Ocalona z Auschwitz. Pójdę za Tobą na koniec świata recenzja

"Nie wszyscy muszą być bohaterami"

Autor: @liber.tinea ·3 minuty
2022-11-14
Skomentuj
1 Polubienie
Do skromnego, ale pełnego miłości domu Kuligów, zostajemy wprowadzeni w 1941 roku. Wojna już trwa, sieje dookoła śmierć i zniszczenie, ale na tej ubogiej rodzinie jeszcze nie odcisnęła swojego zbrodniczego piętna. Do czasu. Wszystko zaczyna się zmieniać w momencie, kiedy ci dobrzy ludzie otwierają drzwi chałupy i miłosierne serca przed więźniem zbiegłym z Auschwitz. Jan Nowaczek przyjeżdża do nich w przebraniu niemieckiego żołnierza, na skradzionym esesmanowi rowerze i domaga się pomocy w ucieczce. Rodzina, pomimo świadomości kary, jaka może grozić im za pomoc więźniowi, podejmuje to ryzyko i ukrywa go przed pogonią. Wawrzyniec, głowa rodziny, oddaje zbiegowi swoje stare ubranie, które zastępuje mu więzienny pasiak i pomaga w wydostaniu się z najbardziej zagrożonego schwytaniem terenu. Jak bardzo będą żałować tej decyzji, okaże się dopiero za kilka miesięcy, kiedy uciekinier ponownie zostanie pojmany i bez skrupułów wyda na śmierć wszystkie osoby, które mu wcześniej pomogły. Gdy esesmani stają na progu domostwa aby ukarać “winnych” okazanej litości, zastają jedynie żonę Wawrzyńca, Franciszkę, będącą już w ostatnich dniach ciąży. Zabierają ją do Auschwitz, po którym nikt już nie wraca taki sam. O ile w ogóle wraca… Jedyną nadzieją na ratunek kobiecie, jest zgłoszenie się jej męża zamiast niej. Czy potrafisz wyobrazić sobie, Czytelniku, takie poświęcenie?

Ta powieść, to nie jest byle jakie, sfabularyzowane "czytadło" z okrucieństwem obozowego życia w tle, jakich ostatnimi laty pojawiło się na rynku czytelniczym tak wiele. "Ocalona z Auschwitz" to rzetelne relacje świadków, to dokładnie przestudiowane i opracowane przez Autorkę fakty historyczne, podane nam w bardzo ciekawej formie. Ta historia wydarzyła się naprawdę i poza rodziną Kuligów, Nowaczek swoim okrutnym, niewdzięcznym postępowaniem, skazał na cierpienie, a nawet i śmierć jeszcze wiele innych istnień. W publikacji znajdziemy sporą dawkę wiedzy o przeszłości. Generalnie część fabularna zajmuje około połowy objętości książki. Pozostałą stanowią prawdziwe zeznania uczestników wydarzeń, spisane dzieje osób i miejsc związanych z Auschwitz - Birkenau. Jestem pełna podziwu, ponieważ Autorka przygotowała dla Czytelników nawet rozdział, w którym możemy przeczytać o powstaniu i strukturze obozu, o hitlerowskich planach, dojściu nazistów do władzy itp. Całość jest opatrzona zdjęciami z prywatnych archiwów, oraz solidnym kalendarium, w którym możemy szybko odnaleźć dokładne dane.

Przez to, że “Ocalona z Auschwitz” jest napisana na podstawie prawdziwych wydarzeń, wywarła na mnie jeszcze większe wrażenie, niż podobne, ale jednak wymyślone historie. Ta rodzina naprawdę mieszkała w okolicy obozu zagłady i naprawdę przeszła przez to piekło. Podczas czytania już w pierwszych rozdziałach zaczęły pojawiać się w tekście nazwy wsi, teraz już miast, które doskonale znam. Brzeszcze, Jawiszowice, Rajsko - od dzieciństwa miłe mojemu sercu, bo do dziś mieszkają tam moi bliscy, których często odwiedzam. Choć wiedziałam, że w miejscu dzisiejszego parku był podobóz dla więźniów-górników, to dotychczas bliżej nie zainteresowałam się jego historią. Wystarczał mi tamtejszy pomnik, kilka słów opowieści dziadka i liczne podania o pobliskim Oświęcimiu, jednak czytanie o tych faktach w "Ocalonej z Auschwitz" pobudziło moją ciekawość na tyle, aby zechcieć zgłębić jeszcze bardziej informacje, które dostarczyła mi Autorka.

