. W miasteczku Perdido Beach dzieją się niepokojące rzeczy. W trakcie lekcji historii znika nauczyciel. Co więcej- okazuje się, że ze szkoły zniknęło całe grono pedagogiczne. Na tym nie koniec- rodzice, sprzedawcy w sklepach, lekarze i kierowcy- wszyscy oni rozpłynęli się w powietrzu. W Perdido Beach pozostały jedynie osoby, które nie ukończyły piętnastego roku życia. Młodzież mogłaby uznać, że świat bez dorosłych to świetna sprawa, jednak nikomu nie jest do śmiechu. Nikt nie ma pojęcia, jakie zjawisko czy też osoba wywołała taką sytuację i żaden z nastolatków nawet nie przypuszcza, z czym naprawdę przyjdzie im się zmierzyć w nowym świecie. Problemów w nowym świecie jest mnóstwo. Trzeba przecież zająć się najmłodszymi dziećmi, przygotować zapasy jedzenia, przeszukać mieszkania, gdyż mnóstwo osób mogło zostawić włączony gaz lub piekarnik. Nikt nie podejrzewał, iż najtrudniejszą rzeczą, z jaką przyjdzie im walczyć, nie będzie strach ani nawet głód, lecz oni sami, pozbawieni opieki dorosłych. Młodzież stara się zaprowadzić choć częściowy porządek- parę osób odpowiada za opiekę nad maluchami, inni za lekarstwa czy nawet prowadzenie McDonalds'a (co daje im choć namiastkę normalności). Nie wszyscy bowiem wykazują chęć współpracy w tym niełatwym dla nich okresie- kilka jednostek zostaje zaślepionych rządzą władzy w nowej rzeczywistości. Pokusa panowania nad innym doprowadza ich do niewyobrażalnych, makabrycznych czynów... Michael Grant dobitnie i mocno opisuje stan, do jakiego doprowadzają się ludzie dający ponieść się najniższym instynktom. To niewyobrażalne, do czego mogą być zdolne dzieciaki pozostawione same sobie. W nowym świecie panują nowe zasady, granice moralności siłą rzeczy musiały zostać przesunięte, są jednak czyny, jakich nie można usprawiedliwić żadnymi okolicznościami. Człowiek jest ludzki w ludzkich warunkach. To cytat z książki Inny świat i choć w tamtej powieści odnosi się on do całkowicie innej sytuacji, doskonale ukazuje również wydźwięk powieści Michaela Granta. Akcja książki jest bardzo dynamiczna, gdy wydaje się, że nastolatkom udało się uporać z jakimś istotnym problemem, wnet na ich drodze pojawia się kolejny, o wiele poważniejszy. Powieść całkowicie przyciąga naszą uwagę i nie pozwala nawet przez chwilę się nudzić, co więcej- w trakcie czytania często możemy odczuć zaniepokojenie i strach, a z pewnością także niedowierzanie i szok. Bohaterowie. Dobrzy i źli. Ci dobrzy są bardzo różnorodni i wiarygodni oraz, na całe szczęście- nie pozbawieni wad, jakie ma przecież każdy z nas (nawet Genialna Astrid to normalna i miła dziewczyna). Wybory, jakich muszą dokonywać mogły by przerosnąć niejednego dorosłego człowieka. Bohaterowie źli natomiast to nikczemne i podłe postacie, nie istnieje nawet cień szansy, że mają w sobie choć resztki dobra czy człowieczeństwa. Powieść Michaela Granta czyta się łatwo i swobodnie, a jednocześnie książka pozostawia po sobie refleksje, każe zastanowić się nad pewnymi sprawami. Mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że to warta uwagi lektura, a czasu, jaki jej poświęcimy, nigdy nie będzie można nazwać zmarnowanym. Polecam po prostu każdemu.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Faza pierwsza: Niepokój
2 wydania
Faza pierwsza: Niepokój
Michael Grant
8.2/10
Cykl: Gone, tom 1

W mgnieniu oka wszyscy znikają… Zostają najmłodsi. Nastolatki. Uczniowie. Niemowlęta. Nie ma nikogo poza nimi. Nagle milkną telefony. Przestaje działać Internet. Nie ma telewizji. Nikt nie wie, co ...

Komentarze
Faza pierwsza: Niepokój
2 wydania
Faza pierwsza: Niepokój
Michael Grant
8.2/10
Cykl: Gone, tom 1
W mgnieniu oka wszyscy znikają… Zostają najmłodsi. Nastolatki. Uczniowie. Niemowlęta. Nie ma nikogo poza nimi. Nagle milkną telefony. Przestaje działać Internet. Nie ma telewizji. Nikt nie wie, co ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czasami mamy dość rodziców i ich ciągłych zasad. Gdzieś głęboko w sobie w niektórych sytuacjach chcemy by po prostu zniknęli. Chcemy stać się samodzielni, nieograniczeni, stać ponad prawem. Ale czy z...

@werbalna @werbalna

"Gone. Zniknęli" - chyba mogę powiedzieć, że jest to seria mojego dzieciństwa. Będąc w gimnazjum znalazłam pierwszą część w bibliotece, opis mnie zaintrygował i musiałam ją wypożyczyć. Pochłonęła mni...

@bethwithbooks @bethwithbooks

Pozostałe recenzje @WehikulCzasu

Osobliwy dom pani Peregrine
Osobliwy dom pani Peregrine

Jacob Portman zawieszony jest między prawdą a fikcją. Dzieciństwo wypełniały mu niesamowite opowieści dziadka Abrahama dotyczące ucieczki z przedwojennej Polski, pełnego ...

Recenzja książki Osobliwy dom pani Peregrine
Sovay. Przygody pięknej rozbójniczki.
Sovay

Maj, 1794 rok. Sovay Middleton, młoda i ładna Angielka, zamiast poświęcać się typowym dla swych czasów zajęciom, do jakich należy bywanie na balach i przyjęciach w poszuk...

Recenzja książki Sovay. Przygody pięknej rozbójniczki.

Nowe recenzje

Sparkle & Shadow
Iskierka i cień
@candyniunia:

Wraz z duetem jednych z ulubionych autorek zabiorę Was na mroźną Alaskę. Ale nie myślcie, że będzie Wam zimno - ta hist...

Recenzja książki Sparkle & Shadow
Świąteczna mozaika
Książkowe Boże Narodzenie - czas start🎄❤️
@anka_czytan...:

Czy sezon na czytanie świątecznych książek uważam za otwarty? TAK🎁 Z kim lub z czym kojarzą się Wam idealne Święta Boż...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Hope. Nadzieja umiera ostatnia
Moja mała nadzieja
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Sylwią Kirsz* Książka, której pierwsze rozdziały czytałam jeszcze na wattpadzie i która bardzo...

Recenzja książki Hope. Nadzieja umiera ostatnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl