W jaki sposób tak naprawdę relacja matki z dzieckiem wpływa na nasze dalsze życie? Czy relacja ta faktycznie jest tak ważna i ma tak duży wpływ na to, jakimi ludźmi się stajemy? Powszechnie panuje wyobrażenie, że matka całkowicie oddaje się swoim dzieciom. Jednak większość matek nie może spełnić tego oczekiwania, ponieważ jest ono wyidealizowane i nierealne – stawia je na heroicznym piedestale, od którego odejście może skutkować falą krytyki.
"Prawda jest bolesna, ale jest lepsza od iluzji".
Nina i Monika. Matka i córka. Monika i Pola. Matka i córka. Ani Nina, ani Monika żadna z tych kobiet nie potrafiła znaleźć wspólnego języka ze swoją córką. Dlaczego w tej rodzinie matki nie czują więzi z córkami? Po śmierci matki Monika otrzymuje spadek- rodzinny dom Niny. Kobieta nadal ma żal do matki, twierdzi, że Nina zniszczyła jej życie. Postanawia szybko pozbyć się odziedziczonego domu. Przyjaciel jej matki postanawia pomóc Monice w sprzedaży, ale stawia jeden warunek. Monika ma zobaczyć spadek. Na miejscu odkrywa pamiętniki swojej babci Antoniny. Zagłębia się w ich lekturze i dochodzi do zaskakujących wniosków. Przysłowie "Niedaleko pada jabłko od jabłoni" okazuje się idealne, jeżeli chodzi o kobiety w jej rodzinie. Powrót do przeszłości sprawia, że teraźniejszość wydaje jej się jeszcze bardziej nieznośna. W pamiętnikach jest mnóstwo bólu i sprzecznych emocji. Nieszczęśliwe małżeństwo, niespełniona miłość, wyrzuty sumienia i żal do matki. Czy można odziedziczyć skłonność do nieszczęśliwej miłości po babci? Czytając pamiętniki, Monika odkrywa rodzinne tajemnice. To pozwala jej spojrzeć na swoje problemy z zupełnie innej perspektywy.
Okazuje się, że nie na wszystko w naszym życiu mamy wpływ. Dziedziczymy traumy po przodkach, które nie pozwalają nam żyć pełnią życia. Kobiety tkwią w związkach, w których nie są do końca szczęśliwe i kochane. Niektóre łączą pracę z wychowaniem dzieci, inne rezygnują z pracy i całkowicie poświęcają się dla dobra domu i rodziny. Kobieto chuchasz, dmuchasz, sprzątasz, pierzesz, gotujesz, wszystko podajesz pod nos. Jak myślisz warto? Czy ktoś to doceni? Ja nie mówię o wielkich podziękowaniach i medalach za zasługi, ale o szacunku, który nam się należy...
Autorka stworzyła ciekawą historię o więzach rodzinnych, tajemnicach. Przyjaciele przychodzą i odchodzą, a rodzina zostaje do końca życia. Nasi najbliżsi są z nami od początku, towarzyszą nam gdy dorastamy i są dla nas autorytetem, co jest bardzo ważnym aspektem przy rozwijaniu się. Nikt nie jest idealny, co znaczy, że każdy z nas popełnia błędy, nawet nasi rodzice. Żaden dom nie jest domem z marzeń, w co trudno jest uwierzyć i pogodzić się z tym faktem. Rodzina to nie są wyłącznie więzi krwi, lecz relacje, które łączą nas z innymi. Mimo iż nie rodzimy się w swoim wymarzonym domu, to możemy go sami stworzyć i znaleźć swoją własną rodzinę.
"Najważniejsza rzecz w życiu to rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś, później ta, którą sam stworzyłeś". (Peter Sellers)
Polecam!
Za egz. recenzencki dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.