Zwykle historie, w których ktoś zostaje ocalony z obozu śmierci, opowiadają o wdzięczności tego człowieka dla swoich wybawców. Tym razem z miejsca kaźni ucieka człowiek, który nie dość, że takiej wdzięczności nie ma w sobie ani za grosz, to jeszcze zdradziecko ściąga nieszczęście i śmierć na osoby, które go ukryły, odziały i pomogły podczas ucieczki. Mamy okazję poznać przez tą powieść też drugą stronę medalu, w której ludzie są karani za dobro. Ja po lekturze spoglądam już inaczej na tych, którzy decydują się nie pomagać w obliczu własnego zagrożenia. Musimy również pamiętać o tym, że każdy ma prawo do własnych decyzji i nie nam te wybory oceniać, bo "nie każdy musi być bohaterem".


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-13
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ocalona z Auschwitz. Pójdę za Tobą na koniec świata
Ocalona z Auschwitz. Pójdę za Tobą na koniec świata
Nina Majewska-Brown
9.1/10

1 września 1941 roku w niemieckim mundurze z pistoletem w kieszeni i na rowerze ucieka z Auschwitz Jan Nowaczek. Los sprawia, że ratując się przed pościgiem, trafia do mieszkających w pobliżu Franc...

Komentarze
Ocalona z Auschwitz. Pójdę za Tobą na koniec świata
Ocalona z Auschwitz. Pójdę za Tobą na koniec świata
Nina Majewska-Brown
9.1/10
1 września 1941 roku w niemieckim mundurze z pistoletem w kieszeni i na rowerze ucieka z Auschwitz Jan Nowaczek. Los sprawia, że ratując się przed pościgiem, trafia do mieszkających w pobliżu Franc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zdawałoby się, że opisano wszelkie możliwe warianty związane z obozem w Auschwitz – Birkenau : warunki życia w obozie, pełnione funkcje, mechanizm ludobójstwa, ucieczki, ratunek, rodzące się uczucia ...

@Remma @Remma

@Obrazek „Cały świat powinien się dowiedzieć o zbrodniach, których dopuszczają się esesmani.” Wojenny koszmar, jaki roztoczył swoje drapieżne pazury po świecie w latach 40. XX wieku, zebrał ze s...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @liber.tinea

Kamienie i motyle
Czyż w życiu nie powinno chodzić o to, aby czuć motylki w brzuchu i wyrzucać ze swojego plecaka symbol problemów i obciążeń - kamienie?

Beata właśnie się rozwodzi. Co prawda nie z własnej decyzji, tylko po zdradzie męża, ale to może wyjść jej tylko na dobre, choć jeszcze sama o tym nie wie. Jej były mąż ...

Recenzja książki Kamienie i motyle
Nie chodź ciemną doliną
Nie chodź ciemną doliną

Kiedy Agnieszka była dzieckiem, jej babcia przekonała ją, że warto poświęcić czas na naukę języka francuskiego. Dziewczynka zafascynowana dzięki swej nauczycielce, a bab...

Recenzja książki Nie chodź ciemną doliną

Nowe recenzje

Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera
@recenzja_na...:

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemna...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera
Sekret bibliotekarki
Sekret bibliotekarki
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 ❤❤️ Dobry wieczór wszystkim 😉 Dzisiaj mam przyjemność podzielić się z Wami recenzją na temat książki ...

Recenzja książki Sekret bibliotekarki
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne sigile
@Nastka_diy_...:

Znacie Annę Benning? Moja pierwszą myślą, jaka miałam po zobaczeniu tego nazwiska, było “gdzieś już słyszałam to naz...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl