Natura ludzka jest różna. Gdy w swoim życiu trafimy na tych "dobrych" mamy dużo szczęścia. Ale czasami możemy trafić na tych "złych" i nasze życie zamienia się w piekło. Piotr Kościelny w powieści "Nielat" pokazuje nam jak może wyglądać to piekło.
Policjanci z wydziału zabójstw komendy miejskiej we Wrocławiu na czele z komisarzem Nawrockim "Chartem" dostają sprawę śmierci znanego aktora. Niemalże jednocześnie w pustostanie grupa dzieciaków odnajduje zwęglone zwłoki nastolatka. Po dokładnym przyjrzeniu się obu sprawom policjanci dostrzegają, że się ze sobą łączą. Im dłużej trwa śledztwo, im więcej odkrywają szczegółów tym ta sprawa wzbudza w nich co raz większe wzburzenie. Czy uda im się odkryć, kto odpowiada za oba morderstwa? Jakie jeszcze odkryją sekrety?
Akcja powieści dzieje się w latach dziewięćdziesiątych. Autor przedstawił w głównej mierze środowisko marginesu społecznego, pokazał wiele patologii takich jak alkoholizm, narkomanię, pedofilię czy prostytucję. Książka emanuje mrokiem, ludzką niegodziwością, brudem, a tą atmosferę świetnie oddaje okładka. Piotr Kościelny po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem budowania atmosfery. Czytając ją czujemy autentyczny ból i wzburzenie. Powieść napisana jest w dwóch perspektywach czasowych. Taka budowa sprawia, że z jeszcze większą ciekawością i zainteresowaniem. Z jednej strony śledzimy postępy policyjnego śledztwa. Z drugiej strony te teraźniejsze wydarzenia przeplatają się z narracją Michała z kilku ostatnich lat życia. Autor sprytnie połączył oba wątki w spójną całość. Język powieści jest prosty, a w dialogach znajdujemy dużo policyjnego i młodzieżowego slangu co czyni ją jeszcze bardziej autentyczną. Fabuła wciąga czytelnika w ten mroczny świat i długo po zakończeniu lektury nie pozwala o nim zapomnieć.
Głównym bohaterem jest komisarz Nawrocki pseudonim "Chart". To bardzo skuteczny śledczy z mocnym kręgosłupem moralnym. Podoba mi się ta postać, od razu wzbudza naszą sympatię i zaufanie. To również miła odmiana stróżów prawa uzależnionych od alkoholu z traumami, którzy dominują w powieściach kryminalnych. Drugim z bohaterów jest Michał Jurczyk. Poznajemy go gdy ma 11 lat i śledzimy jego życie na przestrzeni kolejnych czterech lat. Michał to postać tragiczna, która doświadczyła w swoim życiu dużo złego i to ze strony najbliższych. Ci, którzy powinni go kochać i się o niego troszczyć najbardziej go skrzywdzili.
Piotr Kościelny nie boi się trudnych, bolesnych tematów. "Nielat" porusza wiele problemów społecznych: alkoholizm, narkomanię, pedofilię czy prostytucję. Jednak najbardziej wstrząsną mną inny temat, a mianowicie ignorancja na krzywdę tych bezbronnych i najsłabszych. Metody dążenia i osiągania celów przez polityków i służby państwowe. Ich ignorancja na ludzką krzywdę i ofiarą jakiej się dopuszczają, by osiągną własne cele budzi przerażenie. Bierna postawa najbliższych, znajomych i tych którzy powinni nieść pomoc i reagować na przejawy agresji, zaniedbania budzi zgorszeni i odrazę. Tan obraz stawia przed nami pytanie o istotę człowieczeństwa. Szczególnie emocjonalnie wstrząsające jest zakończenie.
"Nielat" Piotra Kościelnego to mocna i wstrząsająca powieść pokazująca tą najciemniejszą stronę ludzkiej natury. Nie jest to powieść dla każdego, ponieważ ukazuje bardzo bolesne doświadczenia, ale na pewno spodoba się wszystkim tym, którzy szukają lektury z niepowtarzalnym, mrocznym klimatem i trudnymi tematami. Ta powieść na długo pozostaje w pamięci i zmusza do przemyśleń.