Który raz czytam? Piąty? Szósty?
Za każdym razem odnosząc dokładnie takie samo wrażenie.
Nieprawdopodobna książka.
Straszna i przerażająca.
11 biogramów. Różnych.
Wykształceni i nieumiejący nawet pisać. Z tytułami i bez. Z przeszłością wojskową i bez. Psychopaci i zwyczajni ludzie. Każdy z oskarżonych w Hadze ma inny życiorys. Inną przeszłość. Inne warunki rozwoju lub ich brak.
Każdy inny.
A wszyscy tak samo oskarżeni o zbrodnie przeciw ludzkości.
Oni trzymali broń lub wydawali rozkazy, ale czy tylko siedzący na ławie oskarżonych są winni?
czy aby nie całe społeczeństwo Chorwacji, Serbii, Bośni, Czarnogóry...?
winni są grzechowi zaniechania.
Zaniechania w imię strachu, w imię obrony życia własnych rodzin? Lub zwyczajnego "to nie moja sprawa"...
Najbardziej przerażające jednak jest to, ze oskarżeni w Hadze (i w lokalnych sądach) byli (a może nawet są) normalni ludzie. Sąsiedzi. Koledzy. Znajomi.
Mordujący zwyczajnych ludzi, tylko dlatego, że byli nieco inni. NIECO INNI.
Nieprawdopodobne jest to czym owa niechęć (a potem nienawiść) się karmiła. Sloganami.
Sloganami i propagandą.
I niczym więcej.
Ziutek, Kazek i Witek.
Slobo, Ante i Rado...
Sąsiedzi. Nasi. Koledzy.
Słów brakuje. Po prostu brakuje słów.
Niech tą książkę przeczyta KAŻDY kto uważa, że jego sąsiad jest inny. Żółty, czerwony, czarny, zezowaty czy z platfusem.
Każdy kto z wielkimi hasłami, których nie rozumie i które bezmyślnie powtarza, rusza na wiec homogenetyczny (czarny, biały i zielony).
To nie Bałkany są beczką prochu.
Tą beczką prochu jest ludzkość. Ludzkość, która zauważa nielubianą inność.
To pierwszy krok do masakry w imię jedności.
Do naszej masakry.
PS Wybaczcie, że skopiowałam swoją opinię. Jest nadal aktualna. Jeśli nawet nie - szczególnie aktualna. Przykre to i złe, ale tak jest.
Robiąc porządek w opiniach i recenzjach uznałam, że akurat ta recenzja zasługuje na skopiowanie - słowo w słowo.
Polecam też reportaż Gaussa "Psożercy ze Svini". I serię Sulina wydawnictwa Czarne. Szczególnie "Terror kultury" - Colovicia....
A poniżej cytat z innej ksiazki, ale w temacie...
"Twój Bóg jest Żydem,
Twoja muzyka jest czarna,
Twój samochód jest japoński,
Twoja pizza jest włoska,
Twój gaz jest algierski,
Twoja kawa jest brazylijska,
Twoja demokracja jest grecka,
Twoje liczby są arabskie, twoje litery są łacińskie
Jestem twoim sąsiadem i nadal nazywasz mnie obcokrajowcem? "
Eduardo Galeano.
„Łowca historii”