Manager sztywniak wrzuca trochę na luz: zakochuje się w fotografce kapeli, którą od lat prowadzi. Istnieje jednak spore niebezpieczeństwo, że jego perfekcjonizm zniszczy to, co dopiero mogłoby się między nimi narodzić…
Gabriel „Scottie“ Scott, manager największego zespołu rockowego na świecie, jest człowiekiem chłodnym i zdystansowanym, który wymaga perfekcjonizmu od wszystkich, również od siebie. W czasie lotu do Londynu poznaje fotografkę, Sophie Darling – dziewczyna siedzi obok niego i działa Scottiemu na nerwy. Doprawdy trudno o większe niedopasowanie niż tych dwoje.
Po kilku godzinach dyskusji i innych niespodziewanych zdarzeń rozstają się z wyrazami szacunku i przekonaniem, że już nigdy więcej się nie zobaczą. Gdy okazuje się, że pracodawcą, z którym dziewczyna ma umówione spotkanie, jest właśnie Scottie, a kandydatem na stanowisko oficjalnego fotografa jego zespołu jest panna Darling, oboje przeżywają szok. Mimo że dzieli ich właściwie wszystko, z każdym dniem napięcie między nimi narasta...
"Niegrzeczny manager" jest drugim tomem cykluVIP. A ja już teraz śmiało mogę powiedzieć, że uwielbiam tę serię.
Kristen Callihan porusza wiele ważnych tematów i prawd życiowych, które zmuszają czytelnika do chwili refleksji, a przy okazji podwyższają wartość powieści. Trudne dzieciństwo, brak zaufania, samotność, ucieczka w pracę, walka ze słabościami, męska przyjaźń, rola wsparcia bliskich - to tylko część z tego, co znajdziecie w książce.
Autorka przede wszystkim postawiła na relacje między bohaterami. To, w jaki sposób opisała rodzące się uczucie pomiędzy Sophie a Gabrielem, bardzo mi się podobało. Wątek ten wypadł naturalnie i prawdziwie. Słowne przekomarzanki, cięte riposty, ciągłe dogryzanie - zdecydowanie dało się odczuć tę chemię i przyciągnie, mimo iż postaci stanowią totalne przeciwieństwo siebie. To, co ich łączy to, to że oboje zakładają maski pozorów, udając kogoś, kim nie są. Ona - pyskata, zabawna. On - niedostępny, sztywny niczym robot. Czy będą potrafili zrzucić swoje maski i pokochać? Tego nie zdradzę.
"Jest niebezpieczna właśnie dlatego, że nie umiem jej kontrolować. Ma w sobie piękno topniejącego się szkła - wiesz, że się sparzysz ale i tak cię kusi, żeby dotknąć."
Istotną rolę w książce odgrywa aspekt zaufania rozumiany w dwójnasób. Bo z jednej strony mamy ukazany brak zaufania wynikający z trudnego dzieciństwa. Skutkiem tego jest odgradzanie się szczelnym murem od otoczenia, co przekłada się na trudności w stworzeniu trwałego związku. Z drugiej zaś strony mamy brak zaufania z racji popełnionych niegdyś błędów. Widzimy jak ciężko jest uzyskać ponowne zaufanie.
Pewnie część z Was po tej lekturze powie: gdzie ta muzyka? Co prawda gdzieniegdzie przewijał się ten motyw, ale chciałabym więcej tego elementu. Jednakże poznawszy tę historię, stwierdzam że tak poprowadzona fabuła też jest w porządku.
"Niegrzeczny manager" to zabawna, wzruszająca powieść o tym, że każdy z nas potrzebuje drugiej osoby obok. By ktoś nas kochał i byśmy też kochali. Czy Sophie rozgrzeje zimne serce Gabriela? Jedno jest pewne - książka kipi emocjami! A i niegrzeczne momenty również się znajdą...